Zalogowałem się, bez problemu, nawet całokształt "mojej" twórczości jest.
Jednak poszukiwania zaginionej bazy się udały! Magia, kurwa, magia! XD
Pytanie co teraz?
@kokaina: http://strims.pl/s/StrimsSpolecznosc/t/t1xlde/co-dalej Też o tym myślałem, ale jeśli seba będzie "na szczycie" to wielkie ryzyko. ;)
tl;dr; nie tylko seba potrafi znaleźć bazę danych, której nie było!
Dzwoni do mnie Pani z firmy Filipak (cokolwiek to znaczy) i chce mnie na jakieś spotkanie o zdrowym żywieniu namówić. Podziękowałem, żegnam się, ale oczywiście mówią "dobrze, przepraszam" i jadą dalej swoje. Lekko upomniałem, spytałem skąd mają numer itd. Oczywiście "zostałem wylosowany" i "nie mają żadnej bazy danych"! :)
Jaka piękna i przygotowana odpowiedź. Widać, że się szkolili. Oczywiście spławienie jej zajęło jeszcze kilka chwil i musiałem przestać być miły.
Za 4h dzwoni znów Pani z firmy Filipiak o bardzo podobnie brzmiącym głosie. Mówię jej, że już do mnie dzwoniła dzisiaj. "Tak? Ale może to nie byłam ja?!" ... więc ja jej "A jaka to różnica?". Oczywiście logika to nie jej działka i zaczyna swoje, że może jednak pójdę po spotkanie - tylko skąd wie, że poprzednio się nie zgodziłem? :P
Pytam czy to znaczy, że teraz też powie mi Pani, że wylosowali mój numer z milionów innych polskich numerów telefonów i przypadkiem drugi raz do mnie zadzwonili tego samego dnia i że normalnie idę zagrać w totka. Oczywiście potwierdziła, więc zaproponowałem pani, żeby mi nie pierdoliła, tylko usunęła mój numer i dane z ich bazy danych.
Usłyszałem tylko "tak, oczywiście, zaraz to zrobię" w odpowiedzi.
Czyli co, magia i baza się jednak znalazła? seba to chociaż szukał długo.
@szarak: to jest skuteczne, potwierdzam. Ja się zawsze na wszystko zgadzałem, a potem dostawałem ekskluzywne zaproszenia na jakieś prezentacje granków, czy coś :D Jak zobaczyli, że kilkanaście razy z rzędu się nikt nie zjawił z tego adresu, to przestali dzwonić. W końcu oni też mają koszt drukowania, pakowania kopert i jakiegoś tam wysyłania, chociaż tutaj to akurat była jakaś umowa z PP podpisana.
@szarak: Moja taktyka z internetów: "Zakład pogrzebowy Charon i Hades, w czym mogę pomóc?" - w końcu przestali dzwonić z zaproszeniem na występ kabaretowy połączony z prezentacją pościeli wełnianej oraz innymi propozycjami. Czasami wyszły cyrki, jak z przychodni lekarskiej dzwonili, a ja tak wypaliłem, ale ogólnie polecam.
Upvote dzieci dla dobra strimoida zeby cos sie dzialo na glownej
http://strimoid.pl/u/courso/contents
@courso: mi ciężko Ciebie rozgryźć... trochę troll, trochę atencjusz, trochę ADHD, trochę zachowujesz się, jakbyś pozycjonował farmę swoich stron... ciężko się połapać. Ale widzę, że niektóre treści niezłe, więc ćwiczę spokojne oddychanie i staram się nie krzyczeć :>
Zauważam u siebie pozytywną zmianę jeśli chodzi o internety. Zupełnie olałem powrót strimsa (poza wczorajszym wpisem) zamiast marnować czas i co czytać wszystko co się wokół tego działo, a wiem, że jeszcze kilka miesięcy temu pewnie by właśnie tak było. Pamiętam, że cały dzień potrafiłem zmarnować na afery wykopowe/strimsowe odświeżając co chwila stronę, a teraz mam to w sumie w dupie i chyba tak powinno być. :-)
@Analfabeta: A ja wręcz odwrotnie, jeszcze 2-3 miesiące temu bym olał to wszystko i wchodził na strimsa/strimoida poczytać jakieś ciekawe treści. A dzisiaj byłem jednym z wielu na głównej linii frontu :D
SCAPE ONLINE MAVET BINPROGRAMMER MYŚLISZ PRZEGRYWY A TAK NAPRAWDĘ TO STRIMERZY WYKLĘCI WALCZĄCY O WOLNOŚĆ I POKÓJ NA ŚWIECIE
@derp: ale jest, tak jak było i będzie. Seba pozostanie Sebą, a strims strimsem, nic nie ulegnie poprawie, zatoczy tylko kolejne koło.
