
Google wyda system pod x86 oparty na BSD albo na Linuksie i wszyscy w MS będą mieli nietęgie miny. W Nvidia o tym wiedzą i dlatego praktycznie leją na Waylanda i Mira. Intel najpewniej też wie, ale robi pod Waylanda dla sportu, a AMD nie wie co zrobić bo niewiele wiedzą. Google nie wypuszcza tej informacji, bo jak ogłosi, że pracują nad nowym systemem, gdzie każdy aspekt to porzucenie przeszłości i pójście w nowe, to ich społeczność open source wyśmieje. Canonical też by chciał zrobić jak Google, ale mają za mało kasy i każda próba zmiany kierunku jest odbierana jako zamach na rozwój Lina. Tymczasem Google po cichu dłubie w nowym systemie, a społeczność przyzwyczajają zmianami w mało znaczącym Chromium OS. Google potrafi utrzymać w tajemnicy swoje projekty, a dodatkowo niesamowitą głupotą byłoby zaniedbanie i porzucenie niszy x86. Widzi to Canonical, widzi to Valve, widzi Red Hat, ale nie potrafią tego dobrze ogarnąć. Gdyby dano ludziom system tak dobrze zrobiony jak Android do wykorzystania architektury x86, ludzie by się nań rzucili. To będzie koniec dla dotychczasowych dystrybucji, które nie mogą dojść nie tylko ze sobą, ale nawet w sobie do ładu. Pozostaną ciekawostką, hobbistycznymi projektami, które miały wielki plany, ale zabrakło im przywództwa.

system tak dobrze zrobiony jak Android
Na tych słowach poległeś. Android jest zlepkiem, patchworkiem, który sprawia wrażenie, że jest dobrze zrobiony. A tak naprawdę jest zadziwiająco sprawnym golemem, ale nadal tylko golemem.

Nie wstydźmy się "polskiego smaku"!
Kto z Was ani razu nie tęsknił za racuchami, pierogami, plackami ziemniacznaymi, czy czym tam od Mamy/Babci- niech pierwszy żuci kamień!

pLACKI ZIEMNIACZANE Z KETCHUPEM( MUSI BYĆ MEGA PIKANTNY) NA ZIMNO, OPRUSZONE PIEPRZEM CZARNYM MIELONYM- TO JEST TO!!
KORPOPLEBS ŻRE SUSZI, PSEUDO DANIA I INNE GOTOWCE NA ZAMNIENIE I Z SIECIÓWEK-
-nAWET MI WAS NIE ŻAL!!!

Ojebałem cebulę cieńuśko pokrojoną wzdłuż pasem, z solą, plastrami żółtego sera, oliwkami drelowanymi zielonymi, mASŁEM I CZERSTWYM ZWYKŁYM CHLEBEM NIE KROJONYM. Bardzo smaczne.
Zapijam browarem, jako dep czy tam sos ok jes marynata z oliwek, smak i klimat robią kąski wędzonego bocZku, w plasterkach- niestety kupny, ale daje radę.
W sumie wino wytrane czerwone i wędzona ryba, albo słoninka i wóda czysta+ (woda, czysta zimna i desczówka najlepiej, do uzupełnienia płynów, teraz później i jutros) chłodzona by bardziej pasowały do tego zestawu- ale jak się nie ma co się lubi to się pije i jje to co ma.
Wino by mi bardziej podeszlo- zwłaszcza delikatnie rozcieńczone Cisowianką niegazowaną- ona dobrze robi każdemu wytrawnemu winu do posiłku. Bardzo polecam.
Zwłaszcza do makaronu z sosem, czy innego Spaghetti, pasty czy jak tam
Nic się nie umywa do samku swojskiego:
-bimbru
-słoniny
-deszczówki czystej
-ogórca
- i dobrego wytrawnego wina
no i oczywiście chipsa paprykowego z browarem, albo suszoną rybką- nie ma lepszej ocji do piwa oprócz innych "przaśności".

