@Karramba "który w tym czasie ma swoje pięć minut w mediach odstawiając cyrk swoją "klauzulą sumienia" " - HOLAHOLAHOLA.
On nie miał nic wspólnego z medialnym gównem wokół tej komedii sumienia aż do tej akcji. Dopiero PO tej akcji stało się głośne to, że on ją podpisał. Więc ten akapit, to już w ogóle wywal przez okno.
Normalny człowiek wierzy, że lekarz będzie robił wszystko co w jego mocy, by cały proces leczenia (w tym przypadku doniesienia ciąży) skończył się dobrze, dla obu pacjentów w tym przypadku. Z tego co kojarzę, to gość jest dobrym i szanowanym lekarzem, ale przez swoje poglądy sprawił, że kobieta urodziła dziecko, które nie miało szans na przeżycie, a jakby przeżyło, to byłoby skazane na życie w bólu. O to tutaj chodzi. Przez poglądy doszedł do wniosku, że nie przyłoży ręki do uratowania tej kobiety od cierpienia. Albo morderstwa, to już zależy od poglądów.
@Jasiek: http://monitako.salon24.pl/595953,krotkie-nogi-klamstwa-manipulacja-zdemaskowana
I co Ty na to? Prezes NZL chyba jednak wiedział co mówi.
@Karramba "który w tym czasie ma swoje pięć minut w mediach odstawiając cyrk swoją "klauzulą sumienia" " - HOLAHOLAHOLA.
On nie miał nic wspólnego z medialnym gównem wokół tej komedii sumienia aż do tej akcji. Dopiero PO tej akcji stało się głośne to, że on ją podpisał. Więc ten akapit, to już w ogóle wywal przez okno.
Normalny człowiek wierzy, że lekarz będzie robił wszystko co w jego mocy, by cały proces leczenia (w tym przypadku doniesienia ciąży) skończył się dobrze, dla obu pacjentów w tym przypadku. Z tego co kojarzę, to gość jest dobrym i szanowanym lekarzem, ale przez swoje poglądy sprawił, że kobieta urodziła dziecko, które nie miało szans na przeżycie, a jakby przeżyło, to byłoby skazane na życie w bólu. O to tutaj chodzi. Przez poglądy doszedł do wniosku, że nie przyłoży ręki do uratowania tej kobiety od cierpienia. Albo morderstwa, to już zależy od poglądów.
@Karramba "który w tym czasie ma swoje pięć minut w mediach odstawiając cyrk swoją "klauzulą sumienia" " - HOLAHOLAHOLA.
On nie miał nic wspólnego z medialnym gównem wokół tej komedii sumienia aż do tej akcji. Dopiero PO tej akcji stało się głośne to, że on ją podpisał. Więc ten akapit, to już w ogóle wywal przez okno.
Normalny człowiek wierzy, że lekarz będzie robił wszystko co w jego mocy, by cały proces leczenia (w tym przypadku doniesienia ciąży) skończył się dobrze, dla obu pacjentów w tym przypadku. Z tego co kojarzę, to gość jest dobrym i szanowanym lekarzem, ale przez swoje poglądy sprawił, że kobieta urodziła dziecko, które nie miało szans na przeżycie, a jakby przeżyło, to byłoby skazane na życie w bólu. O to tutaj chodzi. Przez poglądy doszedł do wniosku, że nie przyłoży ręki do uratowania tej kobiety od cierpienia. Albo morderstwa, to już zależy od poglądów.
@Jasiek: Ok, ten akapit >> /dev/null
Do tej pory widziałem kilka tekstów i z nich wywnioskowałem, ze to Chazan jest jej autorem. Mój błąd. (Kurwa, teraz naprawdę trzeba wszystko samemu sprawdzać). Dzięki. Wiesz może kto jest autorem tej klauzuli?
Jak widzę masz trudność (z mojego punktu widzenia) z umiejętnością analizy sytuacji. Mianowicie u Ciebie jedna kwestia wpływa na drugą, choć nie ma między nimi związku przyczynowo-skutkowego. Kim by nie był Chazan jako osoba i jako lekarz nie ma bezpośredniego wpływu na to czy sprawa z tą kobietą to była prowokacja czy też nie. Na to czy była to prowokacja nie wpływu również to, czy zrobiono ją według mnie słusznie czy niesłusznie :)
Truelolcontent ale chyba z dodającego.
W tekście są konkretne argumenty i zdanie prezesa NRL który nie jest jakimś zapyziałym oszołomem oderwanym od pługa.
Dla tych myślących wolniej i słabiej: to jaką osobą jest Chazan i czy powinien leczyć w państwowej służbie zdrowia jest zupełnie odrębną sprawą od tego czy padł ofiarą prowokacji.
