ehhh pisalem ten egzamin w czwartek i kurwa nwm tak napisalem na cos w przedziale 40-60% ofc zdanko od 50% wiec siedze od tego czwartku jak zjeb i odswiezam w kolko usosa kill me pls
w sumie to doszedłem do wniosku że niesamowicie frustruje mnie ta praca i chyba ja przez wakacje zmienie
głównie to niedojebany zespół
Daily Duotrigordle #482
Guesses: 37/37
3️⃣1️⃣ 0️⃣3️⃣ 2️⃣6️⃣ 3️⃣7️⃣
3️⃣2️⃣ 3️⃣3️⃣ 1️⃣5️⃣ 2️⃣7️⃣
2️⃣5️⃣ 2️⃣4️⃣ 1️⃣1️⃣ 2️⃣3️⃣
2️⃣2️⃣ 3️⃣4️⃣ 3️⃣6️⃣ 1️⃣2️⃣
2️⃣0️⃣ 1️⃣3️⃣ 0️⃣8️⃣ 1️⃣4️⃣
2️⃣8️⃣ 3️⃣5️⃣ 0️⃣5️⃣ 1️⃣6️⃣
1️⃣0️⃣ 2️⃣1️⃣ 1️⃣9️⃣ 3️⃣0️⃣
2️⃣9️⃣ 1️⃣7️⃣ 0️⃣9️⃣ 1️⃣8️⃣
https://duotrigordle.com/
czuje sie jak taki najgorszy śmieć niewolnik jak slysze ten dzwoneczek z pomodoro ÷że trzeba wracac do roboty
co mnie cieszy w takich newsach jak z tą łodzią podwodną to to że wreszcie wyszliśmy z ery pandemicznej i gazety wreszcie mogą grzać takie pierdołlkowe tematy, a nie pandemia, wojna, kryzys gospodarczy..
jakoś to mnie uspokaja, że newsy to są takie pierdoły, wydaje mi się że przez ostatnie 3 lata w kółko były tylko pojebane rzeczy, a teraz już wreszcie nic się z grubsza nie dzieje* i można się ekscytować takim gównem, prawie jakbyśmy mieli 2016 rok znowu:)
*inb4 ukraina - wojna się uspokoiła, owszem była rozjebana tama, ale to było jedyne major wydarzenie w przeciągu nwm ostatniego pół roku. tak to nie ma większych ofiar w cywilach, jakichś bardziej znaczących zmian na froncie, straszenia eskalacją. kryzys klimatyczny jest jeszcze ciągle tematem, ale to się już ciągnie tak długo że mnie jakoś nie stresuje + chyba w tym momencie nawet ci najbardziej nieprzekonani się przekonali, że to się dzieje i faktycznie coś w tym temacie jest robione (może niewystarczająco, ale jest). inflacja też jeszcze jest wysoka, ale już nie rośnie i raczej będzie już tylko lepiej, więc też nie ma czym się martwić
legit myślę że gdybym poprawił swoją dietę i zawsze gotował sobie w domu + robił śniadania sobie sam (aktualnie często kupuję kanapki w jakichś piekarniach, bo wolę tak jeśli i tak mam wyjść z domu co rano po bułke i kupić nwm łososia za 15 zł na trzy kanapki albo jakieś warzywa które zazzwyczaj się psują bo raz jem tu, raz tam, a raz w ogóle i nie da się zaplanować swojej lodówki) to pewnie nie potrzebowałbym żadnego psychologa
Uważam że mega pozytywnie wpłynęłoby na nasz serwis ustalenie co piątkowych spotkań "All hands", na których każdy z użytkowników dzieliłby się swoimi highlights oraz challenges. Poza tym byłaby to idealna okazja do podzielenia się kudos z innymi :)