- Zlec stworzenie bazy danych kontaktow email
- Zlecenie wyslij do indii
- Baza ukonczona 3 miesiace po terminie
- Po sprawdzeniu okazuje, ze w bazie jest wszystko poza edresami email
- Zapytaj brunatnych kolegow wtf
- Dostan odpowiedz, ze musi emaile wypadly ze specyfikacji gdzies po drodze i obecna baza jest taka jaka ma byc
- Baza z adresami email nie ma adresow email
- ...
- ;__;
@borysses: borykałem się ostatnio z bardzo zbliżonym problemem z rycerzami znad Gangesu.
Potrzebujemy wysyłać emaile. Jest system który to potrafi, chcemy podpiąć go pod inny, który będzie mu zlecał. Proponują SOAP-XML, które w tym momencie jest bardzo na miejscu. Prosimy o specyfikację interfejsu, bo już robią to dla innego systemu - zrobimy tak samo, będzie mniej pracy. Jeden prosty komunikat, bez sprawdzania błędów, wyślij i zapomnij, resztą pomartwimy się później.
Dostajemy WSDL. Jest spory, ale nie ma w nim pola z adresem email. Pytamy gdzie email. Mówią, że już wysłali specyfikację. Widzimy, ale nie ma email. Przecież już wysłaliśmy specyfikację. Ale bez email. Przecież już wysłaliśmy...
Po wielu iteracjach i 4 callach z ludźmi 'technicznymi"/programistami po raz piąty obiecują dosłać prawidłowe dane. Dostaliśmy tę samą specyfikację i przykładowy komunikat!
Sukces, jest przykładowy komunikat! O, nawet ma adres email, choć niewiele więcej. Niestety brak punktów wspólnych ze specyfikacją WSDL, którą dalej uważają za obowiązującą...
Sprawa w toku już ponad miesiąc, wybraliśmy droższą opcję, ale tam przynajmniej Ci co odbierają i wysyłają komunikat są w jednym teamie, więc kiedyś muszą to ogarnąć.
Jak skutecznie zasuszyć przyprawy w domowych warunkach, bez jakichś specjalnych sprzętów? Próbowałem np. ze świeżą bazylią, okno, słońce, folia aluminiowa, ale efekt przeciętny - bardzo długo czekałem na wyschnięcie i mimo, że liście dają się kruszyć w palcach, to wciąż nie są suche tak jak bym chciał i chyba schły zbyt wolno
@courso: @Wojnar: @kalmanawardze: dzięki, faktycznie mogłem zaniedbać dostęp do powietrza od dołu.
Raz na jakiś czas szaleję sobie i biorę te świeże przyprawy z marketów. Nie są drogie, ale utrzymanie ich przy życiu dłużej niż tydzień to dla mnie mission impossible, więc zacząłem suszyć :D
Mam wrażenie, że strimoid zatrzymał się w rozwoju kilka tygodni temu :-( Zróbcie coś bo strims zaczyna być lepszy.
@dotevo: No było ciszej ostatnio, ewidentnie, ale już chłopaki potwierdzili, że zajmują się migracją na nowe maszyny, a potem biorą się za front-end.
Poza tym... co to, wojna zbrojeń? Lepszy technicznie ale wciąż wstyd się tam logować.
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: jeszcze niech @duxet też powie, że jest nowy właściciel i teraz wreszcie wszystkie zmiany będą szybko i w ogóle wszyscy będą duxować :P
Czy w kontekście paranoi i rezygnacji z googlowych "gapps" na telefonie (i używaniu F-droida) warto zainteresować się Amazon Apps? Znacie jakieś plusy, minusy tego rozwiązania?
@zryty_beret: od bardzo dawna używam amazon apps, obserwowałem też długo ich promocję (codziennie darmowa apka) i stwierdzam, że jest tam mało aplikacji, większość to głupie gierki, a niemal wszystko to po prostu gówniane aplikacje.
