Gender studies to żadna ideologia. Jak nazwa wskazuje, są to badania nad rolą płci w szerokim kontekście społeczeństwa (i tego jak się ta rola zmienia). Konkluzje z tych badań są róże. Demonizowanie tego nikomu nie wyjdzie na dobre, bo środowiska akademickie tym się zajmujące zajmować się tym nadal będą. Potrzebny jest dialog i zrozumienie co jest czym i do czego, a nie walenie w (często kościelne) dzwony alarmujące.
@gav: No supcio. Pamiętaj tylko, że stoisz po stronie intelektualnych spadkobierców twierdzenia, że ziemia jest płaska. Nic nie mieszam, a absurdalizuję Twoje zachowanie. Apeluję jeszcze raz, ochłoń z emocji bo te najwidoczniej są dla Ciebie zdecydownie złym doradcą. Zresztą, co mnie to. Jest takie powiedzenie o jadącej dalej karawanie...nie umiesz normalnie rozmawiać, suit Yourself. W dzisiejszym świecie to podstawa. Niczego na stosie już raczej nie spalisz.
Gender studies to żadna ideologia. Jak nazwa wskazuje, są to badania nad rolą płci w szerokim kontekście społeczeństwa (i tego jak się ta rola zmienia). Konkluzje z tych badań są róże. Demonizowanie tego nikomu nie wyjdzie na dobre, bo środowiska akademickie tym się zajmujące zajmować się tym nadal będą. Potrzebny jest dialog i zrozumienie co jest czym i do czego, a nie walenie w (często kościelne) dzwony alarmujące.
@gav: Człowieku ! Walnij się może na pobudkę ze dwa razy i pokaż mi gdzie ja się nabijam (z religii, nie z Ciebie ;] ) Twoja religia to Twoja sprawa. Ale jak religia wkracza w rejony akademickie, to musisz się liczyć z tym, że komentarze będą dwojakie. Jakie katedry ? O czym Ty mówisz ...do jasnej niepodległej ;] Chamstwo ? To Ty mnie "upiększasz" epitetami, nie ja Ciebie. Sound logic. Brawo.
Gender studies to żadna ideologia. Jak nazwa wskazuje, są to badania nad rolą płci w szerokim kontekście społeczeństwa (i tego jak się ta rola zmienia). Konkluzje z tych badań są róże. Demonizowanie tego nikomu nie wyjdzie na dobre, bo środowiska akademickie tym się zajmujące zajmować się tym nadal będą. Potrzebny jest dialog i zrozumienie co jest czym i do czego, a nie walenie w (często kościelne) dzwony alarmujące.
@gav: A na zderzacz hadronów w CERN'ie planujesz już krucjatę ? Bo wiesz, bozon Higgsa i inne takie...do ataku ! Piekielna lewacka maszyna ! Raz krzyżem raz młotem w akademicką hołotę !
Gender studies to żadna ideologia. Jak nazwa wskazuje, są to badania nad rolą płci w szerokim kontekście społeczeństwa (i tego jak się ta rola zmienia). Konkluzje z tych badań są róże. Demonizowanie tego nikomu nie wyjdzie na dobre, bo środowiska akademickie tym się zajmujące zajmować się tym nadal będą. Potrzebny jest dialog i zrozumienie co jest czym i do czego, a nie walenie w (często kościelne) dzwony alarmujące.
@gav: phah ;D dziękuję za wskazówki tatuśku. A może "ojcze" ? Poluzuj rajtki. Jeśli nie potrafisz podjąć próby dyskusji to po co się w ogóle udzielasz ? "domorośli ateiści internetowi" WTF ? To co, na żywo chcesz się spotkać, na randkę umówić, znamy się w ogóle ? "[Ż]enada",,,oh I get it now, uczęszczasz do gimnazjum. W takim razie już się nie czepiam ;]
Gender studies to żadna ideologia. Jak nazwa wskazuje, są to badania nad rolą płci w szerokim kontekście społeczeństwa (i tego jak się ta rola zmienia). Konkluzje z tych badań są róże. Demonizowanie tego nikomu nie wyjdzie na dobre, bo środowiska akademickie tym się zajmujące zajmować się tym nadal będą. Potrzebny jest dialog i zrozumienie co jest czym i do czego, a nie walenie w (często kościelne) dzwony alarmujące.