Kiedyś wyłączyłem opcję głosowego wpisywania w Swype, bo było słabe i żałowałem że nie mają integracji z googlowym. Teraz przypadkiem spróbowałem znów - wykrywanie BARDZO skutecznie + jest polska interpunkcja! Bez interpunkcji googlowe wprowadzanie jest zabawką.
Plusik dla swype! :)
@Kuraito: Nie chcę♠ Cię martwić, ale używasz określenia "dysonans poznawczy" w niezbyt poprawnym kontekście ;P
Pokaż ukrytą treść dobra, dobra, już nie płacz, nie mówię, że w złym, po prostu mam lekki dysonans poznawczy, kiedy widzę, jak ktoś używa "dysonansu poznawczego" :DKiedyś wyłączyłem opcję głosowego wpisywania w Swype, bo było słabe i żałowałem że nie mają integracji z googlowym. Teraz przypadkiem spróbowałem znów - wykrywanie BARDZO skutecznie + jest polska interpunkcja! Bez interpunkcji googlowe wprowadzanie jest zabawką.
Plusik dla swype! :)
@Kuraito: Nie chcę♠ Cię martwić, ale używasz określenia "dysonans poznawczy" w niezbyt poprawnym kontekście ;P
Pokaż ukrytą treść dobra, dobra, już nie płacz, nie mówię, że w złym, po prostu mam lekki dysonans poznawczy, kiedy widzę, jak ktoś używa "dysonansu poznawczego" :DKiedyś wyłączyłem opcję głosowego wpisywania w Swype, bo było słabe i żałowałem że nie mają integracji z googlowym. Teraz przypadkiem spróbowałem znów - wykrywanie BARDZO skutecznie + jest polska interpunkcja! Bez interpunkcji googlowe wprowadzanie jest zabawką.
Plusik dla swype! :)
@Kuraito: Wiesz... To, że Ty nie korzystasz z dostępnych możliwości, to nie znaczy, że nikt z nich nie korzysta. Co więcej: to, że Ty uważasz jakąś opcję za niszową, z której wg Ciebie NIKT nie korzysta, to nie znaczy, że tak jest naprawdę ;)
Kiedyś wyłączyłem opcję głosowego wpisywania w Swype, bo było słabe i żałowałem że nie mają integracji z googlowym. Teraz przypadkiem spróbowałem znów - wykrywanie BARDZO skutecznie + jest polska interpunkcja! Bez interpunkcji googlowe wprowadzanie jest zabawką.
Plusik dla swype! :)
@Kuraito: Wiesz... To, że Ty nie korzystasz z dostępnych możliwości, to nie znaczy, że nikt z nich nie korzysta. Co więcej: to, że Ty uważasz jakąś opcję za niszową, z której wg Ciebie NIKT nie korzysta, to nie znaczy, że tak jest naprawdę ;)
Taka niepopularna opinia trochę, ale... Piractwo (rozumiane jako rozpowszechnianie treści objętych prawem autorskim bez wymaganych zgód i bez uiszczenia opłat licencyjnych) jest pożyteczne, cywilizacyjne pożądane i wręcz niezbędne. Za nazywanie "złodziejem" kogoś, kto kopiuje, wieszałbym za uszy.* Przyrównywanie piractwa do kradzieży jest nieuprawnionym naciąganiem znaczenia słów, ględzenie o "utraconych potencjalnych zyskach" jest objawem zramolenia, chciwości i gąbczastego zwyrodnienia umysłu.
Pokaż ukrytą treść *Nie wszyscy mają jaja, żeby móc ich za nie powiesić. I nie mam tu na myśli tylko kobiet.@Kaba___JK: Za głęboka filozofia jak na niedzielny wieczór. Przynajmniej dla mnie.
Moralność mi mówi, że nie zrobię niczego złego, kiedy osobę, która powie, że piractwo jest kradzieżą, nazwę złamasem. O.
PS Krzywda jednostki w rozumieniu robinhoodowskim jest korzyścią ogółu. Ihaaaaaa!