Bardzo gówniane. Jest garść takich, które są i tu i tu, ale już bardziej przydatny jest f-droid.
http://tvn24bis.pl/informacje,187/apple-zabije-tradycyjne-sluchawki-firma-stworzy-specjalny-port,436952.html
Unia wymusiła na Apple zmianę wtyku ładowarki na micro USB, więc się słuchawek uczepili?
@Kuraito: audiofilskiej logiki nigdy nie zrozumie normalny człowiek, który nie wierzy w magię. Akurat ten kodek nie musi być zły, ale dziś już istnieją bardziej dostępne dla ogółu alternatywy...
http://tvn24bis.pl/informacje,187/apple-zabije-tradycyjne-sluchawki-firma-stworzy-specjalny-port,436952.html
Unia wymusiła na Apple zmianę wtyku ładowarki na micro USB, więc się słuchawek uczepili?
@Deykun: @Kuraito: jak to apple :D ciekawe co w niego wcisną nowego... standard znany od kilkudziesięciu lat i nawet firmy zajmujące się sprzętem "audiofilskim" nie są w stanie wyjść poza niego, ewentualnie proponując XLR (czyli kolejny bardzo stary standard)....
Ale nie, apple wymyśli lepszy. Oni po prostu lubią Tworzyć nowe miejsca pracy - w firmach wykonujących przejściówki do ich sprzętu.
Strimoid powinien mieć jakieś logo, bo ciężko zrobić np. ikonkę do przyszłej aplikacji mając sam napis do dyspozycji :<. O - http://i.imgur.com/U0U5Ibc.png
@wysuszony: zainspirowany Twoim wpisem spróbowałem zrobić logo dla strimoida, co przypomniało mi jak świetnym jestę grafikię.
Morfina srofina. Etorfina.
Działa około 1000-80000 razy mocniej przeciwbólowo od morfiny, a jego powinowactwo do receptora μ jest co najmniej 1000-krotnie silniejsze niż morfiny. Pod względem chemicznym jest pochodną tebainy (alkaloid opium). Poza działaniem przeciwbólowym, blokuje odruchy warunkowe i hamuje wytwarzanie moczu. U myszy i kotów powoduje euforię; u szczurów, psów, kotów i małp zaobserwowano bradykardię oraz spadek ciśnienia krwi.
Po raz pierwszy uzyskany został w roku 1960 z oripawiny. Zsyntetyzowała go w laboratorium McFarlan-Smith and Co. w Edynburgu grupa naukowców przewodzona przez Kennetha Bentleya, podczas badań nad niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi. Odkryli oni etorfinę w bardzo przypadkowych okolicznościach, ledwie uchodząc z życiem. Podczas porannej przerwy w laboratorium, ktoś zamieszał kawę przy pomocy bagietki nieświadomie zanieczyszczonej śladową ilością nowo otrzymanego związku. Kilku naukowców zapadło w śpiączkę. #
W zasadzie Seba mówiąc, że jest otwarty na inwestycje zmierza w dobrym kierunku, bo jeśli faktycznie pozwoliłby wejść do interesu ludziom chcącym zainwestować w udziały, to projekt stanie się znacznie bardziej wiarygodny. Umowa, którą musiałby podpisać z inwestorem sprawiłaby, że on jako Seba wyłączając Strimsa, bo ktoś powiedział, że przejeżdżał przez Robaków i śmierdziało, naraziłby się na sankcje finansowe i pewnie proces z powództwa cywilnego. Problem polega jednak na tym, czy "rozmowy z inwestorem" nie są po prostu przykrywką na kolejną osobowość Sebastiana, który do spółki wejdzie sam ze sobą.
"Ważna rzecz to fakt że jestem teraz otwarty na inwestycje w Strimsa. Pewnie pamiętacie boom w czerwcu ubiegłego roku. Zgłosili się wtedy do mnie inwestorzy, jednak odrzuciłem ich oferty. Teraz uważam że to najlepsze wyjście aby podzielić się Strimsem i stworzyć poważną uzupełniającą się spółkę. Na dniach napiszę do nich, czy oferta nadal aktualna."
