Co znów ci kretyni z google wymyślili z youtubem. Zerknąłem sobie na stronę główną bo po subskrypcjach już nie mam co oglądać, to mam tylko filmiki od subskrybowanych albo tych których nie subskrybuje. Kompletnie nic innego.
@spam_only:
Gówno oglądasz to Ci gówno podpowiada. Różne algorytmy są, musisz inny spróbować. dx
Poradnika nie czytałeś i masz.
https://wykop.pl/wpis/65606683/jak-lepiej-jebac-youtube-czesc-1-1-wtyczki-unhook-/
Połowa tych kretyńskich otwartych gąb
Clickbait Remover
Wywala wykrzywione mordy, można wybrać czy miniaturka ma być z początku, środka lub końca wideo, nie ma wtedy wykrzywionej mordy - czasami w miniaturce jest słowo o którym jest film a w opisie jest clickbait i nie wiadomo do końca o czym jest filmik, ale lista jest mniej pojebana tak czy siak, dodatkowo pozwala zamienić krzykliwy "GóWnO TyTuł FILMU" w "gówno tytuł filmu".
https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/clickbait-remover-for-youtube/ - Firefox
https://chrome.google.com/webstore/detail/clickbait-remover-for-you/omoinegiohhgbikclijaniebjpkeopip?hl=pl - Chrome
filmiki '10 minut pierdolenia, z tego 1 minuta konkretów, NORD VPN
SponsorBlock
YouTuber mówi "to wideło sponsuje squarespace", ludzie zgłaszają od kiedy do kiedy to mówi i tobie automatycznie przewija ten fragment.
https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/sponsorblock/ - Firefox
https://chrome.google.com/webstore/detail/sponsorblock-for-youtube/mnjggcdmjocbbbhaepdhchncahnbgone - Chrome
Tam też jest wtyczka z czarną listą można kasować kanały z feeda.
@Deykun: Wiem że są wtyczki, miałem je nawet, ale stwierdziłem że wole nie oglądać niczego powiązanego z wszechobecnym youtubowym klikbejciarstwem.
