
dostałem oferte stażu digital application engineer
płącone 30zł na h i w branży, która jest ciekawa
na plus w chuj lepsza stawka (obecnie mam i bede mial ciagle 19zl), troche fajniejsze technologie (jest typescript chociaz zamiast jquery xd), jakaś opcja mentoringu, pewnie coś się aws nauczę, potencjalnie jakies benefity. no i zajebiscie, ze to branza biotechnologii wiec duzo ciekawsza praca
na minus to że staż ma trwać aż rok no i przez ten rok bede jeszcze testerem (chyba? w sensie to stanowisko jest mocno niejasne, mam miec tez w obowiazkach niby coś zakodzić, niby coś w CI porobić, coś z cloudem, dziwne). no i jest to znowu duże korpo, a ja chcialem dla sprobowania w nastepnej pracy pojsc do jakiegos startupu, dla porownania
no ale zastanwiam sie czy nie zostać w obecnej...
wkuriwa mnie w obecnej pracy to, ze zarabiał bede te grosze przez dłuższy czas, że technologie to troche rak (django i jquery, django w miare ok, ale to tez raczej bardzo powoli odchodzi w odstawke), managment miły, ale trochę nie ogarnia (nigdy nie mamy zadnych spotkan o to jak mi sie pracuje, z propozycjami usprawnienia pracy musę wychodzić sam).
ale jednak obecna praca to bardzo miła atmosferka i luźne gacie. mam załatwiony w obecnej staż już na wakacje jako python dev, no i tak staż dałby mi sporo, no bo jestem już wdrożony w produkt, więc zostało jedynie nauczyć się dobrze kodzić. grafik też mega elastyczny plus no po prostu w mojej pracy czuję się jak rybka w wodzie - sam wybieram co sobie robie i w zakresie testowania decyduje w którym kierunku się rozwijać/rozwijać testowanie w firmie. plus, szefu powiedzial ze po wakacjach widzialby mnie już na deva zamiast testera (ale to mi jest akurat w miare obojetne, bo stawka wciąż ta sama)

@ajdajzler: Warto brać z uwagi na widełki płacowe, nawet jak szybko zawiniesz to w przyszłej pracy masz od razu inna pozycję negocjacyjną, druga sprawa że coś nowego i kolejny upgrade CV.

@kakabix: boghactwoPokaż ukrytą treść A ja się zastanawiam nad zakupem skody citigo, bo mi chinqueczento przypomina.

@kakabix: Mqam wszystkie obejrzałem wszystkie.
Nie pojmuję dlaczego ludzie od momentu upowszechnienia streamingu filmów ci tego tego i tego zachłystu zapomnieli o torrentach.

@Pherun: https://www.youtube.com/watch?v=1fxaAENrZYw&t=108s Jestem fanem bardzo, często się wzruszam jak oglądam te prymitywne animacje, starty rakiet,.. bardzo mnie to porusza w człowieku

powiem wam, ze strasznie lubię moją prace
moge sie opierdalac, a mimo tego mam ochotę i ambicje, zeby się rozwijac i uczyc nowych rzeczy. wiem, ze nie wiem strasznie duzo rzeczy ze swiata testerskiego, ale po prostu mam ochote słuchać podcastów z branży i zastanwiac sie nawet poza pracą jak powinien wyglądać dobry scenariusz testowy i jak to sobie wszystko poukładać. ostatnio, jak zapytałem o to mojego PMa, to mnei wgl pochwalił, że mimo ze pracowali u nas wczesniej doswiadczeni testerzy, to on zauważa u mnie najbardziej profesjonalne podejście.
poza tym, mam wolną rękę i mogę też rozwijać projekt automatcznych testów w mojej firmie tak, jak tylko mi się podoba. mam ochotę dodać nowy test? robię to. chcę lepiej skonfigurować CI? żaden problem. planuję robić dalszy refactoring starego kodu oraz moze nawet napiszę dokumentacje, jeśli będzie na to czas.
są jedynie dwa minusy mojej pracy. jeden, to kasa i warunki zatrudnienia. zarabiam minimalną na zleceniu i czuję się jak frajer, kiedy łapię się na tym że myślę o pracy poza pracą. płaca sprawia, że chciałbym iść po najmniejszej linii oporu, ale jednak mam jakąś zajawkę i szkoda, ze nie jest to finansowo doceniane. drugi to brak mentoringu. nie mam pojęcia ile złych wzorców sobie w tym momencie wpajam, ile rzeczy robię źle i w jakim kierunku powinienem się doszkalać. oczywiście, firma też nie oferuje żadnych szkoleń (nie jest to tzw januszex jednak, po prostu to jest firma złożona z wyrozumiałego szefostwa (moze nawet zbyt wyrozumialego), która jest w kiepskiej kondycji finansowej. choć pewnie jak się odbiją, to i tak nie dadzą mi podwyżki, tylko będę musiał się o nią prosić)

@ajdajzler: Tak samo tylko mobing jest większy, ale nawet w sumie nie wiesz że to mobing, więc jest ok. Poza tym zazwyczaj nie wylecisz jak przyjdziesz wczorajszy i da się to ogarnąć, w korpo w tym przypadku obowiązują ścisłe procedury.
Druga sprawa to kwestie zarządzania czasem, w januszeksie niby elastyczniej, w praktyce, kolejny powód do mobingu xD no chyba że Janusz lub jego prawa ręka będzie mocno by the book xD
Jeden argument jest taki że jak jesteś w czymś dobry, to Januszex rozważy opłacalność twojego wyjebania jak coś odjebiesz i zazwyczaj po napiętnowaniu i ujebaniu premii, czy jakiejś karze robisz dalej, w korpo nikt się za Tobą nigdy nie ujmie. Od momentu zatrudnienia korpo nie obchodzi czy jesteś dobry czy nie, tak na prawdę, tylko masz spełniać zadania.

powiem wam, ze strasznie lubię moją prace
moge sie opierdalac, a mimo tego mam ochotę i ambicje, zeby się rozwijac i uczyc nowych rzeczy. wiem, ze nie wiem strasznie duzo rzeczy ze swiata testerskiego, ale po prostu mam ochote słuchać podcastów z branży i zastanwiac sie nawet poza pracą jak powinien wyglądać dobry scenariusz testowy i jak to sobie wszystko poukładać. ostatnio, jak zapytałem o to mojego PMa, to mnei wgl pochwalił, że mimo ze pracowali u nas wczesniej doswiadczeni testerzy, to on zauważa u mnie najbardziej profesjonalne podejście.
poza tym, mam wolną rękę i mogę też rozwijać projekt automatcznych testów w mojej firmie tak, jak tylko mi się podoba. mam ochotę dodać nowy test? robię to. chcę lepiej skonfigurować CI? żaden problem. planuję robić dalszy refactoring starego kodu oraz moze nawet napiszę dokumentacje, jeśli będzie na to czas.
są jedynie dwa minusy mojej pracy. jeden, to kasa i warunki zatrudnienia. zarabiam minimalną na zleceniu i czuję się jak frajer, kiedy łapię się na tym że myślę o pracy poza pracą. płaca sprawia, że chciałbym iść po najmniejszej linii oporu, ale jednak mam jakąś zajawkę i szkoda, ze nie jest to finansowo doceniane. drugi to brak mentoringu. nie mam pojęcia ile złych wzorców sobie w tym momencie wpajam, ile rzeczy robię źle i w jakim kierunku powinienem się doszkalać. oczywiście, firma też nie oferuje żadnych szkoleń (nie jest to tzw januszex jednak, po prostu to jest firma złożona z wyrozumiałego szefostwa (moze nawet zbyt wyrozumialego), która jest w kiepskiej kondycji finansowej. choć pewnie jak się odbiją, to i tak nie dadzą mi podwyżki, tylko będę musiał się o nią prosić)

@ajdajzler: PiąteczkaPokaż ukrytą treść Też ostatnio znalazłem pracę która pozwala mi się opierdalać na tyle żeby robić ptrzy okazji swoje rzeczy. Magią jest że płacą mi dwa razy więcej niż w poprzedniej,.. Ja nie wiem,.. Wysnułem wniosek i teorię że im mniej robisz tym więcej Ci płacą, nie wiem. Korpo przy pewnym lewelu i ogarniętym zwierzchnictwie jest spox. Ale ja i tak uważam że na starość ludzie i my (zauważył ktoś ten żart) zatęsknią za Januszexami i starym dobrym udawaniem kapitalistycznego rynku. Odcinam, kupony, sram, jem, walczę jak mogę, ale lubię ta małą stabilizację- Człowiek to się serio za miskę ryżu, plus społecznie postrzeganą jako dobrobyt nadwyżkę, sprzeda,.. ech,.. Jeszcze przyjdzie dzień gdy nowa klasa średnia znowu powstanie! XD https://www.youtube.com/watch?v=QI5QnKmvPpI Wierzę że wkraczamy w nowy feudalizm, kwestia czy jego wizją jest wysłać nas do gwiazd, czy utrzymać status qwo planety?

@kakabix: załatwione mam że przebyłem davida19, jakiś czas temu od znajomego lekarza, w związku z czym mam przeciwciała i nie mogę się szczepić jeszcze przynajmniej przez 4 miesiące. Może wtedy dopracują szczepionki, albo załatwię jakiś lipny papier na szczepienie tym gównem. btw. nie jestem antyszczepionkowcem- po prostu nie widzę potrzeby.

kolejny powód do zwątpienia w studia: tylko pojedyncze osoby na drugim roku studiów ogarniają gita. jako 10% osob normalnie potrafi posługiwać się branchami, pull requestami itd, wie o co chodzi, z jakies 40% osob wie ze na github trzeba wrzucic kod jak sie chce komus pokazac ale uzywaja github desktop zeby wrzucac pliki i nawet nie wiedzą co to commit. pozostałe 50% osob wgl nie uzywa
nie zebym gardził tymi ludźmi; wręcz przeciwnie - jest mi ich w chuj szkoda, ze system edukacji ich tak wyruchał. bo co, pojda pozniej do pracy i powiedzą brancha nie potrafie zrobic ale ci calke moge policzyc
do szefa? albo nie potrafię otworzyc .csv w moim programie, ale jak chcesz to mogę ci policzyć wszystkie pochodne cząstkowe metodami FAD i BAD
... zwlaszcza ze osoby na moim kierunku to raczej dobre partie - kazdy rozszerzona matura z matmy >80% była i ludzie są faktycznie pracowici. to bez sensu, ze uniwersytet zupelnie marnuje ich potencjal.
tez rozumiem, ze studia to nie kurs do pracy i tu sie bardziej liczy jakas nwm specjalistyczna wiedza, ale to wszystko grochem w ściane. nikt nic nie pamieta, zapierdala sie bez sensu, bo robi sie rzeczy, ktorych malo kto w prawdziwym zyciu uzywa

@ajdajzler: Co by nie było to sens studiów mija się z ich celem, więc wszelkie narzekania popieram ofc

Miałem zbanować Strimoida na co najmniej miesiąc albo z pół roku, ale to jest tak zabawne, a oprócz, dwóch ziomów nikt tego nie doceni, nikt nigdzie i na żadnej innej mojej społecznościowej dzifce.
A więc: Włączasz film o dużym ptaku (ha, ha) na YT, zlinkowany z wypoku, myślisz fajne, włączasz potem z napisami- kanji, bez sensu, to na angielski dalej bez sensu, ale jak włączysz polski to się zaczyna dziać magia:
Ten film z polskimi napisami- mocno polecam!!

@Logika: Masz rację w czasach gdy przebierać można tylko między zgniłkami, co najwyżej, byle gówno to w sumie bonus

Miałem zbanować Strimoida na co najmniej miesiąc albo z pół roku, ale to jest tak zabawne, a oprócz, dwóch ziomów nikt tego nie doceni, nikt nigdzie i na żadnej innej mojej społecznościowej dzifce.
A więc: Włączasz film o dużym ptaku (ha, ha) na YT, zlinkowany z wypoku, myślisz fajne, włączasz potem z napisami- kanji, bez sensu, to na angielski dalej bez sensu, ale jak włączysz polski to się zaczyna dziać magia:
Ten film z polskimi napisami- mocno polecam!!

Zwyczajowo robiłem sobie tosty z bułki (paryskiej, wrocławskiej, takie tam nazwy różne) i ostatnio spróbowałem przerzucić się na pieczywo tostowe. Takie gotowe, pokrojone. Meh. Jakbym z gumy miał te tosty, nie lubię tego :(

Z atomem do gwiazd
https://i.pinimg.com/originals/96/55/29/96552907f486f6c2b0c68a413af1c914.jpg
Może nie ta strona kurtyny, ale duch Zdobywców, Podboju i myśl, oddane należycie xD
@kakabix
https://strm.pl/c/nqdGvwr2/projekt-orion-statki-napedzane-bombami-atomowymi
#BezpiecznyKosmos

Najgorsze jest to że tyle razy sobie obiecywałem że nigdy, nigdy więcej nie będę komentował tych chujowych testów tego calego Adbustera, a co najgorsze, to wraca zawsze, czy przez znajomych, czy przez spam, czy przez nieuwagę,.. kurwa nie wiem- Gość jest Mistrzem marketingu i wkurwiania normalnie.
I co najgorsze znowu trafiasz na niego i znowu piszesz: "tak, ale,.."
No ja pierdole!!!
Nigdy więcej!.