W zasadzie Seba mówiąc, że jest otwarty na inwestycje zmierza w dobrym kierunku, bo jeśli faktycznie pozwoliłby wejść do interesu ludziom chcącym zainwestować w udziały, to projekt stanie się znacznie bardziej wiarygodny. Umowa, którą musiałby podpisać z inwestorem sprawiłaby, że on jako Seba wyłączając Strimsa, bo ktoś powiedział, że przejeżdżał przez Robaków i śmierdziało, naraziłby się na sankcje finansowe i pewnie proces z powództwa cywilnego. Problem polega jednak na tym, czy "rozmowy z inwestorem" nie są po prostu przykrywką na kolejną osobowość Sebastiana, który do spółki wejdzie sam ze sobą.
"Ważna rzecz to fakt że jestem teraz otwarty na inwestycje w Strimsa. Pewnie pamiętacie boom w czerwcu ubiegłego roku. Zgłosili się wtedy do mnie inwestorzy, jednak odrzuciłem ich oferty. Teraz uważam że to najlepsze wyjście aby podzielić się Strimsem i stworzyć poważną uzupełniającą się spółkę. Na dniach napiszę do nich, czy oferta nadal aktualna."
@zskk: @borysses: @only_spam: @Karramba:
Pokaż ukrytą treśćWRESZCIE, KURWA... trzeba @duxet'a motywować :DW zasadzie Seba mówiąc, że jest otwarty na inwestycje zmierza w dobrym kierunku, bo jeśli faktycznie pozwoliłby wejść do interesu ludziom chcącym zainwestować w udziały, to projekt stanie się znacznie bardziej wiarygodny. Umowa, którą musiałby podpisać z inwestorem sprawiłaby, że on jako Seba wyłączając Strimsa, bo ktoś powiedział, że przejeżdżał przez Robaków i śmierdziało, naraziłby się na sankcje finansowe i pewnie proces z powództwa cywilnego. Problem polega jednak na tym, czy "rozmowy z inwestorem" nie są po prostu przykrywką na kolejną osobowość Sebastiana, który do spółki wejdzie sam ze sobą.
"Ważna rzecz to fakt że jestem teraz otwarty na inwestycje w Strimsa. Pewnie pamiętacie boom w czerwcu ubiegłego roku. Zgłosili się wtedy do mnie inwestorzy, jednak odrzuciłem ich oferty. Teraz uważam że to najlepsze wyjście aby podzielić się Strimsem i stworzyć poważną uzupełniającą się spółkę. Na dniach napiszę do nich, czy oferta nadal aktualna."
W zasadzie Seba mówiąc, że jest otwarty na inwestycje zmierza w dobrym kierunku, bo jeśli faktycznie pozwoliłby wejść do interesu ludziom chcącym zainwestować w udziały, to projekt stanie się znacznie bardziej wiarygodny. Umowa, którą musiałby podpisać z inwestorem sprawiłaby, że on jako Seba wyłączając Strimsa, bo ktoś powiedział, że przejeżdżał przez Robaków i śmierdziało, naraziłby się na sankcje finansowe i pewnie proces z powództwa cywilnego. Problem polega jednak na tym, czy "rozmowy z inwestorem" nie są po prostu przykrywką na kolejną osobowość Sebastiana, który do spółki wejdzie sam ze sobą.
"Ważna rzecz to fakt że jestem teraz otwarty na inwestycje w Strimsa. Pewnie pamiętacie boom w czerwcu ubiegłego roku. Zgłosili się wtedy do mnie inwestorzy, jednak odrzuciłem ich oferty. Teraz uważam że to najlepsze wyjście aby podzielić się Strimsem i stworzyć poważną uzupełniającą się spółkę. Na dniach napiszę do nich, czy oferta nadal aktualna."