@newinuto: Paru biurkowców których znam chętnie popracowało by fizycznie z miesiąc czy dwa aby odpocząć :)
To nie jest żart, taka praca potrafi szalenie stresować o ile faktycznie pracujesz a nie jesteś na ciepłej posadce.
W sumie to ja jestem półbiurkowcem i też czasami mam ochotę "pierdolnąć to wszystko" i pójść na jakiś czas do łopaty.
ciekawostka
autorski skrypt obliczający czas od ostatniego uruchomienia pacman -Syu
#!/bin/sh
pactime=$(cat /var/log/pacman.log | grep "pacman -Syu" | tail -n 1 | grep -o "[0-9]{4}-[0-9][0-9]-[0-9][0-9]\ [0-9][0-9]\:[0-9][0-9]");
diff=$(($(date +%s)-$(date -d "$(echo $pactime | grep -o [0-9] | sed '2q;d')/$(echo $pactime | grep -o [0-9] | sed '3q;d')/$(echo $pactime | grep -o [0-9] | sed '1q;d') $(echo $pactime | grep -o [0-9] | sed '4q;d'):$(echo $pactime | grep -o [0-9]* | sed '5q;d')" +%s)));
if (($diff<3600)); then printf "%01dm\n" $((($diff/60)%60)); elif (($diff<86400)); then printf "%01dh %01dm\n" $((($diff/3600)%24)) $((($diff/60)%60)); else printf "%01dd %01dh %01dm\n" $(($diff/86400)) $((($diff/3600)%24)) $((($diff/60)%60)); fi
Szkrypt bazuje na paczaniu w logach pacmana czy nie włączylie dosłownie "pacman -Syu", zbiera se datę w formacie 2014-12-06 23:57
No i jakoś to tam konwertuje na sekundy, przeprowadza różnice między czasem obecnym w sekundach a tym diffem który przelicza na m/h/d
są tam funkcje warunkowe bo chciałem to upodobnić do conkowego stylu "uptime", że pokazuje tylko minuty jak są minuty, jeżeli więcej i równe godzinie to wtedy dopiero pokazujo godziny
@akerro: może cię to zainteresuje chociaż przypuszczam że wątpie
Kurwa, kiedy oni wreszcie wypuszczą system dla przeciętnego człowieka...
Pamiętam jak miałem ten system na 486dx4 :)
@zskk: kiedyś próbowałem PCBSD, nie wykrył mi myszki podczas gdy FreeBSD wykrywało i dałem sobie spokój, zobaczę tego archa
Kurwa, kiedy oni wreszcie wypuszczą system dla przeciętnego człowieka...
Pamiętam jak miałem ten system na 486dx4 :)
Jaka beka? Facet w spódnicy to anomalia w ścisłym tego słowa znaczeniu = zwiększone ryzyko dziwnych rzeczy, również w jego krwi. Z tego co wiem, to krew od jednej osoby nie jest przechowywana oddzielnie (chyba są to co najmniej dziesiątki litrów), więc potencjalne szkody są bardzo duże i być może lepiej jest podziękować takiej osobie.
Polski parlamentaryzm to się już dawno skończył. O ile w ogóle kiedykolwiek naprawdę istniał...
Zostało tylko koryto.
Może mamy kogoś jeszcze ze Szczecina na Strimoidzie?
Może ktoś jeszcze zechce dołączyć do tego elitarnego grona?
TWOJE ZDJĘCIE MOŻE BYĆ NA KOLEJNYM PAMIĄTKOWYM OBRAZIE!