Nie wiem nawet jak to zatytułować żeby dodać jako treść, więc dodam tutaj.
Krótki i ciekawy wywiad z amerykańskim pilotem który pierwszy raz w życiu ogląda nagranie na którym wykonał awaryjne lądowanie swoim Spitfire po awarii podwozia przy powrocie z misji zwiadowczej nad Berlinem podczas II WŚ.

Some may be from showing up
Others are from growing up
Sometimes I was so messed up and didn't have a clue
I ain't winning no one over
I wear it just for you
I've got your name written here
In a rose tattoo
IN A ROSE TATTO
IN A ROSE TATTO
I'VE GOT YOUR NAME WRITTEN HERE
IN A ROSE TATTO

No to po patriot act. A niedawno Kanada wprowadziła u siebie coś podobnego... Za to w krajach "starego" świata na zmiany raczej nie ma co liczyć, no chyba, ze na gorsze.


Używałem przez dłuższy czas klawiatury Swype. Kiedyś w przypływie rozrzutności wykorzystałem jakiś kupon i ją kupiłem. Ostatnio zrobiłem "factory reset" na telefonie i stwierdziłem, że trochę poużywam domyślnej klawiatury od google.
O matko, smyranie po klawiaturze jest tak niedopracowane, że głowa mała. Przyzwyczajonym będąc do Swype'a stwierdzam: gówno.
Pokaż ukrytą treść Nie wiem jak SwiftKey, nie używałem go.
@zryty_beret: Nie ma takiej możliwości, zupełnie inna koncepcja klawiatury i gesty służą tu do innych celów.

@wysuszony: Uuuu... Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka. Pacając w klawisze piszę dużo wolniej niż gestami. Wracam do Swype'a.

Znalazłem na torrentach muzykę z Morrowinda w 320kbps. Chyba brzmi lepiej, ale mam wątpliwości. Na Speku pokazuje widma audio adekwatne do MP3 320 kbps i nie wzbudza moich podejrzeń odnośnie transkodowania. Podejrzany jest jednak opis:
After some grueling searches i struck on a bit of gold finding a dude name Assett1 on a, oddly, Final Fantasy forum, that now seems to be offline. He apparently not only had access to pre-master tapes, as in, Soule's original work before it was sent out to master for Morrowind, but also had enough experience as a sound engineer and former orchestral practitioner that he was able to remaster the original tapes for high quality listening.
Nie kłamią? Mógłby to zbadać ktoś mądrzejszy? Linki w spojlerze...
Pokaż ukrytą treść https://yadi.sk/d/tNysQRAbgsRtH | https://kat.cr/remastered-morrowind-ost-by-assett1-t8617713.html
@szarak: No że tak wygląda spektrum utworu zakodowanego w MP3 128kbps - są obcięte częstotliwości powyżej ~16kHz.
FLAC | MP3 128kbps

@Kuraito: o kuuuurna, teraz łapię :O Nie spojrzałem na opisy osi i założyłem że w pionowej są decybele :D

Książki przeczytane w 2015 r:
12.Miasto permutacji, Greg Egan - no i znów powrót do sf. Książka porusza wątki zycia w wirtualnej rzeczywistości i istnienia sztucznie wykreowanych wrzechświatów. Mimo takiej "poważnej" tematyki jest przystępnie napisana. Autor nie przesadza z naukowymi terminami, co było dla mnie małym problemem np. w "Ślepowidzeniu". Mamy tam nieodległą przyszłość i kilka postaci, których losy łączą się w zgrabny sposób. Wspólnie przenoszą się do nowego uniwersum, gdzie mieliby żyć wiecznie, ale oczywiście stworzenie nowego świata nie jest łatwe, a i potem nie obywa się bez problemów. Fajnym motywem jest też sztuczne życie stworzone w programie komputerowym, które w przyspieszonym tempie ewoluuje do inteligentnych form. Ogólnie książka podobała mi się bardziej niż przypuszczałam po przeczytaniu opisu fabuły.

Kiedyś, jeśli będę miał jeszcze w życiu wolne, przywiozę z działki starego kineskopowca, skołuję wideo, kilka kaset VHS z filmami "lektorowanymi", kupię piwo, zamówię pizzę, wyłączę router, walnę się na kanapę i spędzę jeszcze jeden dzień z końca ubiegłego wieku.

