
@duxet Ej, co to za Sebowanie?
Wchodzę na strimoid.pl i nie działa. Mocno mnie to zdziwiło, Już myślałem że dziki Sebon ze swoim orszakiem najechał na krainę strimoda, żeby zdobyć niewolników na strimsa. Ten nowy adres znalazłem cudem. Tak się nie robi, jakaś informacja by się przynajmniej przydała...

>znaj jedną piosenkę Seethera zasłyszaną jakoś w 2011, ale kojarz w tej chwili już tylko miniaturkę na jutjubie
>usłysz w radiu to
>podejrzewaj, że to ich
>doznaj zdziwienia, gdy po wygooglaniu refrenu okazuje się, że masz rację
W sumie całkiem przyjemna pioseneczka.

@Kuraito: Straszne to jest. Zupełnie nie dla moich uszu. Takie coś hipstersko-drwalsko-mainstreamowe, że wymiękam, jak w radiu bym usłyszał, to bym pomyślał, że kolejne coldplejo-kings-of-leonowato-maroon-fajfowata papka.

@zryty_beret: Coldplay bardziej mdły. Jak dla mnie to to bardzo zwykły hardrock jakiś. Co do hipsterstwa to bardziej alergicznie reaguję na nie w tych wszystkich indie rocki, które są tak bardzo alternatywne, że wszystkie brzmią tak samo (Imagine Dragons i inne takie).
W sumie to imo najlepszą rzeczą w tej piosence jest auuuuuu w refrenie. :D Ciekawe jak strawię album.

Ja pierdoleż! Ale to się fajnie jeździ busem/tramwajem- możesz wypić, ktoś Cię wiezie na miejsce, nie musisz prowadzić, robisz co chcesz w czasie podróży- kurwa lepsze niż sex na trawie w lesie!
Zapomniałem jaki to luksus nie być kierowcą.

@Kaba___JK: Na trzeźwo to każdy głupi by umiał.
Wyzwanie zaczyna się wtedy, gdy coś za tobą trąbi i świeci i nie wiesz czy to karetka czy smerfy.

Dożywocie dla Rossa Ulbrichta (gościu od Silk Road)... No cóż, szkoda, że z równą surowością nie potraktowano w USA HSBC...

Ale jestem zajebisty. Po raz pierwszy na Strimoidzie użyłem MOCY MODERATORA!! Na Wpisach.
I wbrew obiegowym opiniom defetystycznych kręgów strimoidosceptyków- nawet zadziałało!

@Analfabeta: Podbijam. Jak mnie w Chromie wkurwia zero prywatności, tak w Firefoxie mam problemy z wyświetlaniem pełnoekranowych filmów przy więcej niż 1 monitorze. Dodatkowo raz na jakiś czas w ogóle przestają filmy działać i trzeba restartować (średnio co godzinę). Poza tym, żre tyle mocy co VirtualBox z odpalonym Ubuntu, debugowanie stron w nim to koszmar. Długo by wyliczać.

To co w końcu z tym żółtym gównem na ulicach?
Pył z Sahary, pyłki kwiatów, pyłki jakiejś tam sosny,..?! WTF?
W promieniu kilkudziesięciu kilometrów ode mnie nie ma sosnowych lasów.
Może to opryski żeby wywołać zombieapokalipsę?
Komu wierzyć? Jak żyć?
Strimoidzie ratuj!

@duxet: ayy lmao. Gdyby to nie było na PHP pisane to bym mógł majstrować i ulepszać. Podpisałem klauzule sumienia niestety.

@zryty_beret: No właśnie o to mi chodzi. Czyli nawet znając hasło w razie gdyby telefon postanowił odmówić posłuszeństwa karta nadaje się jedynie do sformatowania i nie odczytam jej żadnym programem na PC podając hasło?

@wysuszony: Znając hasło... Nie znałem hasła, więc nie mogłem jej nawet sformatować. Próbowałem odzyskać na różne sposoby, ale nie wyszło mi. Przy czym nie wiem czy w Symbianie i w Androidzie jest taka sama metoda.

Następna domena strm.pl będzie sm.pl - od sadomaso albo sclerosis multiplex.
Pokaż ukrytą treść duxet is kill
Próbowałem na KitKacie włączyć ART (zamiast Dalvika). Telefon ma mało pamięci wewnętrznej, a okazało się, że przy ART nie mogę używać systemowej opcji przeniesienia na kartę SD. Po pierwsze: nie zauważyłem żadnego przyspieszenia w działaniu. Po drugie: kilkadziesiąt razy dziennie widziałem komunikat "Niestety aplikacja Mapy Google została zatrzymana". Po trzecie: wróciłem do Dalvika, bo miejsce w pamięci.
Ciekawe jak to wygląda w Androidzie >= 5?