@Jasiek: Spróbuję ostatni raz :P
Piszesz o normalnej kobiecie. Takiej która traktuje swoją ciążę tak jak inne normalne kobiety. Czyli bardzo poważnie. W jej przypadku szczególnie poważnie bo jest to ciąża z piątego invitro, czyli problemów z nią miała nieprzeciętnie dużo. Taka kobieta nie zasięga żadnych informacji o swoim ginekologu, który w tym czasie ma swoje pięć minut w mediach odstawiając cyrk swoją "klauzulą sumienia" i nawet trudno o jego podejściu nie usłyszeć. Więcej, taka kobieta wiedząc, że może być wskazana aborcja i znając sytuację z jej przeprowadzaniem w Polsce nie zasięga o nim informacji, nie słyszy również jak napieprzają o nim w mediach. Po prostu typowa, normalna kobieta :)
Dalej, olewasz ciepłym moczem zdanie wyrażone przez prezesa NZL który decyduje się zabrać głos w tej sprawie. On zna materiały z kontroli, wie co tam dokładnie było, zna również doskonale realia tego światka. Nie pełni funkcji politycznej tylko jest wybierany przez lekarzy. Pewnie jakiś oszust co wziął w łapę od Chazana :)
Jak to nie pomoże to zostaje mi tylko opowiedzieć historyjkę o człowieku z bananem w uchu.
Truelolcontent ale chyba z dodającego.
W tekście są konkretne argumenty i zdanie prezesa NRL który nie jest jakimś zapyziałym oszołomem oderwanym od pługa.
Dla tych myślących wolniej i słabiej: to jaką osobą jest Chazan i czy powinien leczyć w państwowej służbie zdrowia jest zupełnie odrębną sprawą od tego czy padł ofiarą prowokacji.
@Jasiek: powinieneś zostać parapsychologiem lub jakimś innym paracoś: tak wszystko wiesz, zwłaszcza kto co myślał :)
Truelolcontent ale chyba z dodającego.
W tekście są konkretne argumenty i zdanie prezesa NRL który nie jest jakimś zapyziałym oszołomem oderwanym od pługa.
Dla tych myślących wolniej i słabiej: to jaką osobą jest Chazan i czy powinien leczyć w państwowej służbie zdrowia jest zupełnie odrębną sprawą od tego czy padł ofiarą prowokacji.
@Jasiek: Zastanów się nad znaczeniem słowa prowokacja. Tu nikt nikogo nie wrabia, tu się stwarza sytuację w której dana osoba sama się wkopuje i się to ładnie dokumentuje.
Jak dla mnie to jest bardzo prawdopodobne, że to była prowokacja. Udana prowokacja mająca pokazać jak Chazan podchodzi do swoich obowiązków.
Truelolcontent ale chyba z dodającego.
W tekście są konkretne argumenty i zdanie prezesa NRL który nie jest jakimś zapyziałym oszołomem oderwanym od pługa.
Dla tych myślących wolniej i słabiej: to jaką osobą jest Chazan i czy powinien leczyć w państwowej służbie zdrowia jest zupełnie odrębną sprawą od tego czy padł ofiarą prowokacji.
Przyczepić się można rozmycia tekstu tytułu i opisu. Ładnie to wygląda i ładnie komponuje z resztą, lecz niepraktyczne w czytaniu :/
Wiara w Boga jest podstawą egzystencjalności człowieka, która od początku istnienia gatunku ludzkiego przejawiała się w przeróżnych formach, we wszystkich istniejących, zaistniałych kulturach. Człowiek ma od urodzenia, od zarania dziejów ,,wszczepioną'' wiarę, przeczucie, że istnieje Ktoś, kto nad nim jest, kto go stworzył, się nim opiekuje oraz czuwa nad całym stworzonym, przez tego Kogoś światem. Wiemy oczywiście, że jest nim Bóg. Próby odcięcia się, od naturalnych, przyrodzonych odczuc, pragnień człowieka podjęli ateiści, którzy zakładając nie istnienie jakiegokolwiek boga, odrzucając szeroko rozumiane oraz istniejące dowody, sami wpisali się w grono ludzi wierzących - wiara w nieistnienie Boga. Jak widac, nawet im nie udało się odciąc, od własnej natury,czyli wiary.
Można więc stwierdzic, iż człowiek, jako istota myśląca nie jest w stanie funkcjonowac bez wiary. Bóg, celowo wykorzystując ową cechę człowieka, którą sam mu nadał, oparł na niej miłośc ludzi względem swojej Osoby. Istnieje jeszcze wiele powiązań między człowiekiem, Panem Bogiem oraz wiarą, jednak myślę, że nie o to chodzi, by pisac o wszystkich zależnościach, lecz, aby wyciągnąc sens i najważniejsze informacje dotyczące zagadnienia :)
Niech Was wszystkich Bóg błogosławi! :) #
Nie ma to jak twierdzić, że niewierzący są tak naprawdę wierzący. Pewnie agnostycy wierzą, że nie wiedzą, czy bóg istnieje. xD
Wiara w Boga jest podstawą egzystencjalności człowieka, która od początku istnienia gatunku ludzkiego przejawiała się w przeróżnych formach, we wszystkich istniejących, zaistniałych kulturach. Człowiek ma od urodzenia, od zarania dziejów ,,wszczepioną'' wiarę, przeczucie, że istnieje Ktoś, kto nad nim jest, kto go stworzył, się nim opiekuje oraz czuwa nad całym stworzonym, przez tego Kogoś światem. Wiemy oczywiście, że jest nim Bóg. Próby odcięcia się, od naturalnych, przyrodzonych odczuc, pragnień człowieka podjęli ateiści, którzy zakładając nie istnienie jakiegokolwiek boga, odrzucając szeroko rozumiane oraz istniejące dowody, sami wpisali się w grono ludzi wierzących - wiara w nieistnienie Boga. Jak widac, nawet im nie udało się odciąc, od własnej natury,czyli wiary.
