Czy tylko ja mam wrażenie że tekst: "A ty kopiesz coś?" jest śmianiem się prosto w twarz Lewandowskiemu?
@Miljarter: MVNO, Mocium Panie. I to taki, że obecnie telefon kosztuje mnie 20 złotych na rok. Spróbuj to przebić.
Czy tylko ja mam wrażenie że tekst: "A ty kopiesz coś?" jest śmianiem się prosto w twarz Lewandowskiemu?
@Kuraito: Eee, dla zasady gardzę każdym operatorem z "wielkiej trójcy", bo mają do dupy ceny, a play'em gardzę, bo Wojewódzki ich reklamuje.
Czy tylko ja mam wrażenie że tekst: "A ty kopiesz coś?" jest śmianiem się prosto w twarz Lewandowskiemu?
@Miljarter: Gardzę T-Mobile Polska SA, wcześniej Polska Telefonia Cyfrowa SA, tym samym gardząc ich ofertą i tą reklamą. Gardzę. Żywię pogardę. Gardzę. Żywię pogardę. Gardzę.
Najebać się dzisiaj i siedzieć na internetach, czy pojeździć na rowerze i pójść na basen. Mam dzień wolny i chodzi o relax, ale nie wiem co wybrać ;__;
Rozmawia ze sobą dwóch przywódców państw przez tłumacza. Rozmowa toczy się tak, że tylko trzy osoby (rozmówcy + tłumacz) mają do niej dostęp - przez szyfrowane połączenie, za zamkniętymi drzwiami, to mniej ważne. Tłumacz wie, że jeśli nie uda się uzgodnić porozumienia, to prawdopodobnie wybuchnie wojna. Czy ma prawo celowo źle tłumaczyć wypowiedzi, żeby zwiększyć szansę zachowania pokoju?
@Karramba: Problem jest czysto akademicki. Nie zdarzy się, żeby był tylko jeden tłumacz, to oczywiste :) Chodzi o podejście etyczno-moralne. (A moralnie tłumacz przysięgły zobowiązany jest do rzetelnego tłumaczenia, ta jego powinność stoi ponad jego wyobrażeniem o tym, co jest dobre, a co złe dla ludzkości).
Rozmawia ze sobą dwóch przywódców państw przez tłumacza. Rozmowa toczy się tak, że tylko trzy osoby (rozmówcy + tłumacz) mają do niej dostęp - przez szyfrowane połączenie, za zamkniętymi drzwiami, to mniej ważne. Tłumacz wie, że jeśli nie uda się uzgodnić porozumienia, to prawdopodobnie wybuchnie wojna. Czy ma prawo celowo źle tłumaczyć wypowiedzi, żeby zwiększyć szansę zachowania pokoju?
@Zauberlehrling: Tłumacz tego nie wie i na wysokim szczeblu (przywódcy państw) nie może ingerować w treść. Jeśli ingeruje w treść, jest czyimś agentem (w domyśle jednej ze stron lub strony trzeciej, nie biorącej udziału w negocjacjach), a nie tłumaczem.
Pozostanę przy stanowisku, że ta wypowiedź była rasistowska. Wiele osób, które nie zna się na sporcie i nagle włączyłoby mecz nie znając realiów, nie uznałaby tej wypowiedzi za normalną. Nie powinno się używać tego typu sformułowań, zwłaszcza wobec Afrykańczyków.
~Szumlewicz
Mistrz!
@Zauberlehrling: No tak. Sami się tak nazywają. Wszyscy mu (Szumlewiczowi) to wytykają i się z niego śmieją. A Szumlewicz brnie dalej w swoje, że to rasizm był i tłumaczy tymi słowami, które zacytowałem powyżej. Lewacka logika.
Rozmawia ze sobą dwóch przywódców państw przez tłumacza. Rozmowa toczy się tak, że tylko trzy osoby (rozmówcy + tłumacz) mają do niej dostęp - przez szyfrowane połączenie, za zamkniętymi drzwiami, to mniej ważne. Tłumacz wie, że jeśli nie uda się uzgodnić porozumienia, to prawdopodobnie wybuchnie wojna. Czy ma prawo celowo źle tłumaczyć wypowiedzi, żeby zwiększyć szansę zachowania pokoju?
@Zauberlehrling: Jeśli jest to tłumacz przysięgły, to ma obowiązek tłumaczyć, jego zadaniem nie jest prowadzenie polityki. Jeśli celowo źle przetłumaczy, w dobrej wierze, może przyczynić się do znacznie gorszych efektów, niż sobie obmyślił.
Coś dziwnego dzieje się z miniaturkami. Dodałem treść, widzę miniaturkę (w tej treści). Wchodzę w "nowe" i miniaturka znika. @duxet
Tu masz przykład: http://strimoid.pl/c/MNedgT
edit: @duxet, co psujesz? Nie zaznaczałem [eng] i [+18], a teraz widzę takie oznaczenia.
Coś dziwnego dzieje się z miniaturkami. Dodałem treść, widzę miniaturkę (w tej treści). Wchodzę w "nowe" i miniaturka znika. @duxet
Tu masz przykład: http://strimoid.pl/c/MNedgT
edit: @duxet, co psujesz? Nie zaznaczałem [eng] i [+18], a teraz widzę takie oznaczenia.
@akerro: Taaa, naprawione. Nie mogę zdjąć [+18] i [ENG] w treści, choć odznaczam i zapisuję, nadal są.
Nieważne zresztą. Padam ze zmęczenia, jutro się nad tym może pochylę. Z troską.
Po zrobieniu nowe wątku wpisowego trzeba odświeżyć stronę, żeby można było go wyedytować, bo nie pokazuje się edytuj.
Nie pokazuje się również trójkąt z płcią na awatarze.
@akerro: Opera już od dawna, odkąd porzuciła Presto, została w tyle. Co nie przeszkadza mi dalej jej irracjonalnie fanbojować. Jestem w tym wytrwalszy niż niejeden użytkownik sprzętu Apple :)
Po zrobieniu nowe wątku wpisowego trzeba odświeżyć stronę, żeby można było go wyedytować, bo nie pokazuje się edytuj.
Nie pokazuje się również trójkąt z płcią na awatarze.
@akerro: Nie widzę jakoś większych problemów :) Połowa? To bym nie mógł normalnie korzystać, a da się spokojnie.
Po zrobieniu nowe wątku wpisowego trzeba odświeżyć stronę, żeby można było go wyedytować, bo nie pokazuje się edytuj.
Nie pokazuje się również trójkąt z płcią na awatarze.
@akerro: Jako mniejszość i użytkownik Opery (tym razem już nie 12.17, a Next 23.0.1522.43) w ogóle nie widzę nowego "wątku wpisowego" po jego dodaniu i muszę odśiweżyć. Widzę za to odpowiedź na wpis, którą dodam (i mogę edytować, usuwać), ale już przy usunięciu - brak zmiany, muszę odświeżyć.