@Analfabeta: Podbijam. Jak mnie w Chromie wkurwia zero prywatności, tak w Firefoxie mam problemy z wyświetlaniem pełnoekranowych filmów przy więcej niż 1 monitorze. Dodatkowo raz na jakiś czas w ogóle przestają filmy działać i trzeba restartować (średnio co godzinę). Poza tym, żre tyle mocy co VirtualBox z odpalonym Ubuntu, debugowanie stron w nim to koszmar. Długo by wyliczać.
Śmieszy mnie to podejście do "demokracji". Jeśli w wyborach demokratycznych wygrywa partia A, to zwolennicy partii B mówią o fałszowaniu wyborów i porażce demokracji. Jeśli wygra partia B, to zwolennicy partii A mówią o zagrożeniu dla demokracji. A wszystko wciąż rozkłada się mniej-więcej po połowie z lekką przewagą jednych albo drugich.
Pokaż ukrytą treść Śmieszy mnie nazywanie którejkolwiek partii prawicą. PO chciała być liberalna, a pod względem ideowym jest lewicowa do "bulu" (nazywają taką postawę "tolerancją"), PiS pod płaszczykiem konserwatyzmu ideowego jest socjalno-lewacki do "bólu dupy" (nazywają swoją postawę "solidarnością").@borysses: Dokładnie tak się dzieje. Poza tym całym nurtem jest jeszcze Cookies, tylko nie wiadomo kim się otoczy.
@duxet: ayy lmao. Gdyby to nie było na PHP pisane to bym mógł majstrować i ulepszać. Podpisałem klauzule sumienia niestety.
Noc w Skyrim uważam za rozpoczętą i chuj w dupę z Wiedźminem i tak mi się (gry) nigdy tak naprawdę nie podobał!
a JEDNAK NIE, BO SEJVY SIĘ GDZIEŚ POSZŁY JEBAĆ! No to chuj, po prostu się najebię.
@Runcheinigal: Mi mówisz o tym, że potem jest tylko gorzej. Od 3 lat firmę prowadzę, od 8 gdzies pracuję nawet po 60h/tydz. Znam ten cały ból i od dawna nie mam luksusu kompa "na luzie".
To nie do końca tak z RPG i papierowym RPG było. Obydwie powstały w tym samym okresie (D&D i pierwsze komputerowe tekstowe RPGI na początku lat 70) a Warhammer to już całkiem później (chyba przed 90 jeszcze). Nie nazwałbym tego jednostronną inspiracją. W tych kwestiach to była raczej wymiana rozwiązań. Ultima z tego co pamiętam najbardziej czerpała z papierowych RPG na początku.
Największym gigantem według mnie był Carmack z Id Software. Gdyby nie on nie byłoby ray castingu, płynnego scrollingu, carmack reverse itd. A co za tym idzie gry nie wyglądałyby tak jak wyglądają. To był prawdziwy pionier.
Kiedyś, jeśli będę miał jeszcze w życiu wolne, przywiozę z działki starego kineskopowca, skołuję wideo, kilka kaset VHS z filmami "lektorowanymi", kupię piwo, zamówię pizzę, wyłączę router, walnę się na kanapę i spędzę jeszcze jeden dzień z końca ubiegłego wieku.
@Kaba___JK: Podobną rzecz zrobiłem w poprzednie "wakacje". Pojechałem do rodzinnego miasta, siedliśmy u kumpla w piwnicy jak zwykle przez ponad 15 lat (teraz raz do roku, kiedyś raz dziennie). Telewizor z kineskopem, stary oryginalny NES, dużo zioła, stół do ping ponga i cała nocka. Ogólnie polecam, frajda z powrotu do przeszłości jest.
Noc w Skyrim uważam za rozpoczętą i chuj w dupę z Wiedźminem i tak mi się (gry) nigdy tak naprawdę nie podobał!
a JEDNAK NIE, BO SEJVY SIĘ GDZIEŚ POSZŁY JEBAĆ! No to chuj, po prostu się najebię.
@Runcheinigal: To też zależy od gry. Są gry, w które pogram w przerwie w pracy (CSGO, League of Legends, D3 po ukończeniu wszystkich aktów) bo nie wymagają praktycznie niczego, poza 20-50 min czasu. Do gier z rozwiniętą fabułą, ekonomicznych (szczególnie jak siadam do jakiejś gry pierwszy raz) się nie da faktycznie. Trzeba się wkręcić w klimat, poznać mechanikę itd. a to zajmuje przeważnie więcej niż godzinę.
