Dziś na południowym wschodzie (oraz wschodzie) możliwe jakieś większe burze. Uwaga standardowo na grad.
http://www.estofex.org/forecasts/tempmap/2014051706_201405151901_2_stormforecast.xml.png
Deszczu mniej, ale nadal będzie padać :/
Bajecznie bogaci łódzcy fabrykanci spiskowali z diabłem? — Rozmowa z dr Marią Łukowską, etnologiem
http://www.familie.pl/js/tinymce/plugins/emotions/img/wall.gif
@HadronsCollidor: Właśnie wypiłem. :) Jak jestem w Polsce, zawsze staram się przytargać paczkę ze sobą.
Wczoraj testowo zrobiłem kilka fotek do mapillary, dziś w drodze do pracy też kilka :-) zobaczymy co z tego wyjdzie.
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAJŁONTŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAATUBLOU
O ja cię, Wałęsa serio się zżył z wykopkami, nawet na wykopiwo przyszedł http://i.imgur.com/yf5PFw9.jpg
@Kuraito: co ich obchodzi 2% świadomych użytkowników, skoro mają 98% bezmyślnie klikających dalej dalej byle mieć zainstalowane? ;)
@borysses: mam trochę problem ze zrozumieniem pojęcia "muzyka elektroniczna", stąd te pytania. :P
Oh, i kolejna rzecz, co do której nie wiem, czy się nadaje, wybacz! :D
@kkb1: Zanim zakochałem się w prozie Dukaja, kilkukrotnie podchodziłem do "Czarnych oceanów", ciężko mi było przebrnąć przez "Perfekcyjną niedoskonałość", ale już "Inne pieśni" pochłonąłem. "Lód" przeczytałem we fragmencie i od paru lat próbowałem się do niego dobrać.
Dukaj pisze specyficznie. Nie wprowadza czytelnika w świat przedstawiony, nie daje mu odpowiedzi na tacy - a raczej zmusza do wysiłku intelektualnego, do rozgryzania tej zagadki, którą jest powieść. Ba, co więcej: czytanie po raz kolejny, po dłuższej przerwie, pozwala dostrzec wiele zupełnie innych rzeczy, po których wzrok się prześlizgnął poprzednio bez większego zrozumienia.
Przynajmniej w moim odczuciu, w mojej opinii tak jest :) A "Czarne oceany" kupiłem sobie jeszcze jako młody student, bo miałem wtedy fazę na Sapkowskiego i próbowałem różnych rzeczy, które wydawała wtedy SuperNOWA, a dodatkowo gdzieś przeczytałem, że dostał za nią Zajdla, więc czemu by nie... Dziś patrzę na to tak, że do Dukaja dojrzewałem dość długo, ale jak już mnie wciągnął, to na dobre.
@zryty_beret: Ja czarne oceany pochłonąłem błyskawicznie, bardzo szybko poradziłem sobie również z perfekcyjną niedoskonałością, ale lodu naprawdę nie potrafiłem przebrnąć. Może kiedy indziej
@lamaro: Też się dziwię że wolą soldata od znacznie lepszego Showdowna. Rozumiem jeszcze linuxowców ale pozostali?
Kto zna lepiej angielski?
Świetny utwór na gitarę "Drivin' Away" The Hidden Masters.
Mam go od dawna i cały czas nie mogę skumać dwóch fragmentów. Od 1:30 idzie:
Do you know just where I'm going
Roundabout and down below
I'm gonna (...) old friend
Gotta say goodbye before you say hello
Pogrubione jest niepewne, w nawiasie niezrozumiałe.
Jjbx, od jakiegoś czasu (kilka miesięcy) mam straszne leki w nocy, no czasami to normalnie furie nocne, jakbym pewnego wieczora nie odpisywal na powiadomienia po jakims tygodniu to zadzwońcie do mojej mamy, żeby zobaczyla czy żyje ;__;
@MoonAteTheDark: Znam ten ból. Jeżeli to trwa kilka miesięcy to zarejestruj się do psychiatry. Poprawa natychmiastowa a człowiek pluje sobie w brodę że wcześniej tego nie zrobił.
@Karramba: nie piję przed snem kawy i takich rzeczy raczej, jeść też całkiem rzadko jem, a stres streme, tkaie cos mam już może od ponad miesiąca, więcej, więc raz mam stres, drógi raz nei mam. No zazwyczaj po 22, a przed 23:30 tak jakoś, to w miarę regularna pora?
W restauracji "U Szwejka". Za wielki talerz z jedzeniem (którego nie zjadłem całego) zapłaciłem 23 zyble. Plus 7 za piwo 0.4. Jestem zszokowany. Lokalizacja: Plac Konstytucji. Restauracja gigantyczna. Obsługi w chuj. No po prostu idealnie!
@zryty_beret: Widziałem go. Zawsze się bałem tam wchodzić. Myślałem, że ceny z kosmosu tam są. A tu właśnie niespodzianka.