postanowiłem że spróbuję podjąć leczenia depresji na NFZ
jeszcze nie wiem czy mam wgl depresje, ale na tyle często mam obniżony nastrój po prostu z dupy i jakieś frustracje i deprecjonuje jakieś miłe wydarzenia że no raczej wymaga to jakiejś poprawki tzw. terapii, ale na pewno nie chce na to wydać grubych dziesiątek tysięcy złotych, bo nie przeszkadza mi to aż tak
pierwszy krok: przepisałem się w IKP do lekarza rodzinnego na sąsiedzkiej ulicy, zamiast tego w miejscowości rodzinnej. w tym tygodniu planuje tam pojsc i powiedziec lekarzowi ze potrzebuje skierowanie do psychoterapeuty, bo podejrzewam u siebie depresje
@Aleks: tez tak zawsze myslalem ale okazuje sie depresja ma 3 stopnie i w sumie uswiadomilem sobie ze mam lekka depresje odkad pamietam, paralizuje mi to czesto zupelnie dni i przez wlasnie taki poglad ze prawdziwa depresja to jakies nie wiadomo co tak dlugo zwlekalem z ta decyzja
@ajdajzler: weź idź pobiegaj :D
Nie no ogólnie to jestem ciekaw, możesz zrobić miniblog z tego co sie dzieje
Posprzątałem salon. Teraz pora na kuchnię. W salonie natomiast mam w miarę czysto.
Miłej i słonecznej soboty
Haadrons kiedyś pomyślał że jest inteligentny i teraz, jak coś napisze w necie to zawsze żebrze u starych kolegów z gimbazy o upvty i plusy i lajki xD
@HadronsCollidor: @Writer: Akurat dzisiaj dopiero drugie piwo, może to dlatego że długo nie piłem (z tydzień? albo dwa) nie mam kiedy ;_; #bólcebuli #gorzkieżale #marnerobotniczeżycie
HadronsCollidor kiedyś kupił sobie nowe trampki, ale miały tak cienką podeszwę że bał się że przesiąknie wszechobecnym w obejściu odorem cebuli i buraków. Tak więc, czym prędzej uszczelnił buty słomą i sianem.
Czy to jeszcze nieszkodliwe śmieszkowanie Ruchena czy już niezdrowe podniecenie połączone z napięciem seksualnym?
@HadronsCollidor: Przecież już bardziej się nie da, skoro jestem w internecie i jeszcze ci odpisuję XDD
laksacja lubi zakupy. Dlatego ma zazwyczaj ubranie pobrudzone cudzym nasieniem i piękną kolekcję stolców u siebie w domu.