jak się nazywa platforma, w której artyści deponują swoje wirtualne coiny?
Pokaż ukrytą treść Cloud Monet
W ogóle jak amantadyna na wykopie była popularniejsza to obijał się temat mechaniki działania, że ja ktoś uważa, że lek leczy to musi opisać proces w jaki dane lekarstwo działa i co odpowiada za pozytywny skutek brania tabletki. I w sumie to mnie to tak sobie przekonuje, bo nie musimy przecież wiedzieć jak tabletka działa żeby zaobserwować skutek.
Ale przypomina mi się to bardzo jak muszę odkręcać "bugfixing" w robocie, bo ktoś rozwiązał ticket z bugiem nie znajdując prawdziwej przyczyny buga efektywnie chuja naprawiając, a jak wyszedł bug gdzieś indziej przez to to trzeba ustalić dlaczego i psychiatrę zabookować żeby dojść, że bug jest ukryty za innym bugiem wynikającym z bugfixingu.
W ogóle polecam 👺, używamy w robocie na bitbuckecie a tam nie ma customowych emotek, a devil nic nie zwraca ta się zwie goblin. dx
W ogóle jak amantadyna na wykopie była popularniejsza to obijał się temat mechaniki działania, że ja ktoś uważa, że lek leczy to musi opisać proces w jaki dane lekarstwo działa i co odpowiada za pozytywny skutek brania tabletki. I w sumie to mnie to tak sobie przekonuje, bo nie musimy przecież wiedzieć jak tabletka działa żeby zaobserwować skutek.
Ale przypomina mi się to bardzo jak muszę odkręcać "bugfixing" w robocie, bo ktoś rozwiązał ticket z bugiem nie znajdując prawdziwej przyczyny buga efektywnie chuja naprawiając, a jak wyszedł bug gdzieś indziej przez to to trzeba ustalić dlaczego i psychiatrę zabookować żeby dojść, że bug jest ukryty za innym bugiem wynikającym z bugfixingu.
W ogóle polecam 👺, używamy w robocie na bitbuckecie a tam nie ma customowych emotek, a devil nic nie zwraca ta się zwie goblin. dx
@
Deykun
ja ktoś uważa, że lek leczy to musi opisać proces w jaki dane lekarstwo działa i co odpowiada za pozytywny skutek brania tabletki
na tym polegają imho badanie kliniczne leku. Chyba że chodzi ci o to, że jest lek x i ktoś twierdzi, że działa na coś zupełnie innego
jak się nazywa platforma, w której artyści deponują swoje wirtualne coiny?
Pokaż ukrytą treść Cloud Monet
Be there for the rap battle
Machine versus man
Man versus woman
Aleks versus Logika
Woman versus you mother
Be there
Intergalactic rap battle
ja wam powiem że ja tu jestem jedyny normalny w tym towarzystwie.
jeden idiota, jakis typ psychicznie chory, pracoholik, typ co wszystkim sie wydaje ze jest niski a jest wysoki, alkoholik, grubas a i zboczeńca by w tym towarzystwie znalazł. Z drugiej strony ja, wysoki, oczytany, niezwykle przystojny, człowiek sukcesu. Mi się wydaje że ten wortal jest po to żebyście mogli na mnie się napatrzeć i czerpać wzorce
update leczenia depresji ajdajzlera odcinek drugi
poszedlem dzisiaj do rodzinnego a raczej w sumie to do odziału w brudnych najkaczach żeby się tylko przepisać do nowego rodzinnego, a nie u siebie na wsi (bo ofc nie zamierzam informować o tym rodziców, przynajmniej póki to jest w planach, bo po chuj ich martwić, a zresztą to kto wie czy by zrozumieli o co mi chodzi + pewnie taka prawda że to ich wina, jak to w większości problemów psychicznych jest xd no nieważne) i mnie pani w recepcji z zaskoczenia wzięła że akurat babka sobie anulowała termin i mogę wbijać do doktorki z miejsca :O
no więc wbijam i mówię że w sumie trochę sam zauważyłem, a trochę za sugestią znajomych wydaje mi się że mogę mieć depresję i prosiłbym o skierowanie na psychoterapie. no i babeczka wgl się mega przejęła i bardzo dosadnie mi wszystko wytłumaczyła, naprawdę bardzo się zaangażowała. w każdym razie najpierw dała mi do wypełnienia kwestionariusz taki na z 21 pytaniami po 3 punkty każdy w skali 0-3 z różnymi objawami, no taka przed-diagnoza. no i wyszło mi 16 punktów, czyli tak jak twierdziłem - lekka depresja (przedział lekkiej depresji był od 11-21 pkt chyba).
lekarka mi bardzo szczegółowo wytłumaczyła co mam teraz robić:
- zapisać się do psychologa, wiadomo że na NFZ to se z dobry rok poczekam, ale niech termin leci
- równolegle zapisać się do psychiatry - tak żeby coś się działo w temacie i żeby nie czekać bezczynnie. raczej się nie będę kwalifikował na leczenie psychiatryczne, ale na pewno będę tam miał bardziej konkretne rozpoznanie. lekarka też stwierdziła że w sumie to może być i tak że dostanę jakieś naprawdę lekkie leki, które mi przetkają receptory i może bez długiej terapii się obejdzie (ale zasugerowała terapię tak czy siak, no to wiadome jest że pewne rzeczy se lepiej wytłumaczyć zawsze)
ja wam powiem że ja tu jestem jedyny normalny w tym towarzystwie.
