
Elegancko opisane, niestety tak to działa... Pytanie czy się komukolwiek otworzą oczy po takim artykule?

Google Translator mówi (jak zwykle trochę niewyraźnie), że "to jest blog o sushi niejakiego Tama-chan, który robienie sushi traktuje jako sztukę. I klauzula o rozpowszechnianiu materiałów bez zgody właściciela.

Wydaje mi się, że Narew w dopełniaczu ma jedno i na końcu: Narwi. Chyba że ktoś pomieszał z Narnią ;)

@Writer No sorki, ale byłam pierwsza... :) http://strimoid.pl/c/ySKFRl/izraelscy-archeolodzy-odkryli-sygnet-faraona-sprzed-3300-lat

@pierog: Przekonałeś mnie tymi zadowolonymi klientami. Dzisiaj na TS dawaj konto- tylko bez trollowania! Żeby się nie okazało że na jakieś chore/głodne/zjebane dzieci albo psy wpłacam!
Freeganie wcale źle nie jedzą :) często drogie produkty jeden dzień po terminie. Ale nie wiem czy chciałoby mi się grzebać pod supermarketami.