Jak tak czytam tych wszystkich wojowników wolności, tolerancji, zgodności, różnorodności w Europie to myślę sobie, że chyba jednak jestem bardzo konserwatywny i bardzo "zaściankowy". I to napawa mnie teraz dumą...
@akerro:
Bezpośrednio zainteresowani poprawką, która uniemożliwiała im małżeństwo byli najgłośniejsi? Faktycznie, dziwne.
całkowicie zmieniasz temat, ignoruję.
Nie zmieniam - to był oddzielny post, do innej osoby, w innym temacie.
Jak tak czytam tych wszystkich wojowników wolności, tolerancji, zgodności, różnorodności w Europie to myślę sobie, że chyba jednak jestem bardzo konserwatywny i bardzo "zaściankowy". I to napawa mnie teraz dumą...
gdyby tylko te murzyny zechciały siedzieć cicho
Stawiają się na uprzywilejowanej pozycji - chcą pić z tych samych kranów i korzystać z tych samych basenów, co my!
Jak tak czytam tych wszystkich wojowników wolności, tolerancji, zgodności, różnorodności w Europie to myślę sobie, że chyba jednak jestem bardzo konserwatywny i bardzo "zaściankowy". I to napawa mnie teraz dumą...
To jest "nowoczesność" twoim zdaniem?
Z tego co wiem, to nie tyle sami homoseksualiści, co pracownicy i wolontariusze Mozilli szeroko zaprotestowali przeciwko temu, żeby Eich był CEO. Ale generalnie tak, pewne poglądy, które kiedyś były normalne, dziś powszechnie stają się coraz gorzej postrzegane i mogą zagrażać dobremu wizerunkowi dużej firmy.
Jak tak czytam tych wszystkich wojowników wolności, tolerancji, zgodności, różnorodności w Europie to myślę sobie, że chyba jednak jestem bardzo konserwatywny i bardzo "zaściankowy". I to napawa mnie teraz dumą...
gdzie była nietolerancyjna wobec tego przeciwieństwa?
Samym swoim publicznym wystąpieniem nietolerancyjnie narzucała poglądy, a telewidzowie jak na złość jeszcze na nią oddawali głosy, tym samym faszystowsko nie uwzględniając wrażliwości sceptyków LGBT. Żaden "wymagający tolerancji dla nietolerancyjnych" wprost ci tego nie powie, ale taki właśnie jest sentyment ;>.
Jak tak czytam tych wszystkich wojowników wolności, tolerancji, zgodności, różnorodności w Europie to myślę sobie, że chyba jednak jestem bardzo konserwatywny i bardzo "zaściankowy". I to napawa mnie teraz dumą...
@akerro: to odwrotnie niż ja - im częściej przeglądam polski internet, tym bardziej napawają mnie dumą i poczuciem wyższości moje poglądy niekonserwatywne.
http://www.youtube.com/watch?v=kxopViU98Xo xd
Pokaż ukrytą treśćTaking the Hobbits to Isengard Pokaż ukrytą treśćIsengard Pokaż ukrytą treśćIsengard Pokaż ukrytą treśćIsengardhttp://www.wykop.pl/tag/eurowizja/najlepsze/ tyle pysznego bólu dupy
+poland stronk bo daliśmy 0 pkt austrii xd
@kokaina: ale to nie jest moja opinia ;>. Choć porównując z resztą, to był jeden z najlepszych utworów tam.
http://www.wykop.pl/tag/eurowizja/najlepsze/ tyle pysznego bólu dupy
+poland stronk bo daliśmy 0 pkt austrii xd
@kokaina: oglądaliśmy konkurs z rodziną - babcia cieszyła się ze zwycięstwa conchity bo ładna piosenka, głos i w ogóle "ładny facet".
Moja 74-letnia babcia jest mniej konserwatywna niż gimbusy z wykopu.
Dofinansowane ze środków Unii Europejskiej
Często się z tym obnosimy a przecież brzmi jak "Dofinansowane z Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej"
To trzeba leczyć.
@M-soft: w dłuższej perspektywie czasowej - tak, ale póki co nie ma sensu udawać, że jest inaczej.
Dofinansowane ze środków Unii Europejskiej
Często się z tym obnosimy a przecież brzmi jak "Dofinansowane z Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej"
@M-soft: no niestety, polska husaria już nie rządzi światem, dzisiaj bardziej rozwinięte kraje dokładają nam do infrastruktury, radzę się przyzwyczaić i przyjąć to z pokorą.
@Wojnar: ja nawet w telefonie. fizyczna klawiatura mnie nie denerwuje, bo mam małe dłonie, tyle że nadpotliwe i dotykowe ekrany zawsze przy nich wariują.
Dlaczego na świecie tworzy się kampanie zachęcające do głosowania i walczy się o wysoką frekwencje w wyborach? Dlaczego znany aktor mówiący w reklamie, że to patriotyczne wrzucić swój głos do urny jest ok, ale stworzenie spotu który głosiłby hasło typu "Nie wiesz na kogo zagłosować? Nie głosuj." spotkałoby się z falą krytyki.
Przecież taki ktoś który nie rozumie, albo zwyczajnie nie interesuje się polityką stojąc przy urnie i zakreślając coś co zna z kilku haseł w telewizji czy jeszcze nie wiadomo czego jest zdecydowanie bardziej szkodliwy dla wyborów niż niska frekwencja.
@Deykun: z jednej strony masz rację, z drugiej - można powiedzieć, że władza, która została zatwierdzona przez niewielki procent uprawnionych nie ma legitymacji.
Ciekawi mnie, czy populacja głosujących jest reprezentatywna dla całego społeczeństwa - jeśli nie, to również można tu mówić o mniejszej legitymacji władzy (nie jest władzą wszystkich ludzi, tylko w większym stopniu jakichś poszczególnych grup).
No i zachęcenie do głosowania pośrednio jest zachęcaniem do zainteresowania się.