@Wojnar: No to pozostaje wkręcanie i podpuszczanie do akcji podpadających pod bana :)

@Wojnar: Propsy! Wkręcaj i szukaj frajerów, a potem ściągaj co bardziej ogarniętych na strimoida :D

@bodzi_dzwunik: Polecam krótką historię, którą właśnie spisałem (na dwa wpisy, bo w jednym się nie zmieściła), o tu: http://strimoid.pl/e/nNomcy#HgIXQf4m

@courso: [część druga wypowiedzi]

W międzyczasie gruchnęła wieść "MAMY BAZĘ DANYCH!!!11 W wyniku kontaktu z poprzednim właścicielem, ten przekazał nam swój dysk przenośny, niczym Świętego Graala, na którym była kopia bazy danych, którą oczywiście usunął z wszystkich innych miejsc".

Zaczęliśmy się śmiać, wyczuwając w tym wszystkim dobrze nam znane kocie ruchy Seby i te jego cwaniackie zagrywki. Dziś strims.pl ruszył...

I "nowa administracja" stosuje te same stare chwyty, banuje po IP za sugestie, za wytykanie wprost, że to dalej ten sam dziwny Seba z Robakowa i nie warto wchodzić z nim w konszachty, bo nie wiadomo kiedy strzeli focha i po raz kolejny zabierze zabawki i pójdzie do innej piaskownicy.

Więcej na ten temat (moja opowieść to tylko skrócona wersja skróconej wersji) znaleźć można tu: http://antystrims.pl/ oraz tu: http://strimoid.pl/c/1kba6Y/jak-skonczyl-polski-reddit-powstanie-i-upadek-strimspl

@courso: Seba. Stworzył strimsa, a jak zebrała się społeczność, zaczął odpierdalać i robić jakieś dziwne, kocie ruchy z serwisem (m.in. cofnął jawność głosów, skasował wpisy...), które zmuszony był cofnąć z powodu oburzenia społeczności serwisu. Następnie przeżył zapewne jakieś załamanie nerwowe, bo usunął całego strimsa...

I wtedy się zaczęło stalkowanie. Po identyfikatorze GA stwierdzono związki admina strims z firmą optyczną z Robakowa koło Poznania. Tam wystalkowano Sebastiana i tak powstał Seba von Robakov.

Następnie Seba "odtworzył" strimsa wg swojej idei, czyli bez jawności głosów itp. Oczywiście zarzekał się (na reddicie), że to nie on, tylko że "kupił serwis od poprzedniego właściciela". Po charakterystycznych kocich ruchach wszyscy, którzy mieli jeszcze trochę oleju w głowie, poznali, że to nadal ten sam Seba, który stosuje te same bazarowe chwyty, a za jakiekolwiek sugestie, że to nadal on, na strimsie banował (po IP).

Któregoś pięknego dnia przeniósł strimsa do domeny strims.net, a pod domeną strims.pl zrobił "śmieszne obrazki hahaha". Śmieszne obrazki były mało śmieszne, a na strims.net zostały same boty, sam Seba i być może dwóch czy trzech nieświadomych userów, którzy nie wiedzieli, co się naprawdę dzieje (czyli że większość ludzi rozeszła się na stri.ms oraz strimoid.pl, z których to dwóch serwisów z czasem stri.ms podupadł, a strimoid.pl rozwija się prężnie, jak widać).

Potem gruchnęła wiadomość: zmiana właściciela strims! Oczywiście wszyscy patrzyliśmy na to przez palce, nie wierząc tym zapewnieniom ani na słowo. Na portalu ask.fm nowy właściciel gadał: "my firma kupiliśmy strimsa od poprzedniego właściciela, bo widzimy w tym potencjał, a jak zobaczyliśmy śmieszne obrazki, to postanowiliśmy działać i kupić. No i jesteśmy firmą, nazywamy się ProNet".

Oczywiście żadnych więcej danych, tylko nazwa jednej z wielu takich firm w Polsce. Nawet prywatnie nie podał nikomu nic więcej, co pozwoliłoby go zweryfikować, choć wielu ludzi dobijało się do niego na różne sposoby o te dane.

@orzechuuuu: Tam się dostaje bany za wystąpienie przeciwko władzy i sugestie, że Seba nadal rządzi, a ProNet to tylko zasłona dymna oraz za to, że strimoid lepszy. Za same orzechowe pierdoły raczej bana nie dostaniesz.

@Jezor: Seba dał mi bana na IP:

Nie możesz się zalogować.

@bodzi_dzwunik: strims.pl oraz strims.net to twory Seby (który twierdzi, że nie jest Sebą, tylko firmą ProNet - generalnie bzdury). Większość ludzi po fochu Seby i skasowaniu strims przeszła na stirmoid.pl, czyli tutaj. I tu jest prawilnie :)

@pierog: i @wysuszony też dostał, @kalmanawardze również. Jak tak dalej pójdzie, to będziemy w stanie założyć partię albo przynajmniej jakiś związek wyznaniowy :D

@lothar1410: Bo dopiero tydzień temu została założona? No i duxet jeszcze nie odświeżył listy grup do hintów, więc się nie pojawia... (taka mała sugestia do Ciebie, @duxet)

@shish: ヽ༼ຈل͜ຈ༽ﾉ
@akerro: http://textfac.es/ poleca się na przyszłość.

@shish: Witaj w klubie :D

@borysses: @test: @szarak: @duxet: Przyłączam się do konduktu żałobnego zbanowanych :D

@Writer: zmień Android na nazwę grupy, w której robisz ten styl. Tam w środku gdzieś jest /Android/dodaj czy coś takiego.

o tu dokładnie: a[href="/s/Android/dodaj"].button::after

@szarak: Gdzie tam się edytowało styl grupy? edit: już mam, znalazłem.

@akerro: ma swoje plusy, ale jak widać minusy też.