@Kaba___JK: Do tego jeszcze walkman i kasety z klasyką lat 90, no i oczywiście odpowiednie czasopisma, Nowa Fantastyka, Hustler, jakiś Twój Weekend i Brawo, albo Popcorn. Jakby tak jeszcze pegazusa ze strychu gdzieś wygrzebać,..

@Kaba___JK: Podobną rzecz zrobiłem w poprzednie "wakacje". Pojechałem do rodzinnego miasta, siedliśmy u kumpla w piwnicy jak zwykle przez ponad 15 lat (teraz raz do roku, kiedyś raz dziennie). Telewizor z kineskopem, stary oryginalny NES, dużo zioła, stół do ping ponga i cała nocka. Ogólnie polecam, frajda z powrotu do przeszłości jest.

Tylko u mnie ludzie tak bóldupią na każdym kroku, że Duda wygrał? Gość był 2x z rzędu uznany przez Politykę za najlepszego posła, rzeczowego i nie robiącego prywaty/nie plującego jadem, ale co tam, Bul lepszy, trzeba uciekać xD

@Kuraito: Sugeruję, że sam prezydent w sumie gówno może tak naprawdę, a co dopiero ludzie wokół niego.

O nie... w "Marsjaninie" będzie grać ta świnia (Matt Damon) która chciała zniszczyć misję w Interstellar!
Filmy z Damonem już nigdy nie będą takie same.

@szarak: Jakoś sobie tego filmu nie wyobrażam.
Pokaż ukrytą treśćPewnie zdecydowana większość będzie się działa na Ziemi w siedzibie NASA, bo raczej sadzenie ziemniaków w namiocie i jazda łazikiem przez pustkowie do najciekawszych nie należą, a kontakt z Markiem będzie ograniczony do przesyłanych przez niego komunikatów.
@wysuszony: Nie znam książki, ale może Twój scenariusz nie jest taki nieprawdopodobny :D Ja będę bić brawo jak nie zauważę żadnych amerykańskich flag łopoczących dumnie na filmie :>

Czyli że co? Jak nie będzie referendów, jak obiecał to chyba wypadało by po słowiańsku wpierdol spuścić!
Aczkolwiek, cytując klasyka: "Nie wyprzedzajmy faktów"

Noc w Skyrim uważam za rozpoczętą i chuj w dupę z Wiedźminem i tak mi się (gry) nigdy tak naprawdę nie podobał!
a JEDNAK NIE, BO SEJVY SIĘ GDZIEŚ POSZŁY JEBAĆ! No to chuj, po prostu się najebię.

@Runcheinigal: Mi mówisz o tym, że potem jest tylko gorzej. Od 3 lat firmę prowadzę, od 8 gdzies pracuję nawet po 60h/tydz. Znam ten cały ból i od dawna nie mam luksusu kompa "na luzie".
To nie do końca tak z RPG i papierowym RPG było. Obydwie powstały w tym samym okresie (D&D i pierwsze komputerowe tekstowe RPGI na początku lat 70) a Warhammer to już całkiem później (chyba przed 90 jeszcze). Nie nazwałbym tego jednostronną inspiracją. W tych kwestiach to była raczej wymiana rozwiązań. Ultima z tego co pamiętam najbardziej czerpała z papierowych RPG na początku.
Największym gigantem według mnie był Carmack z Id Software. Gdyby nie on nie byłoby ray castingu, płynnego scrollingu, carmack reverse itd. A co za tym idzie gry nie wyglądałyby tak jak wyglądają. To był prawdziwy pionier.

@Wojnar: Prawdziwie musisz być Sebą!
Nikt oprócz mnie o tej godzinie nie śpi.
Ja myślę jednak że gry robili goście- jak pidsałem w większości co grali w RPGi, weź obczaj, większość sie do tego przyznawała gdzieś tam coś tam, stąd moja rozkmina. Po prostu realizowali swoje pasje i mażenia i je kontynuowali na 0/1 formacie- tak to widzę.
Nie mam pojęcia co do mnie piszesz- gościa kojarzę i rozumiem- sformułowania obce- sorry nie chce mi się wgłebiać wq angolo aż tak, tym bardziej iż its no happy no more.
DlA MNIE TO JAKIŚ BEŁKOT- ZĘ CO- MISTRZ MYSZKOWANIA I COŚ, CO TY MI TU NADFAJESZ?

