Jak kupowałem kałszyk swój to zadzwoniłem do typa i powiedziałem żeby pisał umowę bo jadę i jestem napalony. Na miejscu mi jeszcze sam z siebie zszedł.
2 ludzi napadło mnie z nożem, pod pretekstem wyciągnięcia portfela wyciągłem komórkę i rzuciłem w nóż - to dało mi setne sekundy by zaatakować tego z nożem "uderzeniami łańcuhowymi" w krtań. padł jak decha - tamtego załatwiłem po tym jak się szarpaliśmy - tak czy siak oboje do dziś siedzą za rozbój.
Przystąpiłem do refaktoryzacji komponentu, który robi wszystko naraz. Typiara, która to pisała chyba jest fanką tych ruskich gierek z bazaru 1000 in 1. Jest więcej ternary operatorów niż tagów jsx
wiecie że pher00n jest tak samotny że przeglądam spam z nadzieją na przyjaźń
spam którego mi nie wysyłają
Pokaż ukrytą treść ;_: