Karramba

Szukałem tego "a kto wybuduje drogi" i znalazłem na ostatniej pozycji:

Ale kto wybuduje drogi? Ta znajoma kaczka ma tysiące wariantów, jednakże jej esencję można wydestylować do stwierdzenia, że jeżeli dany rozmówca nigdy czegoś nie widział lub też nie potrafi sobie wyobrazić scenariusza, w którym to podmioty rynkowe odgrywają rolę decydującą bez udziału państwa, to jest to jednoznaczne z tym, że jest to po prostu niemożliwe. Oczywiście we wszystkich przypadkach (drogi, pomoc, edukacja i wszystko inne) jest to jak najbardziej możliwe (patrz: nr 13).

Argument "da się" bo "przecież da się" okraszony ogólnikami bez jakiegokolwiek wejścia w zagadnienie xD

Karramba

@dotevo: Na przykład satysfakcję, ich sprawa. Mogą również zażądać od mieszkańców całego ich majątku w zamian za pozwolenie na przejście przez swój teren aby Ci mogli choćby wyprowadzić się z tego miasta.

Czy widzisz jakieś sensowne rozwiązanie tego problemu?


Podpowiem Ci: nie masz sensownego rozwiązania w libertarianizmie, dlatego to pytanie jest takie popularne - jest killerem libertarianizmu.

Karramba

Szukałem tego "a kto wybuduje drogi" i znalazłem na ostatniej pozycji:

Ale kto wybuduje drogi? Ta znajoma kaczka ma tysiące wariantów, jednakże jej esencję można wydestylować do stwierdzenia, że jeżeli dany rozmówca nigdy czegoś nie widział lub też nie potrafi sobie wyobrazić scenariusza, w którym to podmioty rynkowe odgrywają rolę decydującą bez udziału państwa, to jest to jednoznaczne z tym, że jest to po prostu niemożliwe. Oczywiście we wszystkich przypadkach (drogi, pomoc, edukacja i wszystko inne) jest to jak najbardziej możliwe (patrz: nr 13).

Argument "da się" bo "przecież da się" okraszony ogólnikami bez jakiegokolwiek wejścia w zagadnienie xD

Karramba

@dotevo: wykupiłem działki wokół miasta (wąski pasek kilku metrów) ewentualnie należę do grupy osób która taki "pierścień" działek wokół miasta posiada i umówiła się go nie sprzedawać lub sprzedać za kilkukrotną wartość tego całego miasta. Musisz mieć moją zgodę. Bez mojej zgody nie będziesz miał drogi a nawet nie możesz opuścić miasta inaczej niż droga lotniczą.

Karramba

Szukałem tego "a kto wybuduje drogi" i znalazłem na ostatniej pozycji:

Ale kto wybuduje drogi? Ta znajoma kaczka ma tysiące wariantów, jednakże jej esencję można wydestylować do stwierdzenia, że jeżeli dany rozmówca nigdy czegoś nie widział lub też nie potrafi sobie wyobrazić scenariusza, w którym to podmioty rynkowe odgrywają rolę decydującą bez udziału państwa, to jest to jednoznaczne z tym, że jest to po prostu niemożliwe. Oczywiście we wszystkich przypadkach (drogi, pomoc, edukacja i wszystko inne) jest to jak najbardziej możliwe (patrz: nr 13).

Argument "da się" bo "przecież da się" okraszony ogólnikami bez jakiegokolwiek wejścia w zagadnienie xD

Karramba

@dotevo: zaraz, dlaczego takie przypadki mają być sporadyczne? Ktoś ma chcieć mniej kasy niż dużo więcej? Słucham? Dochodzą jeszcze ludzie którzy nie chcą sprzedać "bo tak i już". Na drogę pod i nad terenem też potrzebujesz zgody właściciela. Pieszo też nie masz prawa wchodzić na mój teren.

Chyba powoli zaczynasz dostrzegać o co chodzi z tym pytaniem o drogi...

Karramba

Szukałem tego "a kto wybuduje drogi" i znalazłem na ostatniej pozycji:

Ale kto wybuduje drogi? Ta znajoma kaczka ma tysiące wariantów, jednakże jej esencję można wydestylować do stwierdzenia, że jeżeli dany rozmówca nigdy czegoś nie widział lub też nie potrafi sobie wyobrazić scenariusza, w którym to podmioty rynkowe odgrywają rolę decydującą bez udziału państwa, to jest to jednoznaczne z tym, że jest to po prostu niemożliwe. Oczywiście we wszystkich przypadkach (drogi, pomoc, edukacja i wszystko inne) jest to jak najbardziej możliwe (patrz: nr 13).

Argument "da się" bo "przecież da się" okraszony ogólnikami bez jakiegokolwiek wejścia w zagadnienie xD

Karramba

@dotevo: Może zanim przeskoczysz na muzea napisz jak widzisz rozwiązanie problemu z drogami, może być na analogi z komputerem.

