Czy Hejto ma potencjał, aby stać się lepszym strimsem w 2022? To się dzieje obecnie na wykopie przypomina trochę okoliczności w których rozwinęła się afera zbożowa, widać wyraźny odpływ użytkowników, choć do przekroczenia masy krytycznej jeszcze sporo brakuje
https://www.hejto.pl/ domyślam się waszej reakcji, ale warto jednak się temu przyjrzeć, tym bardziej, że apka jest już na etapie produkcji
kurwa byłem w ten łikend w Łodzi (grało to słynne the cure) i powiem wam ze juz przestaje szkalowac warszawke, bo jaka jest taka jest, ale tam chociaz jest jakaś namiastka cywilizacji, zaś łódź to jakaś pierdolona melina w której wszystko się zatrzymało jakoś w okolicach śmierci stalina jprdl xD
kurwa byłem w ten łikend w Łodzi (grało to słynne the cure) i powiem wam ze juz przestaje szkalowac warszawke, bo jaka jest taka jest, ale tam chociaz jest jakaś namiastka cywilizacji, zaś łódź to jakaś pierdolona melina w której wszystko się zatrzymało jakoś w okolicach śmierci stalina jprdl xD
Apropon stawiania strimoidów:
https://www.wykop.pl/wpis/67992925/testujemy-jeszcze-nie-wiem-jak-zareaguja-aryoconce/
Aryo rzucił linka i chyba zabił https://www.hejto.pl
@Deykun: było coś takieego jak milanos, ale to chyba było tak, że dopiero po jakimś czasie zmienili się w klona wykopu
@sens: on sam ma dziwną formę ;ppp nie wiem, bylem tylko w sobote, ale wygladalo to dokladnie tak samo jak w czasach przedcovidowych
jednym z moich ulubionych lejtmotivów internetu jest to, jak napotykam sie w roznych randomowych miejscach na ten filmik @sens a w którym podłożył pod kiboli lechii gadkę o filozofach xd
Ten serial święta wojna to jest kurwa losowy i memiczny xd myślałem że to ostatnia tandeta. I tak w sumie jest, ale hanys Bercik wpada w pyntla czasowa żeby ratować miłość xd wtf
@sens: haha mi zajawka na ten serial przeszla, ale serio momentami to jest jakis wyzszy poziom abstrakcji xd ale jak sie przymknie oko na to, ze realizacyjnie to poziom filmiku ze studniówki to nawet mozna docenic pare rzeczy, np. to ze hanke jest zajebisty w roli skrajnego popierdolenca (buczkowski za to gra mocno na odpierdol, ale akurat tutaj to pasuje)
rozpierdala mnie oderwanie "normików" od problemow inceli xd w sensie oczywiscie toksycznych inceli jebac ale no na niektorych grupkach koedukacyjnych czasem pojawiaja sie takie smutne posty nie-toksycznych inceli gdzie opisuja swoje smutne zycie na zadupiu bez perspektyw itp i pytaja co maja zrobic, no i rady normikow: pojdz do dermatologa, pojdz na terapie, pojdz do psychiatry, dorzuc do tego silke, zadbaj o wlosy itp. i ja sie zastanawiam - czy oni naprawde nie rozumieja ze to jest inwestycja rzedu ponad kafla miesiecznie i ze jak ktos jest neetem mieszkajacym na wsi albo typem pracujacym ponizej minimalnej na czarno to nie za bardzo ma taka opcje?xd za to jak sie to wytknie to od razu gadanie o podnoszeniu kwalifikacji ale no kurwa jak ktos te 8 godzin zapierdala ciezko fizycznie w januszexie to kiedy ma podnosic te kwalifikacje? z reszta ktos moze miec po prostu nwm niski poziom energii w zyciu i nie miec na to sily albo byc po prostu malo inteligentnym czlowiekiem; najlepsze ze oczywiscie prawie nikt z dajacych te cudowne rady zadnej z tych rzeczy nie musial robic (no moze poza terapia oplacana przez rodzicow ktora i tak jest kosmetyczna bo normalnie funkcjonowali spoleczenie bez niej) ale od innych to kurwa czegos takiego wymagaja xd ale POTEZNY zredpillowany rant mi wyszedl... generalnie po prostu wydaje mi sie ze ludzie przeceniaja sprawczosc i swoja i innych i czasem po prostu sytuacja faktycznie JEST beznadziejna i nie wiem czy pogodzenie sie z tym to nie jest dla niektorych lepsze rozwiazanie i czy przypadkiem mowienie komus ze to jego wina ze jest tam gdzie jest bo nie podjal bardzo trudnych albo moze niemozliwych dla niego dzialan w kierunku poprawy
@strimsVEVO: no wiadomix, ze najlatwiej rzucac radami typu kup mieszkanie i wynajmuj je jakiemus ziomkowi na minimalnej, gdy dostalo sie takowe od starych xd trochę tu przyokraskuję, ale imo to jednak efekt rycia czosnków liberalną propagandą, te wszystkie tuski, balcerowicze i nawet te korwinoidy z marginalnym poparciem, ale jednak dosc obecne w dyskursie publicznym, nawciskały ludziom bajek o sukcesie osiągniętym ciężką pracą - że większość tych polskich "success stories" to ludzie, ktorzy w najlepszym razie mieli farta w okresie transformacji to detal xD
ACZKOLWIEK odnosze jednak wrazenie, ze mimo wszystko wiatr zaczyna wiac w druga strone, nawet czesc moich jeszcze nie tak dawno temu libkowych znajomych juz zaczyna kurwic na multimilionerów xd tak, wiem, argument hehe anegdotyczny ale nie wiem czy takie 10 lat temu NFT byłoby obiektem beki az na taka skale
oastatnio jak w kweitniuu se raz wbilem na polskie chany tak teraz raz na czas wbijam i dopiero teraz zauwayzlem jak one sa popularne.. jak randomowi moi znajomi ewidentnie tam siedza na bieżąco, ze rozne ich trendy sie roznosza dosc mocno (teraz np ten mały cypek ma 1mln wyswietlen na szotach na yt)
@ajdajzler: no ja se zdaje doskonale sprawe z tego, ze to nie nowosc, siedzialem na czanach regularnie naprawde w kurwe dawno temu (troche brzmi jakbym sie chwalił, ale tbh jedynym benefitem z tego jaki mam to znajomosc pasty o fanatyku długo przed tym az nakreconon na jej podstawie film xd) no faktycznie siedzi tam niewyzyta sfrutrowana dzieciarnia, ktora ma problemy z empatia i socjalizacja
na tematycznych wtedy byly 3 posty/rok i tez raczej durne xd