Wytwórnie muzyczne powinny wybrzydzać na Spotify tak bardzo jak to jest tylko możliwe. Przecież one i artyści zarobią o wiele więcej jak sobie spiracę album z torrentów lub innego rapidshare'a.
@Kuraito: Zawsze mnie ta tematyka zadziwia. Jakim cudem duże organizacje muzyczne są jeszcze na świecie legalne, gdy od lat tak ewidentne jest że służą wyłącznie koszeniu ostrej kasy dla samych siebie.
Przypomina mi się proces, gdzie wytwórnia muzyczna oczekiwała od nałogowego torrentowicza ogromnego odszkodowania z którego wynikało iż ich straty były większe niż połączone PKB wszystkich krajów świata :>
To jest jawne skubanie artystów i sztuczne ograniczanie dostępności muzyki dla normalnych ludzi (nawet jeśli chcą za nią płacić).
Btw. wkurzało mnie zawsze na deezer, że utwory w albumie potrafiły się zmieniać kilka razy w tygodniu - zależnie od tego jaka umowa wygasała, a jaka była podpisywana ;/
@swiety: hmmm nie miałem pomysłu i trochę z tym zaspałem. Jak chcesz się wcisnąć to wciskaj się, bo mi to zajmie jeszcze chwilkę... :)
@zryty_beret już wie ale najwyraźniej daje szanse innym. Pytanie czy oglądał film?
@szarak @lobotomius @Vespera @Zian @swiety Kolejne podpowiedzi. http://static.pokazywarka.pl/bigImages/5844588/15154940.jpg?1431119044 http://static.pokazywarka.pl/bigImages/5844588/15154941.jpg?1431119044
News bez szalu. Jak wczytac sie w temat:
This technology has been around since 1925. Audi didnt do anything new. From the top comment in this thread:
This synthesis of fuel is called the Fischer-Tropsch process and it's been known since 1925. Audi did not invent it. It's been used before by the countries that could not procure enough fuel by other means (i.e., Nazi Germany during WWII). Also, it's quite energy inefficient, meaning that you will spend way , more energy than you'll be able to recover when you burn the fuel. The fuel you make will be much more expensive than producing fuel from oil.
@gargulec: bardziej chodziło o to że koncepcja jest znana od niemal 100 lat o wykorzystywana też od dawna.
O kurcze, dopiero teraz obejrzałem trochę (całości się nie da). Oni naprawdę po prostu nie ruszając się z miejsca mówią nazwę miasta, machają kulką i mierzą cokolwiek ( co mierzą to kolejny temat :P ) w kranach? :D Czad.
Negatywny minus jeden.
Czyli plus jeden? :D
@borysses: hakerzy z rządu :D Dobre. Trzeba ją spiknąć z tym kolesiem co mieszkanie folią aluminiową wykłada bo go podsłuchują.
@Kuraito: No sporo. Wiadomo, ze najlepiej jakby rower po prostu nie kusil zlodzieja, ale z drugiej strony sporo ludzi ma dylemat - ryzykowac, czy wozic ze soba ciezkiego ulocka.