#oswiadczenie
Czy nie możemy być oryginalni?
Możemy! Będziemy. Wiem to, czuje to. Wierze w to. A wy uwierzcie ze mną. Bo jeszcze nigdy tak niewielu nie natchnęło tak wielu. Zrobimy to razem i przetrwamy, a poprzez przetrwanie stworzymy wyjątkowe i oryginalne miejsce, które nie odtrąca, nie przygarnia, po prostu jest dla każdego. Jest by być i dawać wolność strimów, dla prawdziwych strimsów. Strimoid. Im dalej wstecz spoglądamy, tym bardziej widzimy przyszłość. Pesymista szuka przeciwności w każdej okazji. Optymista widzi okazję w każdej przeciwności. To nie jest koniec, to nawet nie jest początek końca, to dopiero koniec początku. Co będzie się działo jutro, za tydzień, czy za rok jest naszą przyszłością. Najtrudniej nauczyć się tego, że nawet głupcy mają czasami rację. Seba i jego koledzy mieli do wyboru wojnę, lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę mieli także i przegrali. Teraz zostaliśmy my. Jedyna alternatywa dla komercyjnego syfkopu. Jedyną rzeczą, której powinniśmy się bać, jest strach. I być zdeterminowanymi by iść swoją ścieżką bo człowiek, który zgadza się ze wszystkimi, nie zasługuje na to, by ktokolwiek się z nim zgadzał. I pamiętajcie. Ja jestem optymistą. Bo bycie kimkolwiek innym zapewne nic nie daje.
@courso: Masz UV, ale straszne lanie wody. :v
Pokaż ukrytą treść TLDR: LUDZIE ROBIMY ŁADNIE STRIMOIDKA ŻEBY BYŁ JEDYNY W SWOIM RODZAJUJa was ludzie nie ogarniam, strimoid fajne miejsce - od strony technicznej jest 8/10, ze 3 oczka wyżej niż Wykop, społeczność przyjemna, w większości przypadków wolna od jakiejkolwiek cenzury, ale Strimoid dalej jest małym serwisem. Część z was mówi, że chcecie to zmienić i się rozrastać, a jak już przyjdą nowi z Wykopu, to źle, bo kloaka polskiego internetu i w ogóle mirki nie mają mózgu. :D
Już nie mówię, o wpisach z circlejerka, bo to w ogóle inny wymiar, ale co was tak brzydzi w wykopowej emigracji, do której ja sam się zaliczam, że to wstyd z nami w ogóle koegzystować w jednym środowisku? Boicie się past, przegrywów i lennyfaceów? :D
@serail: nie jest ważnym jakie ja zdanie mam (choćby dlatego, że nie mam obecnie żadnego - nie byłem na wykopie, hm, około roku?), odnoszę się do tego co napisałeś. I nie wczuwaj się tak kolego, to tylko czat na jakiejś tam stronie. Tak jak zamykasz stronę w przeglądarce, to tak też zamknij rozdział związany z wykopami, mirkami, czy innymi robakami.
Rozgość się, nie pierdoł głupot, dodaj coś od siebie.
mam mieszane uczucia ;o z jednej strony dobrze mógłbym podarować, a z drugiej strony to jednak seba co ma już duuużo na sumieniu =( być czy nie być na strimsie
strimoid ok ale jakoś nie czuje sie tu "jak w domu" pewnie przez bootstrap, brak styli i ogólnie grafikę =(
mirror "ujawnienia" http://imgur.com/a/6kotK dla potomnych
@altruista: czytałem na wykopie. Dlaczego zatem ludzie inaczej to interpretują niż zostało założone...
@lothar1410: Ty czytasz to jako "nie wchodź do tej samej rzeki dwa razy" a powinnieś czytać "nie da sie wejść do tej samej rzeki dwa razy"
Dlaczego zatem ludzie inaczej to interpretują niż zostało założone...
nie wiem, ja nie jestem "ludzie" ;]
Mamy jakąś wygodną aplikację dla strimoida na smartphone? Ktoś pracuje nad nią? I dlaczego do cholery nie da się dodawać wpisów enterem? :<
gość zadał samemu sobie dziesiątki pytań na ask.fm
@altruista: Jakieś dowody, czy tylko tak wymyślasz?
@borysses: I w dodatku z agorafobią. Ale na pole, pewnie dotacje dalej bierze po staremu, bo inaczej po co by byli Ci wszyscy botownicy? Poza tym przecież bootanika jest na propsie ostatnio ;D