Ogólnie rzecz ujmując moja główna to całkiem sensowne rzeczy, czasami się zdarza że wpadnie coś durnego to wywalam poprzez 'nie interesuje mnie' i nawet to youtube respektuje. Tylko dzisiaj to mi trochę już przegieło z tym ograniczaniem :D
Miej 40 zł na koncie
Pożyczone z vivusa xd
Zleceniodawca po tygodniu się odzywa że chce przelać hajs
W piątek
O szesnastej trzydzieści
jajecznicę ze starych jaj
tu miał paść żart, który ostatecznie okazał się być zabawny, ale tylko w mojej głowie
Gdzieś w głębi kraju istnieje zakład, w którym toczy się nasza historia. Nieważne co produkuje. Ważne, jak radzi sobie w trudnych czasach kapitalizmu
Ȁ̵̹̭̘̯̹̦̺͔̥̣̝͓̹͉̝̣̫̩̞͓̲̌ ̸̢̟̱̺̬̯̲͚̜̙̜̖̲̠͚̌̾̓̒͐̒͋͊̋̈͋̊͊̔̚͝͝͝ͅd̵̛̛̜̰̤̣̐̽̓͑̎̊̅̽̀̾̎̃͐̔̿͘͝z̶͖͚̤̳̘͔̣͆̈͑̔̈́̐̋͑̒̈̃͝i̵͕̗̲̪͓̽͂̂̎̀̓̈́͑͂̾̈́̋̈̌͠͝ŝ̶̡̨͕͍̮̤̲̬̱̲̖͓̠͐͂͌͐̋̇̓̈́͝i̴͕͈̮̤͍̠̥͐͆͝â̶̛̠͉̙̮̲̯̯͍͙̹̝̻̾͗̅͋̂͂̍̚͘͠͠͝͝ͅj̵̨̧̡̨̳̝͍͓̩͇̱͇̣̱̼̣̰͙̜̞͉̻̓̊̈́̾͊̑̅̈̀̿̐͜͝͝ ̸̫̞̰̳̻̙̑̔̍̌͆k̵̢̡̧̖̳̭͕͕̩̰͍̮͔̭̲̥͔̰̖̯̤̲̓̀̑͗̂̍͐̽͜ͅo̴̡̢̺̤͚̦̬̖͚̟͓͙̰̲̟̙͙͌̈͐͛͗̃̂̎̽̈̅̈̅͊͘̚̚̚͜ḉ̶̨̺̰͉̫̩͉̦͊͒̽̒̇̊̓͛̋̊̒̃͑͗̚h̵͖̯̉̇͂́̋̽̔̈́̅̎͂̓̒̊̕͜͠a̶͙̠͔̫̼̮͚̹̺̥͑͗̽̋͠͝ň̷̢̛̤̻͎͍̙̭͎̲̕͜͝ę̴̧̩͈̖̗̠̙͍̜̗̣̪̖͇͕̫̠͇̈́͋͐̉̃͋͘ͅ ̸̧̨̖̹̦̬̜̘̤͎̫͚̞̎̿̓̿́̍̾̃̌̍̑́̈́̍͘͘͝ͅd̸̢̢̧̥̹̫̤̘̟͇̞͖̹̬̺̜̫̊̏̉̀̊̈͌̈̿͑̉̿͆̿̎̆̕̕̕͘z̴̛̛̗͇͙̼̭̫̳̪̜̜̬͖̙͕͙̻̜͔̺̗̖͎̙͓̘͊̄̊̑̿̈́͛̔̓̐͑͜͝í̷̖̻͇͙̭͉̻̭̥̣̟̲͕̣̹̃̊͛̓̑͊̒̈́̑̚͠ȩ̷̭̞͙̫͍̖̖̫͇̣̩̹̳͙͕̝̘͎͓̤͍̤̞͌͆͘͜c̸̛͇͔̥̱̭͎̺̻̯̞͒̀̌͂͝i̵̱͚̳͙̼̝̦̭̹̤̫̮̻̝͂̓͑͜͠ͅ ̵̰̙͍̳̭͔̫͇̯̣͖̗͂͋̎̋͆̿̏̾̕͠ͅp̸̡̧̛̜̯̬̘̲̭̻͖͕̹̘͖͕͎̭͍̬̦̗̪͑̈́̈̔̿͗͆̔̄́̈̕̕͜͜͝ǭ̵͎̅͗̌b̸̧̗̩̫̖̣̭͌̅͗͒͌́å̵̧̛̛͖͔̙̥̖͓͎̣͙̘̙̻̪̠̼̬̬̯̥̙̦̠̊͌͋̍͆͌̀̆̅̄̑͗̀͛̾̐̚͜͠͝w̶̨̡̛͍͔̤̺̥̲͓͇̫̟̺̫͋̉̋̂̐̈́́͒̒͊̊͌̾͑͆̀̇̓̉͘͝͝ͅį̸̧̛͓̥͎͓̜̭̥̒̊̇̅̃͌̄̒͝m̸̧͍̲̘̟͇͇͎̼͔̖̦̦̰̘͎̙̼̣̊̆͒͗͋̉̋̌̓̈́̌̂̆̆̅̎̌̂̈́̌͑̚̚̕͜͜ÿ̷̛̟̙̦̥͓̱̞͕̩͆̈́̔́̈́̓̈́̒̈́͛̾͛̿̈́͛̇̓̎͂̍̚ ̶̨̢̡̻̠͎̘̘̳͙̠͕̞̺́̍̉̿͌̄s̴̨̨̡̧̮̗̝̗̯̯̼̖̼̭̝̮̠͉͔͇͚͉͌͘͜͝ͅi̸̛̙̫͔̎͌̈́̾̽̅̔̂̄̈́̂̀́͛͑̄͠ę̶̡̡̧̢̡̧̛̛̛̛͍̹̲̙̝̤̫͉̻̿͒́͂͐͊͛̏̇̈͋́͑͊͑͂̕͝ͅ ̸̢̨̡̧̢͉͓̘͚͖͈̮͍̻̪̜̱̲̳͉̜͈̞̯̊̄̈́̓̌̏̀̑̑̉̍̿́͊̄̂́̕̕͝͝͝ͅt̷̡̟̪̪̱͇͉͔̲̰̣̳̯͙͋̉͂̆͋̄͋̓̃̈́̈́̎͘͝͝a̴̛͈̩̟̲͓͕̲̦̦̗̫̙̍͑̐̐̍͗͋̈́̏̈ͅk̷̠̣̟̩̝͕̘̹̗͍̙̦̐̈̊͊̃͂̂̅͊͌͂̚̚͘̚̕͠͝͠i̸̡̨̢̠͇̰̫̜̞̲͙̭̹̰̋̑̓̐̈́̇̈́́m̵̨̢̛͔͖̹͛͗̔̆̂̆̈́̈̔̈̌̅́̾̓̚̕͝͝ ̴̺͉̱̲̝̰̠͚͚̰̖̈́̓w̷̧̙̲̣̫̫̮̼̪̙̝͚̳̹͇̻̜͈̻̃̒̇̃͘͜͝ͅy̸̧̗̎̈́̏̎̊͋̏̽̇͆́̇͌͊̾͌̕̚͝͠ͅn̵̡̨͙̖̻̮̪̺̈́̌͌̑͑̄̍̈́̽̋a̶̗̪̯̣̥̘̍͐̎͆̆̀̍͛̔͊̿͋̿̒̇͂̚͝ͅl̸̢̛̥̥̗͙͍͙͓͇͔̺̺͙̬̠̿̋̏̑̀͛̕ȁ̴̧̨̢̨̡̭̝̮̣̝͔͍̠̥̗̰̟̲̩̝̏̑z̷̛̮̮̗̜̟̈̿̉́̆̈́̄̏͐̈̏̂̏̋͒̂̎́̕͝͝͠͠k̵̨̘̰̹̺͖̳̙̳̩̰̖̂̈́͌̽́͜i̴̻̪̤͔̺̺͙̣͗̎͒̔̒̈̏̅̂̌̕ȩ̷̺̲̠͚̺̠̓̏͆̅̓͜ͅͅṁ̴̜̙̹̣̃̈́̿͆̾͆̌̈̈́̅̚.̶͉͚̗̝̘͇͖͙̻͉̗͉̠͍͈͑͌͌́̆̂͋̉͆̆̚ ̷̢̨̢͓̞͙̺̙͔̥͇̪̬̬͉̹͇̲̗͕͉͙͋̍͒̊ͅ
@spam_only: h̶̢͈͖̱̱͕͕͚̤̩̘͍̘̭̫̟͈̭̪̣̦̳̭̮̭̺̝͍͖̲̆̃̔̇͋̒̈͛̓͗͐̄̈́̋̉̅̈̋͛̆͌̓͛̒̂̈́͒͌͒͆̃̏̍̑̈͌̄̾̆̌͒̍̒̅̀̍̐͌̈́̒̈́̿͆̔̌̔̋͋̉̂͆́̏̍̚͘͘̚͝͠͝ĕ̴̢̡̨̢̧̡̧̢̬̗̭̗̖̥̞̝͍̣̦̮̫̯͙̤͓̗͈̼̤̘̣̙̳̲̙̝̼̝̰̮͚̹͓̳͈̬͇̝͖̥̗̤̺͖̭̗͎̗͙̳̮̝̦̳̯͉͚̼͙̦͚̭͕̯̞̤̱̫̼̞̱̅̊̊̅͆́͌̆̃̔͑̿̉͂̓͛̿͋̾̓̎͋̽͂͋̄̊̉̕͘͘̚͘͜͠͠͝͝͝ͅͅͅh̶̨̛̼̼̮̺̥̱̪̻̙̪̲͉̰̬̘̦̳̺̖̤̪͈̫͔̖̯̬̼̘͚̺̟͖̪͔̮̙̺͙͎̥̪̟̮̰̣̣̜̪̫̪̯̗̲̼̣̳͔̤̗̭̞̫͈̺̰̤͓̖̲̖͉̟̳͒͂͗̍͋̔̄͋̀͆̉̿͌̇͊͌̂̓̓͆͑̍̾̂̾̍̽̿͒̉̎̓̌̄̑͂̐̿̆͆̍͒̍̈́͋̒̆̎́͆̈͂͗̍̈́̽̆͌̓̇̒̐̿̄͛̃̓̇̎̓̋͘̕͘͘̕͝͝͝ͅͅe̷̛̖̦̩̻̤̻͉̯̼͍̋̑̀̒͗͐͋̾̏̍̈́̏͂̆̓̎̓̓̎̉̉̽̈́̔̽̄̏̓̀̋̃͐͋̾̆̀̍̿̃̍̅͋̏̓́́̆͘̕̚̕̕̕͠͠͠͝͝
Właśnie jestem w tej słynnej sytuacji, gdzie zaprogramowanie jednego buttona wywraca system do góry nogami. Dałoby się to rozwiązać super prosto innym buttonem, ale on hehe nie jest dostatecznie intuicyjny dla użytkownika końcowego -.-
@sens: pierdol to, zrób na odpierdol i obiecaj ficzer/upgrade w ulepszonej wersji nad którą prace trawją- props, że niby ktoś tym twoim gównem się interwesuje i wspiera- props- true corporational guy x)
@Runchen: znaczy mnie to tam jebie, po prostu dostaną to dwa tygodnie później niż chcą. Z mojej strony mogą tego nie mieć w ogóle.