Kiedyś się przychodziło ze szkoły, ewentualnie z jakichś zajęć dodatkowych i się siedziało dokąd matka nie kazała iść spać. W weekendy grało się większość dnia, albo szlajało z kumplami. Teraz w weekendy to trzeba zrobić milion rzeczy, które zalegają w trakcie tygodnia.
Poza tym kiedyś gry nie były tak wtórne jak teraz (nie ma się co w sumie dziwić, że przy tak rozwiniętym rynku mogą kończyć się pomysły). Większość gier to sequele, o fajne, innowacyjne gry coraz ciężej. Poza tym zagrasz w kilkadziesiąt gier danego gatunku, niektóre wnoszą nowe, fajne rozwiązania i już inaczej oceniasz następne gry pod tym kątem, apetyt rośnie, wymagania też.
Tylko u mnie ludzie tak bóldupią na każdym kroku, że Duda wygrał? Gość był 2x z rzędu uznany przez Politykę za najlepszego posła, rzeczowego i nie robiącego prywaty/nie plującego jadem, ale co tam, Bul lepszy, trzeba uciekać xD
@Kuraito: Tego nie wiadomo do czasu aż zacznie faktycznie urzędować. Kaczyński nie może go przecież odwołać jak będzie zbyt niezależny. Z resztą ten ból dupy jest bezpodstawny, bo żadne z nich nie ma realnej władzy. Niezmiernie mnie to bawi.
Noc w Skyrim uważam za rozpoczętą i chuj w dupę z Wiedźminem i tak mi się (gry) nigdy tak naprawdę nie podobał!
a JEDNAK NIE, BO SEJVY SIĘ GDZIEŚ POSZŁY JEBAĆ! No to chuj, po prostu się najebię.
@Runcheinigal: Fabularnie to każda z tych gier była lepsza od Morrowinda, poza Falloutem może (przynajmniej dla mnie) ale wiesz, wtedy Morrowind zasłynął nie fabułą tylko oprawą i światem, a to był początek tak rozwiniętych gier, dlatego robił największe wrażenie. Oblivion już nie powtórzył tego sukcesu ale też miał kilka rewolucyjnych wtedy rozwiązań. Co do Skyrima to spędziłem kilkadziesiąt godzin, podobał mi się strasznie, ale wrażenie nie to już. Może to dlatego, że człowiek się starzeje i wymagania coraz wyższe. W Arcanum wszystko mi się podobało poza systemem walki, Baldur miał dużo lepszy.
Noc w Skyrim uważam za rozpoczętą i chuj w dupę z Wiedźminem i tak mi się (gry) nigdy tak naprawdę nie podobał!
a JEDNAK NIE, BO SEJVY SIĘ GDZIEŚ POSZŁY JEBAĆ! No to chuj, po prostu się najebię.
@Runcheinigal: Akurat Wiedźmin jest zajebisty i mówię to jako stary fanboy TESa. W jedynce wkurzała mnie skopana walka, w dwójce trochę mniej wkurzała mnie skopana walka. Przechodzę znowu od pierwszej części, a trzecią planuję jak wrócę z wakacji pewnie, ale ponoć fabularnie najlepsza.
Mimo wszystko i tak największy opad szczęki miałem przy Morrowindzie, nic tego nie przebiło jak do tej pory.
Żyjemy w czasach, w których środkami komunikacji publicznej do pracy jeżdżą faceci w garniturach, gdy droższe samochody coraz częściej przejmują pracownicy fizyczni.
@Kaba___JK: Wg mnie fury przestałby być wyznacznikiem statusu społecznego od kiedy kredyty zaczęły być wszechobecne i łatwo dostępne. Większość droższych samochodów to teraz leasing albo kredyt. W dużych miastach komunikacja miejska > samochód (często znacznie krótszy czas dojazdu, a to chyba najważniejsze).
Jeśli ostatnio miałeś luźne środki po zakupie dziesięciu maców pro (~ 14-19k PLN sztuka) i jednocześnie męczyła Ciebie już plątanina kabli pod biurkiem, poparzone stopy i ciągłe ryzyko pożaru to mamy dla Ciebie rozwiązanie:
System rackowy dla Twoich maców pro!
http://photos.imgix.com/racking-mac-pros
Teraz możesz marnować pieniądze swojej firmy nie tylko ze stylem, szybko, ale też ze stylem!
Pokaż ukrytą treśćtak, dwa razy ze stylem!@szarak: iLandfill powinno się nazywać, Maki przecież wyglądają jak kosze na śmieci. Trochę jak kable dla audofilów za 15k/sztuka :D