Wgl. ja pierdolę jakie ludzi eto sa dwulicowe padalce i hipokryci.
Mówię ostatnio na grupie RPGów że mam nową zajawkę, że zagrajmy totalnie złymi, bez konwencji dobro/zło sztucznie narzucanej przez Uniwersa i system i nie mam na mysli takich jakichś tam łotrzyków czy zabójców.
Zagrajmy złymi postaciami.
Odrzućmy sztywne okowy pseudomoralności i stańmy się jak Nitzscheański Ubermensch, albo lucyferianie prawdziwie wyzwolonymi, bez kagańca jakichkolwiek zasad- na czas gry i Sesji ofc.
Mówię wyrzyjmy swoje kompleksy, dajmy upust mrocznym stronom naszego ja, jak Mary Sheley i Stocker i Poe gdzieś w zamku w Rumuni czy innych Austrowęgrzech sto lat temu.
Zgadnijcie co usłyszałem.
Tja...
Ne że to nie tego, ze nie za bardzo, ze to się nie sprawdzi i dalej cały wachlarz wymówek.
Co ludzie muszą mieć w głowach gorszego ode mnie że tak bardzo się boja delikatnie chociażby smycz sonie poluzować.
Albo raczej jak bardzo są urobienie przez kaganiec kulturowo społeczny?
Tak czy inaczej postrzegam to jako żenujący dowód na brak zrozumienia i akceptacji człowieka w człowieku w tych czasach, co moim zdaniem prowadzi tym samym do zwiększenia liczby zboczeńców i wykolejeńców oraz innych rodzajów desperacji.
No i że ludzie to debile i hipokryci co się lubią sami nawzajem okłamywać, a zwłaszcza siebie samych.
Coś nie emopedalskiego na odmulenie, jak ktoś dotrwał do końca tego spierdowpisu:
https://www.youtube.com/watch?v=kaIZWjItReI
@Runchen: nie no, spoko pomysł, przynajmniej coś innego, jakbym grał w rpgi to bym dał zielone światło
Heh, z 10 lat temu nagraliśmy zespołem jam z dupy, bo klawiszowiec nie przyszedł, to perkusista poszedł na klawisze, a ja na perkusję. Pol godziny grania na jednym akordzie. Nawet parę spoko motywów, no ale słychać co tam się odwala i ze powaznie tego brac sie nie powinno. 10 lat temu wrzuciliśmy na yt z opisem ze to prog rock classic, 1969, itd.
Czasem pojawiają się komentarze, że super i że nienzany zespół, a ostatnio jakąś lawina wyświetleń i komentarzy ludzi dziekujacych za nowoodkryte perełki z lat 60 xD na jakimś chorwackim forum nawet link znalazłem z opisem, że prawdopodobnie niemiecki band to nagrał w latach 60
Hehe
Diablo 4 po tygodniu niespoko.
Przez ten system, że świat dostosowuje się do naszego poziomu nie ma absolutnie żadnego kurwa postępu, jak gra w NFS gdzie każda jebana potyczka to wyścig z tym samym botem na gumkach recepturkach i wygrywamy ten wyścig pierwszego dnia i potem wszystkie inne walki wyglądają tak samo, bo bot nie mądrzeje.
A diablo 4 się napierdala grupki mobów i ubija się je jak w cookieclikerze - i spoko to esencja tej gry, ale jak wraca się po 3 dniach w jakieś miejsce są te same potwory to ubija się je dokładnie tak samo jak 3 dni wcześniej, bo można sobie grindować tylko po jaki chuj jak te gówno potwory z pierwszej wioski są przeskalowane tak samo, człowiek nawet się może poczuć źle, że się robi kurwa słabszy. XD
Nawet to co wypada jest w chuj nudne, bo nie ważne co wypadnie za 3 poziomy wypadnie lepsze, bo gówniane miecze też się skalują, a nie ma jakiś hiperbonusów żeby było warto coś trzymać.
Zjebać grę która literalnie polega na napierdalaniu LPM w stworki, bo nie ma w tym żadnego postępu to ja pierdolę.
@Deykun: nie jestem jakimś wielkim gejmerem, ale nie przekonują mnie wszelkie skalowanie, takie jak opisujesz. Szkoda, bo na d2 zęby zjadłem, i grywalności d4 ciekawy wiele byłem
Heh, z 10 lat temu nagraliśmy zespołem jam z dupy, bo klawiszowiec nie przyszedł, to perkusista poszedł na klawisze, a ja na perkusję. Pol godziny grania na jednym akordzie. Nawet parę spoko motywów, no ale słychać co tam się odwala i ze powaznie tego brac sie nie powinno. 10 lat temu wrzuciliśmy na yt z opisem ze to prog rock classic, 1969, itd.
Czasem pojawiają się komentarze, że super i że nienzany zespół, a ostatnio jakąś lawina wyświetleń i komentarzy ludzi dziekujacych za nowoodkryte perełki z lat 60 xD na jakimś chorwackim forum nawet link znalazłem z opisem, że prawdopodobnie niemiecki band to nagrał w latach 60
Hehe
Heh, z 10 lat temu nagraliśmy zespołem jam z dupy, bo klawiszowiec nie przyszedł, to perkusista poszedł na klawisze, a ja na perkusję. Pol godziny grania na jednym akordzie. Nawet parę spoko motywów, no ale słychać co tam się odwala i ze powaznie tego brac sie nie powinno. 10 lat temu wrzuciliśmy na yt z opisem ze to prog rock classic, 1969, itd.
Czasem pojawiają się komentarze, że super i że nienzany zespół, a ostatnio jakąś lawina wyświetleń i komentarzy ludzi dziekujacych za nowoodkryte perełki z lat 60 xD na jakimś chorwackim forum nawet link znalazłem z opisem, że prawdopodobnie niemiecki band to nagrał w latach 60
Hehe
Nie mogę trochę z liczby ludzi co się modli do ChatGPT
Mam nadzieję, że mnie nikt z firmy nie podsłuchuje (pozdrawiam dx).
Ale jak ludzie mówią na daily, że złożony PR w wieloletnim repo dotykający 10 miejsc mający bezpośredni i niebezpośredni wpływ na 50 plików i na 800 nie fixujący jakiś edge kejs widoczny tylko w zbudowanej apce a nie w analizie statycznej konsultowali z ChatGPT i on im coś doradził to ja się zastanawiam kto jest botem w tej konwersacji i jak ten ktoś wklepał ten kod do analizy w polu tekstowym.
Specjalnie nie hejtuje, bo niech ludzie używają też jak ktoś odkrył bota 2 tygodnie temu to spoko, efekt wow i może kurwa w końcu znajdzie jedno dobre zastosowanie do tego bota poza generowaniem spamu na strony.
Już wolę tych co modlą się do Scruma, bo ich jest śmiesznie mało.
Skąd się wzięło określenie gównorny na elitarny/pretensjonalny? Wiem że z czanów ale jaki jest źródłosłów?
Uważam że mega pozytywnie wpłynęłoby na nasz serwis ustalenie co piątkowych spotkań "All hands", na których każdy z użytkowników dzieliłby się swoimi highlights oraz challenges. Poza tym byłaby to idealna okazja do podzielenia się kudos z innymi :)