Taka niepopularna opinia trochę, ale... Piractwo (rozumiane jako rozpowszechnianie treści objętych prawem autorskim bez wymaganych zgód i bez uiszczenia opłat licencyjnych) jest pożyteczne, cywilizacyjne pożądane i wręcz niezbędne. Za nazywanie "złodziejem" kogoś, kto kopiuje, wieszałbym za uszy.* Przyrównywanie piractwa do kradzieży jest nieuprawnionym naciąganiem znaczenia słów, ględzenie o "utraconych potencjalnych zyskach" jest objawem zramolenia, chciwości i gąbczastego zwyrodnienia umysłu.
Pokaż ukrytą treść *Nie wszyscy mają jaja, żeby móc ich za nie powiesić. I nie mam tu na myśli tylko kobiet.@Kaba___JK: Za głęboka filozofia jak na niedzielny wieczór. Przynajmniej dla mnie.
Moralność mi mówi, że nie zrobię niczego złego, kiedy osobę, która powie, że piractwo jest kradzieżą, nazwę złamasem. O.
PS Krzywda jednostki w rozumieniu robinhoodowskim jest korzyścią ogółu. Ihaaaaaa!
Taka niepopularna opinia trochę, ale... Piractwo (rozumiane jako rozpowszechnianie treści objętych prawem autorskim bez wymaganych zgód i bez uiszczenia opłat licencyjnych) jest pożyteczne, cywilizacyjne pożądane i wręcz niezbędne. Za nazywanie "złodziejem" kogoś, kto kopiuje, wieszałbym za uszy.* Przyrównywanie piractwa do kradzieży jest nieuprawnionym naciąganiem znaczenia słów, ględzenie o "utraconych potencjalnych zyskach" jest objawem zramolenia, chciwości i gąbczastego zwyrodnienia umysłu.
Pokaż ukrytą treść *Nie wszyscy mają jaja, żeby móc ich za nie powiesić. I nie mam tu na myśli tylko kobiet.@Kaba___JK: Ołkej, tu się uchylam zatem od "konieczności cywilizacyjnej". Nadal obstaję jednak przy tym, że nazywanie piractwa kradzieżą jest godne potępienia.* Moralność też tu zostawiam na boku, gdyż uderzanie w nutę moralną jest graniem na niskich instynktach wg zasady "a u was murzynków biją".
Pokaż ukrytą treść I ogólnie jest chujowe, a ludzie, którzy tak robią, są złamanymi chujami.Taka niepopularna opinia trochę, ale... Piractwo (rozumiane jako rozpowszechnianie treści objętych prawem autorskim bez wymaganych zgód i bez uiszczenia opłat licencyjnych) jest pożyteczne, cywilizacyjne pożądane i wręcz niezbędne. Za nazywanie "złodziejem" kogoś, kto kopiuje, wieszałbym za uszy.* Przyrównywanie piractwa do kradzieży jest nieuprawnionym naciąganiem znaczenia słów, ględzenie o "utraconych potencjalnych zyskach" jest objawem zramolenia, chciwości i gąbczastego zwyrodnienia umysłu.
Pokaż ukrytą treść *Nie wszyscy mają jaja, żeby móc ich za nie powiesić. I nie mam tu na myśli tylko kobiet.@Kaba___JK: Ołkej, tu się uchylam zatem od "konieczności cywilizacyjnej". Nadal obstaję jednak przy tym, że nazywanie piractwa kradzieżą jest godne potępienia.* Moralność też tu zostawiam na boku, gdyż uderzanie w nutę moralną jest graniem na niskich instynktach wg zasady "a u was murzynków biją".
Pokaż ukrytą treść I ogólnie jest chujowe, a ludzie, którzy tak robią, są złamanymi chujami.Taka niepopularna opinia trochę, ale... Piractwo (rozumiane jako rozpowszechnianie treści objętych prawem autorskim bez wymaganych zgód i bez uiszczenia opłat licencyjnych) jest pożyteczne, cywilizacyjne pożądane i wręcz niezbędne. Za nazywanie "złodziejem" kogoś, kto kopiuje, wieszałbym za uszy.* Przyrównywanie piractwa do kradzieży jest nieuprawnionym naciąganiem znaczenia słów, ględzenie o "utraconych potencjalnych zyskach" jest objawem zramolenia, chciwości i gąbczastego zwyrodnienia umysłu.
Pokaż ukrytą treść *Nie wszyscy mają jaja, żeby móc ich za nie powiesić. I nie mam tu na myśli tylko kobiet.