Stop Complaining about 'Fake' Colors in NASA Images [ENG]
Instead of just enjoying the light show the universe is putting on, some people feel compelled to object: Those colors are fake! Here's why such complaints are unwarranted.
0 comments Astronomia sens space.com 0
Z dnia życia kuca, odcinek 3
Desktopowy instalator nieważne czego, ważne że nasz, że przez nas zrobiony i to nie jest nasze ostatnie słowo. Dodaję ficzery. Super, wszystko działa. Testuję, odpalam kilka razy. Kurde, coś jest nie tak. Jak klikam cancel, to apka się wiesza na dłuższy moment. Szperam, szperam. Cofam się kilka commitów wstecz, ale nadal to samo, a przecież na 100 % działało wcześniej.
Okazuje się, że procedura zakończenia instalacji obejmuje edycję pliczku, który ma jakieś 10 kB. Podmiana jednej linii. Wygląda to mniej więcej tak:
with open(filename, 'r+') as f:
data = f.readlines()
swap_line(data)
f.truncate(0)
f.writelines(data)
Otóż kolega wklepał f.truncate(0)
i hehe pora na CSa :DDD truncate
ucina resztę pliku, tylko że kolega zapomniał przesunąć pozycję file handle'a na początek pliku, więc efektywnie uciął dokładnie nic, tym samym dublując przy każdym wywołaniu jego rozmiar. I tak u mnie z 10 kB zrobiło się w krótkim czasie 12 GB zanim sczaiłem się ocb (:
Wgl fajnie, że to śmiga na produkcji od pół roku xd
Z dnia życia kuca, odcinek 3
Desktopowy instalator nieważne czego, ważne że nasz, że przez nas zrobiony i to nie jest nasze ostatnie słowo. Dodaję ficzery. Super, wszystko działa. Testuję, odpalam kilka razy. Kurde, coś jest nie tak. Jak klikam cancel, to apka się wiesza na dłuższy moment. Szperam, szperam. Cofam się kilka commitów wstecz, ale nadal to samo, a przecież na 100 % działało wcześniej.
Okazuje się, że procedura zakończenia instalacji obejmuje edycję pliczku, który ma jakieś 10 kB. Podmiana jednej linii. Wygląda to mniej więcej tak:
with open(filename, 'r+') as f:
data = f.readlines()
swap_line(data)
f.truncate(0)
f.writelines(data)
Otóż kolega wklepał f.truncate(0)
i hehe pora na CSa :DDD truncate
ucina resztę pliku, tylko że kolega zapomniał przesunąć pozycję file handle'a na początek pliku, więc efektywnie uciął dokładnie nic, tym samym dublując przy każdym wywołaniu jego rozmiar. I tak u mnie z 10 kB zrobiło się w krótkim czasie 12 GB zanim sczaiłem się ocb (:
Wgl fajnie, że to śmiga na produkcji od pół roku xd
@Pherun: Akcja wpisu zaczyna się w latach 70. - już wtedy młody Bohater wie, że adrenalina smakuje bardziej niż mleko w proszku.
Z dnia życia kuca, odcinek 3
Desktopowy instalator nieważne czego, ważne że nasz, że przez nas zrobiony i to nie jest nasze ostatnie słowo. Dodaję ficzery. Super, wszystko działa. Testuję, odpalam kilka razy. Kurde, coś jest nie tak. Jak klikam cancel, to apka się wiesza na dłuższy moment. Szperam, szperam. Cofam się kilka commitów wstecz, ale nadal to samo, a przecież na 100 % działało wcześniej.
Okazuje się, że procedura zakończenia instalacji obejmuje edycję pliczku, który ma jakieś 10 kB. Podmiana jednej linii. Wygląda to mniej więcej tak:
with open(filename, 'r+') as f:
data = f.readlines()
swap_line(data)
f.truncate(0)
f.writelines(data)
Otóż kolega wklepał f.truncate(0)
i hehe pora na CSa :DDD truncate
ucina resztę pliku, tylko że kolega zapomniał przesunąć pozycję file handle'a na początek pliku, więc efektywnie uciął dokładnie nic, tym samym dublując przy każdym wywołaniu jego rozmiar. I tak u mnie z 10 kB zrobiło się w krótkim czasie 12 GB zanim sczaiłem się ocb (:
Wgl fajnie, że to śmiga na produkcji od pół roku xd
10/10
@Pherun: Dlaczego taka niska ocena? Pytam z czystej ciekawości. Pamiętam jak czytałem to z 5 lat temu, to nawet mi się spodobał. Pesymistyczny, z fajnym zakończeniem. Niewiele jednak pamiętam z niego, co więc było takie złe w tym wpisie?
Z dnia życia kuca, odcinek 3
Desktopowy instalator nieważne czego, ważne że nasz, że przez nas zrobiony i to nie jest nasze ostatnie słowo. Dodaję ficzery. Super, wszystko działa. Testuję, odpalam kilka razy. Kurde, coś jest nie tak. Jak klikam cancel, to apka się wiesza na dłuższy moment. Szperam, szperam. Cofam się kilka commitów wstecz, ale nadal to samo, a przecież na 100 % działało wcześniej.
Okazuje się, że procedura zakończenia instalacji obejmuje edycję pliczku, który ma jakieś 10 kB. Podmiana jednej linii. Wygląda to mniej więcej tak:
with open(filename, 'r+') as f:
data = f.readlines()
swap_line(data)
f.truncate(0)
f.writelines(data)
Otóż kolega wklepał f.truncate(0)
i hehe pora na CSa :DDD truncate
ucina resztę pliku, tylko że kolega zapomniał przesunąć pozycję file handle'a na początek pliku, więc efektywnie uciął dokładnie nic, tym samym dublując przy każdym wywołaniu jego rozmiar. I tak u mnie z 10 kB zrobiło się w krótkim czasie 12 GB zanim sczaiłem się ocb (:
Wgl fajnie, że to śmiga na produkcji od pół roku xd
@Pherun: logika jest krótka, lecz z tłumikiem. Gdyby wrócił na początek pliku, uciął resztę i wkleił zmienioną treść z powrotem, to rozmiar byłby ten sam. A że nie wrócił i nie uciął nic, to po prostu dokleił zmienioną treść do niezmienionej.
Z dnia życia kuca, odcinek 3
Desktopowy instalator nieważne czego, ważne że nasz, że przez nas zrobiony i to nie jest nasze ostatnie słowo. Dodaję ficzery. Super, wszystko działa. Testuję, odpalam kilka razy. Kurde, coś jest nie tak. Jak klikam cancel, to apka się wiesza na dłuższy moment. Szperam, szperam. Cofam się kilka commitów wstecz, ale nadal to samo, a przecież na 100 % działało wcześniej.
Okazuje się, że procedura zakończenia instalacji obejmuje edycję pliczku, który ma jakieś 10 kB. Podmiana jednej linii. Wygląda to mniej więcej tak:
with open(filename, 'r+') as f:
data = f.readlines()
swap_line(data)
f.truncate(0)
f.writelines(data)
Otóż kolega wklepał f.truncate(0)
i hehe pora na CSa :DDD truncate
ucina resztę pliku, tylko że kolega zapomniał przesunąć pozycję file handle'a na początek pliku, więc efektywnie uciął dokładnie nic, tym samym dublując przy każdym wywołaniu jego rozmiar. I tak u mnie z 10 kB zrobiło się w krótkim czasie 12 GB zanim sczaiłem się ocb (:
Wgl fajnie, że to śmiga na produkcji od pół roku xd