najbardziej przehajpowany reżyser w historii kina? dżejms kameron!
najgorsze gunwo w historii kina? tajtanik!
Pokaż ukrytą treść chociaż kłóciłbym się ze sobą, czy gorsze nie są te jego awatary, ale to byłoby już kopanie leżącego
@zryty_beret:
Nowego awatara nie widziałem, ale imho będę bronił Camerona w ciągu ostatnich 20 lat wypuścił 3 filmy w tym 2 awatary więc w sumie nie masz zbyt często powodu do narzekania tylko typ się zamyka się na dekadę i wraca z dwoma filmami.
Pierwszy awatar nie ma jakieś mega ambitnej intrygi, ale jest kasowym hitem (i spoko chuj argument), ale jest też jedynym i chyba pierwszym filmem w który dobrze zutylizował technologię 3D w kinie wtedy - plus dla niego. W ogóle Cameron nie ma dużo tytułów, z tego co widzę zrobił Terminatora i w sumie T2 to też były technologicznie wymagające filmy. Wyraźnie jego zainteresowania to efekty i innowacje i lubi dłubać długo, niech sobie dłubie w sumie, komu to przeszkadza.
Przynajmniej nie robi Gladiatora 2 jak Ridley Scott. xd
W ogóle jak amantadyna na wykopie była popularniejsza to obijał się temat mechaniki działania, że ja ktoś uważa, że lek leczy to musi opisać proces w jaki dane lekarstwo działa i co odpowiada za pozytywny skutek brania tabletki. I w sumie to mnie to tak sobie przekonuje, bo nie musimy przecież wiedzieć jak tabletka działa żeby zaobserwować skutek.
Ale przypomina mi się to bardzo jak muszę odkręcać "bugfixing" w robocie, bo ktoś rozwiązał ticket z bugiem nie znajdując prawdziwej przyczyny buga efektywnie chuja naprawiając, a jak wyszedł bug gdzieś indziej przez to to trzeba ustalić dlaczego i psychiatrę zabookować żeby dojść, że bug jest ukryty za innym bugiem wynikającym z bugfixingu.
W ogóle polecam 👺, używamy w robocie na bitbuckecie a tam nie ma customowych emotek, a devil nic nie zwraca ta się zwie goblin. dx
@kakabix:
No niby tak, ale jak weźmiesz taką penicylinę w 12 wieku i zaczniesz jej używać i widzisz, że ratuje ludzi to możesz zrobić wszystkie te statystyczne cocojombo potwierdzając skuteczność leczenia, nawet skutki uboczne raz na tysiąc, dziesięć tysięcy i na żadnym etapie nie musisz mieć wiedzy w jaki sposób penicylina wpływa na organizm i leczy.
@kakabix:
A kto kierowcą kurwa jest? A kto prowadził wóz? Żaden żołnierz nie siedzi za was nie dowodzi. To trzeba było kurwa wziąć i przylecieć do mnie i się nigdzie nie ruszać.
Impotencję należy znormalizować i wdrożyć pojęcie impotencjofobii.
Pokaż ukrytą treść P.S [@Aleks](/u/Aleks) jest logikofobem
update leczenia depresji ajdajzlera odcinek drugi
poszedlem dzisiaj do rodzinnego a raczej w sumie to do odziału w brudnych najkaczach żeby się tylko przepisać do nowego rodzinnego, a nie u siebie na wsi (bo ofc nie zamierzam informować o tym rodziców, przynajmniej póki to jest w planach, bo po chuj ich martwić, a zresztą to kto wie czy by zrozumieli o co mi chodzi + pewnie taka prawda że to ich wina, jak to w większości problemów psychicznych jest xd no nieważne) i mnie pani w recepcji z zaskoczenia wzięła że akurat babka sobie anulowała termin i mogę wbijać do doktorki z miejsca :O
no więc wbijam i mówię że w sumie trochę sam zauważyłem, a trochę za sugestią znajomych wydaje mi się że mogę mieć depresję i prosiłbym o skierowanie na psychoterapie. no i babeczka wgl się mega przejęła i bardzo dosadnie mi wszystko wytłumaczyła, naprawdę bardzo się zaangażowała. w każdym razie najpierw dała mi do wypełnienia kwestionariusz taki na z 21 pytaniami po 3 punkty każdy w skali 0-3 z różnymi objawami, no taka przed-diagnoza. no i wyszło mi 16 punktów, czyli tak jak twierdziłem - lekka depresja (przedział lekkiej depresji był od 11-21 pkt chyba).
lekarka mi bardzo szczegółowo wytłumaczyła co mam teraz robić:
- zapisać się do psychologa, wiadomo że na NFZ to se z dobry rok poczekam, ale niech termin leci
- równolegle zapisać się do psychiatry - tak żeby coś się działo w temacie i żeby nie czekać bezczynnie. raczej się nie będę kwalifikował na leczenie psychiatryczne, ale na pewno będę tam miał bardziej konkretne rozpoznanie. lekarka też stwierdziła że w sumie to może być i tak że dostanę jakieś naprawdę lekkie leki, które mi przetkają receptory i może bez długiej terapii się obejdzie (ale zasugerowała terapię tak czy siak, no to wiadome jest że pewne rzeczy se lepiej wytłumaczyć zawsze)
w sensie nie przeraża mnie to i sam koncept gościł w mojej głowie na tyle często
Nie no heheszki, ale spoko.
ja wam powiem że ja tu jestem jedyny normalny w tym towarzystwie.
jeden idiota, jakis typ psychicznie chory, pracoholik, typ co wszystkim sie wydaje ze jest niski a jest wysoki, alkoholik, grubas a i zboczeńca by w tym towarzystwie znalazł. Z drugiej strony ja, wysoki, oczytany, niezwykle przystojny, człowiek sukcesu. Mi się wydaje że ten wortal jest po to żebyście mogli na mnie się napatrzeć i czerpać wzorce
ja wam powiem że ja tu jestem jedyny normalny w tym towarzystwie.
jeden idiota, jakis typ psychicznie chory, pracoholik, typ co wszystkim sie wydaje ze jest niski a jest wysoki, alkoholik, grubas a i zboczeńca by w tym towarzystwie znalazł. Z drugiej strony ja, wysoki, oczytany, niezwykle przystojny, człowiek sukcesu. Mi się wydaje że ten wortal jest po to żebyście mogli na mnie się napatrzeć i czerpać wzorce