Można więc stwierdzic, iż człowiek, jako istota myśląca nie jest w stanie funkcjonowac bez wiary. Bóg, celowo wykorzystując ową cechę człowieka, którą sam mu nadał, oparł na niej miłośc ludzi względem swojej Osoby. Istnieje jeszcze wiele powiązań między człowiekiem, Panem Bogiem oraz wiarą, jednak myślę, że nie o to chodzi, by pisac o wszystkich zależnościach, lecz, aby wyciągnąc sens i najważniejsze informacje dotyczące zagadnienia :)
Niech Was wszystkich Bóg błogosławi! :) #
Nie ma to jak twierdzić, że niewierzący są tak naprawdę wierzący. Pewnie agnostycy wierzą, że nie wiedzą, czy bóg istnieje. xD
@borysses: czekać na odpowiedź czy sobie darować? Nie to abym poganiał czy marudził, po prostu od poniedziałku mam dwutygodniowy zapierdol i nie wiem czy w ogóle tu zaglądać.
Elektrownie wiatrowe i ogólnie energetyka odnawialna dostają w Niemczech kopa za to co narobiły i teraz to wszystko trafia do nas.
Wyborcza robi jak zwykle za szmatę propagandową xD
Niby jak elektrownia wiatrowa, produkująca prąd tylko gdy wieje wiatr, ma nas uchronić przed brakami energii w systemie, czy wręcz przed jego "wysypaniem się"?
@szarak: teoretycznie tak, praktycznie to nie - niewiele zyskujesz, masz potężny nakład inwestycyjny a gdy wiatr ucichnie na miesiąc i tak CI to w niczym nie pomoże.
I znów te wiatraki, jako "czyste" remedium na wszystkie problemy. Szkoda, ze energia z nich na taką skalę nie będzie czysta.
Czy naprawdę nie dojrzeliśmy jeszcze do tego, żeby zrozumieć iż potrzebujemy elektrowni jądrowej?
Pokaż ukrytą treśćnie, "bo fukushima i czarnobyl!", eh.@szarak: @shish: wiatraki to jedno z większych gówien w energetyce - patrząc od strony odbiorcy który chce pobierać prąd kiedy ma ochotę, a nie wtedy gdy wieje wiatr. Tu się chyba rozumiemy.
Z jądrówkami też nie jest słodko, ale z zupełnie innych przyczyn, bo technicznie są świetne. Wszystkie(!) ostatnio (chyba ze 30-40lat) budowane atomówki w Europie mają przekroczony budżet i termin oddania - co bardzo skutecznie rozpieprza ich opłacalność.
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: jeśli duxet wkurwiłby mnie tak samo jak milordi czy strims to zrobiłbym to z miejsca, ale na razie nie zanosi się na to :)
Po krótce - jesli jest to inna osoba nastąpily dwa podejrzenia złamania prawa:
1) Nieautoryzowany dostęp i przetwarzanie danych osobowych.
2) Przesyłanie niechcianej korespondencji.
ad 1: korelacja nick-email-ip jest w swietle prawa UE danymi osobowymi. Przekazanie w ten sposób bazy ma podejrzenie czynu zabronionego, ale...
ad 2: został wysłany email co oznacza, że dostęp do takiej bazy został nadany, oraz nastąpiło przetworzenie danych osobowych.
Co więcej, w momencie uruchomienia serwisu zostanie złamany kolejny przepis (albo i dwa)
3) Publikacja/rozpowszechnianie treści objętych prawem autorskim (wszelkie treści itp)
oraz w przypadku pojawienia się reklamy jakiejkolwiek:
4) Czerpanie korzyści majątkowych z tytułu 3.
@zskk: Jak będziesz coś działał to daj mi znać.
Mój przypadek jest o tyle szczególny, że przed "wyjęciem wtyczki" wywaliłem ręcznie całą swoją twórczość, nawet oceny komentarzy pousuwałem pomimo ograniczenia czasowego. Miałem puściutki profil. Teraz dzięki uprzejmości jednego z użytkowników wszedłem na strims.pl i o dziwo wszystko jest.
Czuję się moralnie pokrzywdzony. Nie znam się dokładnie na prawach autorskich w przypadku tego typu portali, ale jak dla mnie, to w tym momencie koleś bezprawnie korzysta z mojej twórczości plus deklaruje handel moimi danymi osobowymi.