Ostatnio to wgl musiałem sprzedać większość swojego złota, żeby przeżyć, bo nagle musiałem zapłacić niedopłatę za prąd xD i wykupić jakieś leki. Wiem, że na swoje życzenie tak mam, bo mógłbym przestać być pizdą i poszukać sobie jakiegoś dobrego zatrudnienia, no ale nadal.
Tak se myślę, żeby teraz przez pół roku przysiąść troszkę do nauki i się podciągnąć w n o w y c h t e c h n o l o g i a c h. A z drugiej strony to jak patrzę na wpisy na wykopie o czystym kodzie albo pytaniach nt. architektury oprogramowania, to mi się rzygać chce w sumie.
W sensie zawsze tak miałem, że piszę na pałę i to jest dobre w miarę i czyste. Jak myślę sobie o teorii tego jak pisać porządnie, to mam przed oczami tylko to, że będę wkuwał nazwy na to, co już stosuję eh. Chociaż nie wiem, może wcale nie jestem taki dobry, no ale jak patrzę na kod innych to jakoś wydaje mi się, że przynajmniej nie odstaje za bardzo w jakości.
@ajdajzler: nie no rzygać mi się chce raczej z powodu treści tych wpisów, że ktoś daje jebanie o to, co dla mnie jest w miarę intuicyjne, a oni o tym dyskutują jakby to miało jakieś kurewsko ogromne znaczenie, czy nazwiesz plik index.js
czy MyComponent.js
. Nie gardzę tym, tylko czuję jakbym miał braki teoretyczne mimo braku braków praktycznych, przez co mógłbym ujebać jakąś rozmowę. To jest tylko mój strach, nic więcej.
Ostatnio to wgl musiałem sprzedać większość swojego złota, żeby przeżyć, bo nagle musiałem zapłacić niedopłatę za prąd xD i wykupić jakieś leki. Wiem, że na swoje życzenie tak mam, bo mógłbym przestać być pizdą i poszukać sobie jakiegoś dobrego zatrudnienia, no ale nadal.
Tak se myślę, żeby teraz przez pół roku przysiąść troszkę do nauki i się podciągnąć w n o w y c h t e c h n o l o g i a c h. A z drugiej strony to jak patrzę na wpisy na wykopie o czystym kodzie albo pytaniach nt. architektury oprogramowania, to mi się rzygać chce w sumie.
W sensie zawsze tak miałem, że piszę na pałę i to jest dobre w miarę i czyste. Jak myślę sobie o teorii tego jak pisać porządnie, to mam przed oczami tylko to, że będę wkuwał nazwy na to, co już stosuję eh. Chociaż nie wiem, może wcale nie jestem taki dobry, no ale jak patrzę na kod innych to jakoś wydaje mi się, że przynajmniej nie odstaje za bardzo w jakości.
Jakie są jeszcze takie klasyczne bengiery z remizy typu scooter Maria darude sandstorm atc around the world bomfunk mcs freestyler
Ostatnio to wgl musiałem sprzedać większość swojego złota, żeby przeżyć, bo nagle musiałem zapłacić niedopłatę za prąd xD i wykupić jakieś leki. Wiem, że na swoje życzenie tak mam, bo mógłbym przestać być pizdą i poszukać sobie jakiegoś dobrego zatrudnienia, no ale nadal.
Tak se myślę, żeby teraz przez pół roku przysiąść troszkę do nauki i się podciągnąć w n o w y c h t e c h n o l o g i a c h. A z drugiej strony to jak patrzę na wpisy na wykopie o czystym kodzie albo pytaniach nt. architektury oprogramowania, to mi się rzygać chce w sumie.
W sensie zawsze tak miałem, że piszę na pałę i to jest dobre w miarę i czyste. Jak myślę sobie o teorii tego jak pisać porządnie, to mam przed oczami tylko to, że będę wkuwał nazwy na to, co już stosuję eh. Chociaż nie wiem, może wcale nie jestem taki dobry, no ale jak patrzę na kod innych to jakoś wydaje mi się, że przynajmniej nie odstaje za bardzo w jakości.
Podwyżka 10% po roku XD kurwa jak psu w mordę. Liczyłem na 12% chociaż. Przecież nawet 20% inflacji nie pokryje, co dopiero 10%. Za pół roku idę po 15% albo niech spierdalają i szukam roboty za 2x więcej. I na pewno jeszcze wjadą zaraz jakieś cudowne pomysły pisu na opodatkowanie szarego przedsiębiorcy.
Podwyżka 10% po roku XD kurwa jak psu w mordę. Liczyłem na 12% chociaż. Przecież nawet 20% inflacji nie pokryje, co dopiero 10%. Za pół roku idę po 15% albo niech spierdalają i szukam roboty za 2x więcej. I na pewno jeszcze wjadą zaraz jakieś cudowne pomysły pisu na opodatkowanie szarego przedsiębiorcy.
Podwyżka 10% po roku XD kurwa jak psu w mordę. Liczyłem na 12% chociaż. Przecież nawet 20% inflacji nie pokryje, co dopiero 10%. Za pół roku idę po 15% albo niech spierdalają i szukam roboty za 2x więcej. I na pewno jeszcze wjadą zaraz jakieś cudowne pomysły pisu na opodatkowanie szarego przedsiębiorcy.
kurwa mac juz mnie wkurwia ten internet
facebook - nikt go nie scrolluje, a jak juz to ma 25+ lat
instagram - wszyscy tam siedza, ale implementacyjnie to jest porazka (proboealiscie miec tam kieyds dyskusje w komentarzach? xd), plus ja nie lubie poslugiwac aie fotkami, plus kurwa ile tam jest reklam
twitter - bardzo polubilem twittera ostatnio, ale teraz w sumie nie wiadomo co z tym bedzie (po cichu licze na to ze nic sie nie zmieni, prosze)
tiktok - tbh to mi sie naeet podoba, ale jest troche zbyt szybki i czasożerny + tam znowu nie siedzi nikt kto ma wiexej niz 25 lat
chany - od zawssze skurwiale xd
wykop - prawde mowiac nawet troche lubie wykop ostatnio. wydaje mi sie ze po wojnie troche sie przefzyscilo z konfy i szurow i nawert imo jest tam znosnie dosc. ale szkoda ze ma juz renome jaka ma i nikt powazny siedziec tam nie bedzie
tumblr - zbyt alternatywny jednak xd
mastodon - trgo gowna nie da sie uzywac
telegram - nie mam ochoty instalowac kolejnej czat appki
discord - naeet ok, ale za duzo weeba plus mnie nikt na zaden fajny serwr nie zaprosil :(
@ajdajzler: senat hir, gdyby tylko strims istniał to by było ideol.o, a tak zostaje nam namiastka tutaj.
Wykop to jest w ogóle jakiś dziwny. Raz na jakiś czas zobaczysz kogoś, kto ma mózg, ale zazwyczaj tylko się denerwujesz, że oddychasz tym samym powietrzem, co ci idioci.