Tak serio to jak ktoś był w sejmie 9 kadencji i na koniec można tylko powiedzieć, że był w sejmie 9 kadencji, to nie był zbyt udanym posłem.
@Deykun: btw zrozumiałem, że mówisz o pośle co był posłem Sejmu IX kadencji, a nie ze był przez 9 kadencji
Tak serio to jak ktoś był w sejmie 9 kadencji i na koniec można tylko powiedzieć, że był w sejmie 9 kadencji, to nie był zbyt udanym posłem.
Tak serio to jak ktoś był w sejmie 9 kadencji i na koniec można tylko powiedzieć, że był w sejmie 9 kadencji, to nie był zbyt udanym posłem.
@Deykun: >fajny ponadpartyjny projekt poselski
Znasz jakiś?
Btw zdradź, o kim mówisz wgl. Nie chcę bronić jakiegoś fajfusa, ale praca posła nie każdy poseł musi (czy ew ogóle może) być liderem. Pewnie, że jest sporo lewniwych tłuków, ale o części pracy nie wiemy, wykonuje normalne zadania posła albo nie mają jakichkolwiek możliwości. Weź zrob jakiś fajny ponadpartyjny projekt jako poseł PiS xD
Tak serio to jak ktoś był w sejmie 9 kadencji i na koniec można tylko powiedzieć, że był w sejmie 9 kadencji, to nie był zbyt udanym posłem.
Chciałem zapplikować do jednej firmy, co ogłoszenie znalazłem w grudniu, ale nie miałem siły już w to wchodzić w pierwszym tygodniu roku, a dzisiaj zamknięte ogłoszenie. :D
W ogóle stary temat, ale zaczęli nakurwiać Zientarski w chuj i ja nie mogę. Jak można pluć własną mordę, "dziennikarz motoryzacyjny" w reklamie samochodu udającej wiadomości na chwilę przed prawdziwymi wiadomościami.
Postanowiłem kupić sobie okulary do pracy przed komputerem, takie z filtrem niebieskiego światła. Nigdy nie nosiłem okularów poza przeciwsłonecznymi.
Przy okazji wyszło, że zrobiła mi się w jednym oku wada -0.25. Niewiele, ale zdziwiło mnie w czasie testu, jak poczułem różnicę na jednym oku. I tak w sumie cud, że siedząc tyle przed ekranem od dziecka, potem studia i marnowanie czasu na wykopie i wygrywanie czasu na strimsie, potem era smartfonów, a teraz napierdalanka w robocie i siedzenie po robocie, że ta wada jest taka mała / nie pogorszyłem sobie wzroku wcześniej.
I tak siedzę sobie teraz w oksach i próbuję się przyzwyczaić. Nawet dzisiaj wyszedłem na zewnątrz, zapominając o okularach na sobie.
dzwoniła do mnie fotowoltaika i dzisiaj zamiast się rozłączyć, to na każde pytanie odpowiadałem "OJOJOJ" lub "AJAJAJ".
I tak, "Czy słyszałał pan o podwyżkach cen prądu" - "OJOJOJ" itd.
Nie piszę, żeby się chwalić, bo nie ma czym, ale jakoś bardzo mnie to rozbawiło, jak szybko przełączały się kolejne komunikaty i sam przebieg rozmowy