Co się znowu tu wyrabia? Pierwsze "powiązane" mi dodało, choć dostałam informację "404 - nie ma takiej strony". Ale drugiego powiązanego... już nie doda. Cholerne "whoops"... :/
@duxet

Project Almanac: film w który za skomplikowany software do sterowania maszyną czasu robi komenda tree z DOS.

@duxet: o co Ci chodzi, przecież "potrzebowali procesora graficznego" a "gdzie do cholery go dostaną?!" jak nie z xboxa :D
Btw. software sprzed dekady-dwóch podłączony do xbox automatycznie zyskuje gui.

Próbuję zrootować LG E-400 na podstawie poradnika z tej strony. Po komentarzach widzę, że są różne modele tego modelu (wtf?), a skrypt do rootowania (do podejrzenia tutaj) wysypuje się już na:
adb shell "ln -s /data /data/gpscfg/gps_env.conf"
link failed Permission denied
Nie znam się, ale gość chyba chce zrobić coś możliwego tylko z uprawnieniami roota aby uzyskać uprawnienia roota...
@akerro: pomożesz? :c

- Wgraj nowszą wersję recovery - ClockworkMod albo TWRP i stamtąd powinno zapytać czy zrootować zanim zrestartujesz do systemu. Jak nie, tu jest SuperSU do wgrania przez recovery: Superuser by ClockworkMod - LGE Optimus L3
Tak wgrasz recovery: ROMTools.
- CM proponują to: https://github.com/robertmillan/mkbreak

Czy mrożonka warzywna z zamrażarki, która ok 6-8 godzin była bez zasilania (bezpieczniki wybił jak w pracy byłem) nada się na zupę, albo sos?
Trochę się wtedy rozmroziła, ale nie bardzo, wszystko zamroziłem jeszcze raz. Teraz nie wiem czy wyjebać, czy można zaryzykować gotowanie ://

@Kuraito: botulina, to gówno nie zawsze da się poczuć, a sorry. Nie no śmietana ok.
Tylko że z fileta drobiowego gulasz słodko kwaśny zrobiłem (do tego ryż na sypko i brokuł na parze) ;__: Wiem jestem sknerą, cebulakiem i przegrywem :[
Ale wydawał się ok,. tylko że delikatnie się zdążył wtedy rozmorozić. Kurwa tak rzadko mam okazję na spokojnie ugotować coś dobrego sobie :// Że się złamałem.
Normalnie to bym wyjebał i nie miał wątpliwości, w końcu to żadne pieniądze, ale tak dzisiaj chciałem coś domowego zjeść i pogotować- wiem trzeba było myśleć wcześniej i wczoraj wyjebać od razu jak miałem wątpliwości i zrobić zakupy- ale byłem zmęczony po pracy.
Jestem przegrywem, nigdy już nie znajdę normalnej dziewczyny, bo nie potrafię najprostszych rzeczy ogarnąć.
<szlochanie, płacz i smarkanie, więcej szlochania>
ZAPOMNIAŁEM ŻE DZISIAJ JEST WSZYSTKO NIECZYNNE!!

@Runcheinigal: Chuj, najebię się dzisiaj, pogram we Skyrima na spokojnie. Alkohol spłucze bakterie i stłumi wyrzuty. Pierdole idę na stacje po piwo!

Chyba przesadziłem z ustawieniami prywatności w Firefoxie, po wciśnięciu wstecz strona często wygasa, macie jakiś pomysł jak to odkręcić?

@24684: A wysyłasz requesty przez post czy przez get? Fora phpbb wysyłają zapytanie z wyszukiwaniem za pomocą post i tam mam ten problem. Na startpage nie, ale mam wrażenie, że kiedyś to miałem, bo przestawiałem na get.