Runcheinigal
g/KsiegaMadrosci

Tylko prawdziwy mężczyzna puszcza pierda, podczas lania.

Runcheinigal
g/KsiegaMadrosci

Jeżeli byłeś z kobietą dwa, trzy, razy pod rząd i nadal jest napalona.
To znaczy że nie umiesz ruchać.

Runcheinigal
g/KsiegaMadrosci

Gdy impreza się rozkręci.
Tylko cichym, spokojnym i nierzucającym się w oczy, gospodarz nie poleje.
Gdyż ich widział już nie będzie.

Runcheinigal
g/KsiegaMadrosci

Nie chwal dnia przed otwarciem drugiego piwa po 22.

Runcheinigal
g/KsiegaMadrosci

Jest tylko jedna prawdziwa prawda i gówno prawda- każdego który chciałby jej zaprzeczyć.

Runcheinigal
g/pytanie

Czy jakbym chciał sobie zainstalować w ramach mocnej ciekawości, jakiś freeweare w stylu Ubuntu, albo Linuxa.
To czy miałbym mocne problemy z edycją plików worda, exela i odtwarzaniem filmów?
Wiem że z gier nici. Kiedyś próbowałem Linuxa, na pierwszej mojej własnej za swoje kupionej stacjonarce, mieszkając w akademiku i wgrałem bo to nowość i super mega czad było, bo chłopaki z informy się jarali, ale zraziła mnie ta cała akcja z wklepywaniem komend (ech,.. piękne czasy ;_; były).
To jakbym teraz chciał. Bo ma silną IDEĘ I CHĘĆ, z racji tego że nie lubię zniewolenia innego oprócz własnych nałogów i nawet dla firmy może bym chciał, żeby wdrożyć, to co będzie dobre?
Czytałem trochę, za dużo tego, nie chce mi się wgłębiać- bełkot mózgowców, jak dla mnie.
Jaki freeweare wybrać, ale tak z poprawką że znam tylko Windows i reszta też.
I czy jest jakiś który pozwala na edycję plików Cada?

PS Nie mam firmy, ale mam dosyć sporo do powiedzenia. Firma się rozrasta, szef nie zajmuje się i nie myśli o takich rzeczach, bo chajc i tak będzie. Ale ja myślę że to w chuj fajny i dobry pomysł przejść na jakiś freweare. Poza tym perspektywicznie patrząc to oszczędność i są inne plusy, nieistotne wobec pytania.

Runcheinigal
g/PolskieAbsurdy

Znajomy mi dzisiaj powiedział że w jednym z fastfoodów które obsługuje, ktoś kradnie żarówki z szatni i toalet dla pracowników (klienci nie mają tam dostępu, a kamer tam nie ma, bo nie może być).
Od paru miesięcy nie mogą dojść kto XDD

Runcheinigal
g/pogaduchy

Fasola ze słoika, chleb z plastikowego worka. Idę do samochodu i jadę do pracy, stojąc w korkach po drodze.
Większość dnia spędzę w zamkniętym budynku z ludźmi którym nie ufam, a niektórych nawet nie lubię.

Jednak kiedyś, było lepiej, a przynajmniej inaczej to wyglądało:

Fasola z patelni z prawdziwym mięsem które jeszcze wczoraj kwiczało, chleb świeżo z pieca. Siodłam konia i odjeżdzam ku wschodzącemu słońcu. Dzień minie mi na świerzym powietrzu w towarzystwie ludzi którym ufam i w większości lubię.

Runcheinigal
g/narzekaj

Mam problem z hartowaniem i odpuszczaniem stali nc6 :<

Runcheinigal
g/pogaduchy

Echhh stary dobry Wykop, Klid, Strims,..

Ile jeszcze czasu musi upłynąć, by społeczność, wreszcie prawdziwie chciała przyjąć na siebie całą odpowiedzialność i nie dała się podzielić.
Czy nie jest słusznym by walczyć o to co Nam się słusznie należy?!
Ile jeszcze czasu trzeba żeby Strimsoid, albo inny serwis przejął na siebie pełną odpowiedzialność społeczności prawdziwie społecznościowej- nie takiej jak Wykop (kapitał, zarządcy, własność), nie takiej jak Rededit- wszystko wszędzie i dla milionów i co z tego?
Tylko dla nas piszących w tym języku, wbrew pozorom myślącym podobnie.
Ile czasu trzeba żeby wreszcie zjawiła się wschodząca gwiazda, kształtowana tylko i wyłącznie przez użytkowników, a nie chajc, jednego zjeba, korporacje, plany służb, chajc, zarząd, chajc, itp. itd.
Wszystkimi rządzi pieniądz. Gdzie jest społeczność, gdzie w tym wszystkim są ludzie którzy to tworzą?
Dlaczego nie ma jeszcze portalu i serwisu będącego społecznością, a nie grupą ludzi korzystającą ze "skórki" którą sami dla nich wymyśliliśmy.
Gdzie jest taki prawdziwie popularny i niezależny agregat?
To jest ostatni czas, na miejsce dla Strimsoida, by nie był tylko pogrobowcem, ale dumnym spadkobiercą.
To jest czas gdy czas skończyć z ciepłym kurwidołkiem wzajemnej elitarnej masturbacji i wyjść do ludzi.
Z czym? Z ideą, z walką, z antagonizmem wobec ugłaszczenia i cenzury reszty podobnych, a najpopularniejszych.