jeden idiota, jakis typ psychicznie chory, pracoholik, typ co wszystkim sie wydaje ze jest niski a jest wysoki, alkoholik, grubas a i zboczeńca by w tym towarzystwie znalazł. Z drugiej strony ja, wysoki, oczytany, niezwykle przystojny, człowiek sukcesu. Mi się wydaje że ten wortal jest po to żebyście mogli na mnie się napatrzeć i czerpać wzorce
ja wam powiem że ja tu jestem jedyny normalny w tym towarzystwie.
jeden idiota, jakis typ psychicznie chory, pracoholik, typ co wszystkim sie wydaje ze jest niski a jest wysoki, alkoholik, grubas a i zboczeńca by w tym towarzystwie znalazł. Z drugiej strony ja, wysoki, oczytany, niezwykle przystojny, człowiek sukcesu. Mi się wydaje że ten wortal jest po to żebyście mogli na mnie się napatrzeć i czerpać wzorce
update leczenia depresji ajdajzlera odcinek drugi
poszedlem dzisiaj do rodzinnego a raczej w sumie to do odziału w brudnych najkaczach żeby się tylko przepisać do nowego rodzinnego, a nie u siebie na wsi (bo ofc nie zamierzam informować o tym rodziców, przynajmniej póki to jest w planach, bo po chuj ich martwić, a zresztą to kto wie czy by zrozumieli o co mi chodzi + pewnie taka prawda że to ich wina, jak to w większości problemów psychicznych jest xd no nieważne) i mnie pani w recepcji z zaskoczenia wzięła że akurat babka sobie anulowała termin i mogę wbijać do doktorki z miejsca :O
no więc wbijam i mówię że w sumie trochę sam zauważyłem, a trochę za sugestią znajomych wydaje mi się że mogę mieć depresję i prosiłbym o skierowanie na psychoterapie. no i babeczka wgl się mega przejęła i bardzo dosadnie mi wszystko wytłumaczyła, naprawdę bardzo się zaangażowała. w każdym razie najpierw dała mi do wypełnienia kwestionariusz taki na z 21 pytaniami po 3 punkty każdy w skali 0-3 z różnymi objawami, no taka przed-diagnoza. no i wyszło mi 16 punktów, czyli tak jak twierdziłem - lekka depresja (przedział lekkiej depresji był od 11-21 pkt chyba).
lekarka mi bardzo szczegółowo wytłumaczyła co mam teraz robić:
- zapisać się do psychologa, wiadomo że na NFZ to se z dobry rok poczekam, ale niech termin leci
- równolegle zapisać się do psychiatry - tak żeby coś się działo w temacie i żeby nie czekać bezczynnie. raczej się nie będę kwalifikował na leczenie psychiatryczne, ale na pewno będę tam miał bardziej konkretne rozpoznanie. lekarka też stwierdziła że w sumie to może być i tak że dostanę jakieś naprawdę lekkie leki, które mi przetkają receptory i może bez długiej terapii się obejdzie (ale zasugerowała terapię tak czy siak, no to wiadome jest że pewne rzeczy se lepiej wytłumaczyć zawsze)
@ajdajzler: co do tych myśli, imho to raczej normalne, albo objaw zobojętnienia w depresji. Ale to nie są takie "myśli samobójcze", o których się mówi.
update leczenia depresji ajdajzlera odcinek drugi
poszedlem dzisiaj do rodzinnego a raczej w sumie to do odziału w brudnych najkaczach żeby się tylko przepisać do nowego rodzinnego, a nie u siebie na wsi (bo ofc nie zamierzam informować o tym rodziców, przynajmniej póki to jest w planach, bo po chuj ich martwić, a zresztą to kto wie czy by zrozumieli o co mi chodzi + pewnie taka prawda że to ich wina, jak to w większości problemów psychicznych jest xd no nieważne) i mnie pani w recepcji z zaskoczenia wzięła że akurat babka sobie anulowała termin i mogę wbijać do doktorki z miejsca :O
no więc wbijam i mówię że w sumie trochę sam zauważyłem, a trochę za sugestią znajomych wydaje mi się że mogę mieć depresję i prosiłbym o skierowanie na psychoterapie. no i babeczka wgl się mega przejęła i bardzo dosadnie mi wszystko wytłumaczyła, naprawdę bardzo się zaangażowała. w każdym razie najpierw dała mi do wypełnienia kwestionariusz taki na z 21 pytaniami po 3 punkty każdy w skali 0-3 z różnymi objawami, no taka przed-diagnoza. no i wyszło mi 16 punktów, czyli tak jak twierdziłem - lekka depresja (przedział lekkiej depresji był od 11-21 pkt chyba).
lekarka mi bardzo szczegółowo wytłumaczyła co mam teraz robić:
- zapisać się do psychologa, wiadomo że na NFZ to se z dobry rok poczekam, ale niech termin leci
- równolegle zapisać się do psychiatry - tak żeby coś się działo w temacie i żeby nie czekać bezczynnie. raczej się nie będę kwalifikował na leczenie psychiatryczne, ale na pewno będę tam miał bardziej konkretne rozpoznanie. lekarka też stwierdziła że w sumie to może być i tak że dostanę jakieś naprawdę lekkie leki, które mi przetkają receptory i może bez długiej terapii się obejdzie (ale zasugerowała terapię tak czy siak, no to wiadome jest że pewne rzeczy se lepiej wytłumaczyć zawsze)
@ajdajzler: ja dostałem fluoksetynę i nie odczułem jakoś specjalnie skutków, czy to pozytywnych (chyba że sie przyzwyczaiłem i nie zauważam), czy negatywnych. Mam jeszcze wykupione, to żrę, ale powinienem chyba je zmienić, ale ciut mi się nie chce