Karramba

Szukałem tego "a kto wybuduje drogi" i znalazłem na ostatniej pozycji:

Ale kto wybuduje drogi? Ta znajoma kaczka ma tysiące wariantów, jednakże jej esencję można wydestylować do stwierdzenia, że jeżeli dany rozmówca nigdy czegoś nie widział lub też nie potrafi sobie wyobrazić scenariusza, w którym to podmioty rynkowe odgrywają rolę decydującą bez udziału państwa, to jest to jednoznaczne z tym, że jest to po prostu niemożliwe. Oczywiście we wszystkich przypadkach (drogi, pomoc, edukacja i wszystko inne) jest to jak najbardziej możliwe (patrz: nr 13).

Argument "da się" bo "przecież da się" okraszony ogólnikami bez jakiegokolwiek wejścia w zagadnienie xD

Karramba

@dotevo: mam wszystkie komputery które są użyteczne dla Ciebie i jesteś w głębokiej dupie, musisz mieć któryś z moich do normalnego życia a ja ci żadnego nie sprzedam

jest to analogia do wykupienia działek wokół miasta

Karramba

Szukałem tego "a kto wybuduje drogi" i znalazłem na ostatniej pozycji:

Ale kto wybuduje drogi? Ta znajoma kaczka ma tysiące wariantów, jednakże jej esencję można wydestylować do stwierdzenia, że jeżeli dany rozmówca nigdy czegoś nie widział lub też nie potrafi sobie wyobrazić scenariusza, w którym to podmioty rynkowe odgrywają rolę decydującą bez udziału państwa, to jest to jednoznaczne z tym, że jest to po prostu niemożliwe. Oczywiście we wszystkich przypadkach (drogi, pomoc, edukacja i wszystko inne) jest to jak najbardziej możliwe (patrz: nr 13).

Argument "da się" bo "przecież da się" okraszony ogólnikami bez jakiegokolwiek wejścia w zagadnienie xD

Karramba

@dotevo: nie sprzedam Ci go wcale ("a bo tak") nawet za 100000000000000000000000000000000zł choć wiem, że właśnie ten komputer jest Tobie niezbędnie potrzebny do normalnego życia :)

Czy teraz rozumiesz o co chodzi z tym pytaniem o budowę dróg? Wstaw sobie za komputer własność terenu, za mnie gościa który wykupił działki wokół miasta, a za siebie mieszkańców tego miasta.

O to chodzi w tym pytaniu o drogi.

Karramba

Szukałem tego "a kto wybuduje drogi" i znalazłem na ostatniej pozycji:

Ale kto wybuduje drogi? Ta znajoma kaczka ma tysiące wariantów, jednakże jej esencję można wydestylować do stwierdzenia, że jeżeli dany rozmówca nigdy czegoś nie widział lub też nie potrafi sobie wyobrazić scenariusza, w którym to podmioty rynkowe odgrywają rolę decydującą bez udziału państwa, to jest to jednoznaczne z tym, że jest to po prostu niemożliwe. Oczywiście we wszystkich przypadkach (drogi, pomoc, edukacja i wszystko inne) jest to jak najbardziej możliwe (patrz: nr 13).

Argument "da się" bo "przecież da się" okraszony ogólnikami bez jakiegokolwiek wejścia w zagadnienie xD

Karramba

@dotevo: czyli nie wiesz dlaczego libertarian pyta się właśnie o drogi :) Tu nie jest problem zbudowania po raz pierwszy drogi bo wiele dróg już zbudowano - kwestie techniczne są znane.

Tu jest problem z uzyskaniem zgody dotychczasowych właścicieli gruntu na budowę drogi - czyli uogólniając pogodzeniu żywotnego interesu jednej grupy ludzi (potrzebujących drogi) z zastanym prawem innej grupy ludzi (właścicieli terenu) gdy zajdzie ich kolizja. Libertarianizm nie ma takiego mechanizmu i przy swoich założeniach mieć nie może. Dlatego to pytanie to jego "killer".

GeraltRedhammer

Zdecydowanie lepsze jest to rozwiązanie od obecnego, ale i tak najlepszy byłby jeden podatek od obrotu.

Karramba

@GeraltRedhammer: Wadą VATu jest zwrot zaliczki przez państwo a nie kreatywna księgowość związana z wykazywaniem strat przy zyskach, tu działa on całkiem dobrze jak każdy typ obrotowego. Zazwyczaj czysty podatek obrotowy wprowadza się tylko na linii ostatni przedsiębiorca - pierwszy klient. Inaczej małe przedsiębiorstwa tworzące długi łańcuch obróbki produktu zapłacą wielokrotnie większy podatek sumaryczny niż duża firma tworząca produkt bezpośrednio z surowców; aby temu zapobiec stworzono właśnie VAT.

Uproszczenie VATu to jest marzenie większości małych przedsiębiorców :)

zskk

Czgoś nie rozumiemy chyba, a autor jest idiotą. Pracownika pensję, zusy itp już wrzuca sie w koszta..

