
Wczoraj wieczorem zacząłem się po raz kolejny zastanawiać, jak bardzo spierdolony jest projekt tego typka od dependency injection, więc zacząłem szukać sobie jakichś analizatorów kodu, które by wyszukiwały zależności po wywoływanych funkcjach, a nie tylko importowanych plikach.
No i znalazłem i zajebiście to działa, tylko że to narzędzie ma absolutnie obleśną i nieergonomiczną wizualizację grafu wywołań (to nie ty mi @Deykun mówiłeś o tym cytoscape? oni tego właśnie użyli, ale chyba niezbyt im poszło xD)
No to sobie zacząłem robić swoją własną wizualizację, bo mnie kurwa stać. No i tak robię robię i kminię jak zmierzyć siłę powiązań między danymi funkcjami, żeby ten graf się jakoś ładnie układał, żeby te wierzchołki miały wporzo grawitację, a nie że 10k node'ów nasranych na przestrzeni stu pikseli kwadratowych, c'nie
No i tak powoli rozkminianie tego przeszło w zwyczajne bawienie się canvasem i kolorkami, jak to zazwyczaj bywa. No i tak sobie myślę jescze w międzyczasie o tym jak liczyć tę grawitację i się bawię, i kiminię, i bawię

Wczoraj wieczorem zacząłem się po raz kolejny zastanawiać, jak bardzo spierdolony jest projekt tego typka od dependency injection, więc zacząłem szukać sobie jakichś analizatorów kodu, które by wyszukiwały zależności po wywoływanych funkcjach, a nie tylko importowanych plikach.
No i znalazłem i zajebiście to działa, tylko że to narzędzie ma absolutnie obleśną i nieergonomiczną wizualizację grafu wywołań (to nie ty mi @Deykun mówiłeś o tym cytoscape? oni tego właśnie użyli, ale chyba niezbyt im poszło xD)
No to sobie zacząłem robić swoją własną wizualizację, bo mnie kurwa stać. No i tak robię robię i kminię jak zmierzyć siłę powiązań między danymi funkcjami, żeby ten graf się jakoś ładnie układał, żeby te wierzchołki miały wporzo grawitację, a nie że 10k node'ów nasranych na przestrzeni stu pikseli kwadratowych, c'nie
No i tak powoli rozkminianie tego przeszło w zwyczajne bawienie się canvasem i kolorkami, jak to zazwyczaj bywa. No i tak sobie myślę jescze w międzyczasie o tym jak liczyć tę grawitację i się bawię, i kiminię, i bawię

@sens:
Ze smutnych api, to navigator.vibrate(200);
używam tego w diffle jak ktoś klika przyciski, ale jedyne czym się da sterować to długość wibracji. Stare api bardzo, 10 lat w chromie. W 2025 bym chciał mieć haptykę w przeglądarce i powiedzieć żeby wibrowało w x, y viewportu i z jaką mocą.

Wczoraj wieczorem zacząłem się po raz kolejny zastanawiać, jak bardzo spierdolony jest projekt tego typka od dependency injection, więc zacząłem szukać sobie jakichś analizatorów kodu, które by wyszukiwały zależności po wywoływanych funkcjach, a nie tylko importowanych plikach.
No i znalazłem i zajebiście to działa, tylko że to narzędzie ma absolutnie obleśną i nieergonomiczną wizualizację grafu wywołań (to nie ty mi @Deykun mówiłeś o tym cytoscape? oni tego właśnie użyli, ale chyba niezbyt im poszło xD)
No to sobie zacząłem robić swoją własną wizualizację, bo mnie kurwa stać. No i tak robię robię i kminię jak zmierzyć siłę powiązań między danymi funkcjami, żeby ten graf się jakoś ładnie układał, żeby te wierzchołki miały wporzo grawitację, a nie że 10k node'ów nasranych na przestrzeni stu pikseli kwadratowych, c'nie
No i tak powoli rozkminianie tego przeszło w zwyczajne bawienie się canvasem i kolorkami, jak to zazwyczaj bywa. No i tak sobie myślę jescze w międzyczasie o tym jak liczyć tę grawitację i się bawię, i kiminię, i bawię

No i znalazłem i zajebiście to działa, tylko że to narzędzie ma absolutnie obleśną i nieergonomiczną wizualizację grafu wywołań (to nie ty mi @Deykun mówiłeś o tym cytoscape?
Nie ja tylko o reactflow, gojs, i sveltflow (reactflow w svelt).

@sens: najbardziej zgniłem z tego jak czytając myślałem jakie mogą być kolejne hasła i potem były XD

No i dostałem te $50 na pejpala prosto z San Francysko hehe a wy co nadal kodzik do szuflady?!?!?!??!??!?

o nie zaglądam w ranking a tu mnie wyprzedziły snesy i dajkuny
poczekam aż spadnę bardziej i potem znowu powalczę o tip top 1

o nie zaglądam w ranking a tu mnie wyprzedziły snesy i dajkuny
poczekam aż spadnę bardziej i potem znowu powalczę o tip top 1

@sens:
W poprzedniej praccę robiliśmy aplikacje na telewizory i certyfikacje przechodziły skorpupki które zasysają SPA, i potem tylko podmienialiśmy całe spa bez certyfikacji. 🦹
Też było fajne flow, bo zamiast tygodni/msc certyfikacji łatki zaczęły wpadać kiedy chcieliśmy.

heh, spojrzałem se na oferty pracy pierwszy raz chyba od paru dobrych lat xD co wszyscy tak napierdalają tego angulara xD połowa ofert zajebana tym

heh, spojrzałem se na oferty pracy pierwszy raz chyba od paru dobrych lat xD co wszyscy tak napierdalają tego angulara xD połowa ofert zajebana tym

@sens:
Na reddicie ktoś mi mignął komciem, że freelancerka która zdycha używa fancy reactów, sveltów, nextów, nuxtów, vuów, a angular przez to, że jest hermetyczny (zjebany) ma swoją niszę w korporacjach i ta nisza ma wyższy próg wejścia, głównie wywołany obrzydzeniem do angulara. xD

@sens: no w ogóle pisze się w tym fajnie i to nawet nie wynika z jakiś cudów co to potrafi tylko nie ma kilku głupotek które trzeba zawsze w reakcie wyklepać

ChatGPT oprócz napierdalania "—" teraz zaczęło mi rzucać w skrótach angielskich typu I’m, I’ve etc. inną kreską. Jak zwrócicie uwagę to ’ to nie jest ` ani ' i ludzie go nie używając normalnie pisząc (native speakerzy też nie). Teraz muszę nie tylko dywizy zmieniać ale też te kreski żeby nie śmierdziało czatem.

ChatGPT oprócz napierdalania "—" teraz zaczęło mi rzucać w skrótach angielskich typu I’m, I’ve etc. inną kreską. Jak zwrócicie uwagę to ’ to nie jest ` ani ' i ludzie go nie używając normalnie pisząc (native speakerzy też nie). Teraz muszę nie tylko dywizy zmieniać ale też te kreski żeby nie śmierdziało czatem.