Ostatnio minąłem jakiegoś rasowego psa i rozkminiałem jakiego rozjebania mózgu by dostał ktoś ze średniowiecza widząc chuj wie co na smyczy i rozkminiając, czy to pies, ale w sumie średniowiecze wiadomo jakby go zabrać do sklepu to drgawki na widok słoików.
I potem rozkmina, że jakby nas wrzucić za sto lat to też mogłoby nas złamać co overbreed odpierdolił, jakby komuś odjebało, że selekcje robi na koty żeby miały jak najdłuższą szyję i byśmy widzieli latające samochody patrzyli jak pojebani na kota żyrafę.
Pani mi bardzo pochlebiła jedna, poszedłem odebrać klucze do Airbnb w Niemcowni, Hellow Aejrbienb, passport or id, wyciągam id i dopiero wtedy pani powiedziała "A pan z Polski", nie poznała Polaka robaka.
:3
Widzę, że strona którą kiedyś klepałem dostała mocny relifting, ale nadal korzysta z moich gównokodów do funkcjonalności jednej. Każdy kto jej dotknął musiał się złapać za głowę, ale nie mam co się wstydzić, bo nie używaliśmy gita, więc nie będzie git blame. dx
Sąd w sprawie o pomówienie skazuje użytkownika Phernu na dożywocie. Sąd uznał, że użytkownik Phernu złośliwie rozpowszechnił fałszywe informacje, które znacząco zaszkodziły reputacji poszkodowanej osoby. Sąd stwierdził, że użytkownik Phernu działał w sposób celowy i z premedytacją, z zamiarem zranienia uczuć innej osoby. Wymierzając najsurowszy możliwy wymiar kary, sąd podkreślił, że taki wyjątkowo szkodliwy i nagannego zachowania nie mogą być tolerowane w społeczeństwie.
W ogóle tak kasualowo zapraszam dziewczynę jedną na kawę, że "hej, jak będziesz w Krakowie to daj znać, możemy pójść na kawę". No preszur, kool. I w sumie spoko reakcje raczej pozytywne, ale czasami w Krakowie nie ma mnie, a ona też nie jest tak często.
Pokaż ukrytą treśćI tak w limbo od ponad pół roku. dx