Są potrzebni tylko użytkownicy. Kwestia czy chcecie/ chcemy ich tak naprawdę przyciągnąć?
I co trzeba dla tego zrobić?
Jak to zrobić?
I czy nie jesteśmy jeszcze na tyle zgorzkniałymi, zmęczonymi i sceptycznymi by odrzucić, wspólny zew i nie żyć tym co z nas najlepsze? Czy damy kształtować naszą rzeczywistość ludziom, bezdusznym przelicznikom i "rządcom" którzy już dawno stracili kontakt z rzeczywistością i nie są nami/ nie rozumieją społeczności)?
Czy nie jest słusznym by walczyć o to co Nam się słusznie należy?!

Runcheinigal
g/Oswiadczenie

Zakładam Komitet Oburzonych, w skrócie KO.
Kto chce być w KO musi być zawsze oburzony i to udowodnić.
Będę oburzony jeżeli ktoś będzie, lub nie będzie, oburzony tym Wpisem.

Runcheinigal
g/Polityka

Kandyduję na Prezydenta RP. Obiecuję hojne subwencje, każdemu co da tu upvt.
Taka prawda szeroki wachlarz możliwości, współpraca i kooperacja.
Moje postulaty już znacie, a jak nie znacie, to wiem że i tak je znacie, bo sami ich chcecie, tylko jeszcze o tym nie wiecie.

  • wolny i drogi internet
  • szybki wzrost gospodarczy
  • sprawiedliwość, cycki dla każdego, suwerenność, tolerancja, lustracja, fiksacje na tak, eutanazja dla każdego i szczere chęci realizowane na bruku,
  • darmowy sex, dla kobiet i mężczyzn
    -bezpłatne przejazdy niesprywatyzowanymi liniami kolejowymi, dla każdego.
    -denuncjacja wrażej nomenklatury moderatorskiej, na dowolnym serwisie
    -rozliczenie Strimsa ze Strimsa, @duxeta z roweru i @szaraka z pieniędzy i patologicznej moderacji.

Czy wspomniałem już o bezpłatnym korzystaniu z kolei? ;D

Idź na całość, uwierz w szczęście i bądź sobą. Głosuj na Runa!
Bądź pozytywnym bohaterem!
Ponadto dla kobiet i dziewcząt

Runcheinigal
g/Poezja

Lubię ten stan, kiedyś i dziś i tutaj i teraz.
Za bardzo mnie ogarnia i zbyt często
Lecz dzięki niemu coś warte jest
Jakiekolwiek dzienne zwycięstwo
Bo gdybym patrzył dzień w dzień na te barany
Choć trochę nie wczorajszy i nie ogłupiały
To bym se chyba flaki
Musiał wypróć.
Tak mnię głupota i przaśność codzienności ogarnia
Tak to czuję, zwłaszcza z rana, czy przy spotkaniu
Przy wycenie, robocie, czy innym jebaniu
Siermiężność kmin sięga już granic
Proszę wróćmy do pozytywizmu.
Niech po prostu każdy się stara
Być jak najlepszym, co tam sobie umyśli
I niech robi jak najlepiej, niech zrobi robotę
Tylko żebym się już z debilami nie musiał z rana użerać.

Runcheinigal
g/smutłem

Mówią że dobrze jest na wieczór wypić kieliszek wina.
Nalałem sobie jeden i wypiłem. Mam bombę, miałem wcześniej delikatną, która nagle stała się duża- a nie mam słabej głowy.
Trzeba to rozgryźć.
-Wnioski z obadania sprawy;
Błąd taktyczny, z tym światłem. Ale żeby kieliszka do wina, od półlitrowego pokela do piwa nie odróżnić?! Fakt był podobny, no ale jednak ;_;
Wiedziałem że jakby trochę duży i coś dziwnie dużo wina weszło, ale nie chciałem palić światła.
Teraz nie wiem, czy bardziej jestem debilem, pijakiem, jedno i drugie, czy po prostu się śmiać przez łzy :/

Runcheinigal
g/Oswiadczenie

Postuluję zdemontowanie pewnych faktów.