Karramba

@zskk: 6k/m-c podatku - zacnie :D

GeraltRedhammer

Zdecydowanie lepsze jest to rozwiązanie od obecnego, ale i tak najlepszy byłby jeden podatek od obrotu.

Karramba

@GeraltRedhammer: @jakosiagnacsukces: VAT jest wersją podatku od obrotu ze swoimi istotnymi wadami jak i istotnymi zaletami

zskk

Czgoś nie rozumiemy chyba, a autor jest idiotą. Pracownika pensję, zusy itp już wrzuca sie w koszta..

Karramba

@zskk: swoje zresztą też, a część nawet bezpośrednio odlicza od podatku :)

przepraszam za być może niezrozumiałe ":)" ale to moja ulubiona pozycja przy rozliczaniu się z Urzędem Skarbowym :)

Gitman87

Co za kontrpropaganda TVNu. Janukowicz uciekł bo zagrożone było jego życie. Polskie media ciągle zapominają że połowa Ukrainy nnie chce do UE, protestujący na Majdanie wybrali drogę siłową mając w dupie niezadowoloną z tego faktu Ukrainę wschodnią.

To oczywiste że Putin musiał kłamać w kilku kwestiach- to są działania wojenne a nie posiedzenie kleru. Przypomnijcie sobie ściemy Busha i Obamy, który dostał za kłamstwa Nobla. Natomiast Polska jest zaangażowana w działania na misjach które nie mają zadnego uzasadnienia do podjecia działań zbrojnych.

Wreszcie poznałem zdanje tej drugiej strony a tvn znowu próbuje mi wcisnąć że syszaem coś innego.

Nie rozpatrujcie tego konfliktu w kategorii zła i dobra a obrony swoich interesów poszczególnych krajów a wtedy otworzą wam się oczy.

Karramba

@Gitman87: rozpatrywanie w kategorii dobra i zła to niesamowicie potężna pułapka, jeśli u jednej strony dostrzeżemy sami lub ktoś nam wskaże szkodliwe /złe zachowanie to z automatu uznajemy drugą stronę za dobrą i działającą słusznie.

Tak jak Janukowycz to palant, to ci co teraz rządzą nie wyglądają na wiele lepszych: olanie własnego porozumienia (ładnie zaczynają) + uznanie banderowców z których głowami naprawdę jest "coś nie tak"

Karramba

Dlaczego nie linkujesz do źródła? Jak chcesz oddać honory miejscu gdzie to znalazłeś to to daj w tytule/info "znalezione na strims.pl" czy coś...

Karramba

@dotevo: nie chodzi mi o osobę, tylko o wygodę osób wchodzących w tego linka, po co tworzyć łańcuszki portali :)

Karramba

To co tu napisano to jest również propaganda, mniejsza niż ta Putina ale ciągle.

"Rewolucjoniści" popełnili potężny błąd atakując fizycznie Janukowycza i pozwalając mu uciec z kraju. Drugi błąd to próba dokonania jego impeachmentu gdy nie mieli wystarczająco dużo poparcia czym dodatkowo osłabili swoje pozycje a wzmocnili Janukowycza jako legalnego prezydenta.

Podobnie, jeśli podpisali porozumienie którego wprowadzenie wymaga podpisu Janukowycza to po jego ucieczce powinni zrobić co tylko można aby pokazać, że są gotowi zapewnić mu warunki i bezpieczeństwo do tego realizacji. To również działa na ich niekorzyść.

To o szkoleniu niektórych członków Majdanu przez obce siły też jest prawdopodobne - jeśli nie, to ci Ukraińcy mają mój podziw za organizację jak i dobre, szybkie reakcje na próby rozbicia. Ewentualnie wyszkolił ich jakiś oligarcha który na zmianie władzy chce coś zyskać.

To nie my, to samozwańcze siły samoobrony Krymu - xD Nad tym nie można przejść bez śmiechu...

Ciekawe: "Putin zapewnił, że Rosja nie rozpatruje planów przyłączenia Krymu" - z tych słów wynika, że Putin nawet w najlepszych dla siebie scenariuszach nie zakłada włączenia Krymu na sztywno do Rosji.

Karramba

@genobis: mowa tylko o łączeniu na sztywno, a po co włączać i mieć problemy gdy wystarczy mieć pod kontrolą, jak się da to z całą Ukrainą :)

lamaro

W tym temacie dziwi mnie stanowisko Polskich władz, Tusk tchórz nawet się nie wypowiadał na ten temat,

Wystąpienie Tuska było jedną z najlepszych rzeczy, które mógł zrobić w aktualnym momencie z taką liczbą danych (mam na myśli to niedzielne). Polski nie stać by z szabelką atakowała Rosję.

Karramba

@dotevo: Nie było by żadnej różnicy, Kaczyński ma swojego "hysia" ale jest realistą i nie podjąłby innych działań niż te w ramach NATO czyli to co teraz jest.