Ja pierdolę, nienawidzę windowsa. Muszę sprawdzić, czy pewna aplikacja jest zainstalowana. Na maku po prostu szukam w /Applications i jak nie ma, to spierdalaj xD
Na windowsie mogę aplikację zainstalować na 1122435245 sposobów, więc sprawdzam
- Oczywiście pierwszy krotk to rejestr pierdolony, sprawdzamy czy jest wpis
- Jak nie ma, to sprawdzam standardowe lokalizacje typu Program Files, AppData, etc.
- Jak nie ma, to sprawdzam
wmic product get name,version
- Odpalenie "Windows Management Instrumentation Command" trwa jakieś 10 sekund, więc użytkownik może się już lekko wkurwić, no ale jak nie ma, to jeszcze możemy dojebać
powershell.exe -Command "Get-AppxPackage | ft Name -AutoSize"
czy może ktoś zainstował apkę przez Microsoft Store XD
Windowsa należy zaorać po prostu. Nie piszę tego na wykopie, bo tam to większość zjebów pierdoli, że windows jest super, a ja po prostu nie umiem używać systemu xDDDD No kurwa jak mam umieć, jak producent apki udostępnia 5 różnych instalatorów tego samego programu na jeden kurwa system
Na maku po prostu szukam w /Applications i jak nie ma, to spierdalaj xD
Na windzie odpowiednikiem tego będzie "Dodaj lub usuń programy", ale masz rację jak na maku wyjdziesz poza schemat to pozostaje ci tylko spierdalać.
@sens: i jeszcze muszę to uruchomić z pewnego powodu xD co komplikuje zadanie, bo odpalić apkę z microsoft store przez shella nie jest wcale takie trywialne
@sens: moze bylbym sie w stanie zgodizc ze mac nie jest najgorszy ale bede plul na ten systrm zawwze z powodu tego ze domyslnie nie ma tam nkrmalnego edytora plikow tekstowych xD masz notes, ktore jest hakims totalnym gownem i textedit, ktore domyslnie wszystkie pliki tekstowe konwertuje ci na jakies rft, ile razy juz mialem ze potrzebowalem na szybko zedytowac jakies logi czy cos i mi mac po prostu nie pozwalal xddd
@sens: trochę nie chce mi się uczyć nowego narzędzia do prostej edycji tesktu xD cos jakby nie dostarczyli ci zwykłego kalkulatora w systemie i byś mi powiedział, że do takich obliczeń to trzeba se pythona w konsoli odpalić xd
cos jakby nie dostarczyli ci zwykłego kalkulatora w systemie i byś mi powiedział, że do takich obliczeń to trzeba se pythona w konsoli odpalić xd
@ajdajzler: w sumie to tak właśnie robię xDDDDDD
Nie no, rozumiem ból, ale jak otwierasz txt to nie zauważyłem żeby TextEdit konwertował to do RTF domyślnie, hmm
A co do vima, to polecam, krzywa nauki może trochę stroma, ale za to produktywność over 9000. W sensie tam są miliony różnych trików niby, ale wystarczy ogarnąć zupełne podstawy i już jest super.
Tym bardziej, że "prosta edycja tekstu" to właśnie rzecz, którą robi się bardzo często, więc proste, że warto się nauczyć.
@sens: no i nie mówię, żeby z vima jako IDE korzystać, ale zwykły keybinding vima w twoim ulubionym edytorze to super sprawa, bo siła vima tkwi w szybkiej nawigacji po tekście