sens
g/sens

eh, robiłem typkowi microshella na studia za $$ i okazało się że prowadzący to chuj xD i go zaczął wypytywać, bo mu grep się zjebał (powodem było niedoklejenie nulla na końcu tablicy argumentów przekazywanych do execvp, kurwa ls, cat, vi, top działały normalnie xD a dalej to nie sprawdzałem) i ma poprawkę

i tak myślę, że i bez tego crasha by zaczął go wypytywać, a który kurwa student za którego ktoś pisze program napisze splitowanie stringa w C i jeszcze dba o brak memleaków? XD albo używa getline zamiast scanf no ale nadal smutek trochę, że przeinżynierowałem troszkę

ajdajzler

@sens: no właśnie smart pointery w ogole nie istnieja wedlug prowadzacych naszych zajec xD

ad 3 to ja w ogole po pjerwszym roku wynioslem wrazenie ze C jest bardzo podobne do C++, tylko nie ma paru rzeczy a dżawa jest mega podobna do C++ tylko trzeba uzywac public static main Xdd wiec no, zgadzam sie na sto pro

ajdajzler
g/Sport

o, widzę nowy użytkownikPokaż ukrytą treść siema [@D3veeeee](/u/D3veeeee)

ajdajzler

@D3veeeee:

ajdajzler
g/Sport

o, widzę nowy użytkownikPokaż ukrytą treść siema [@D3veeeee](/u/D3veeeee)

sens
g/sens

kurwa muszę zacząć cisnąć jakieś django chyba, bo pythona lubię i znam całkiem nieźle tylko z frameworkami słabo, na C++ nie mam szans, bo do starości bym się tego nie nauczył, w embedded niby lubiane przeze mnie C, ale za to sam automotive praktycznie, co mnie ani nie interesuje ani prawdopodobnie nie sprawi przyjemności, no bez perspektyw jestem jak ćpun leżący we własnych odchodach, więc raczej chyba dżaaaaangooo obejrzyj dżaaaaaango, dżaaango czarnuch na koniu

ajdajzler

@sens: dżango spoko jesli chodzi o robote, ale mi by się to nudziło w chuj klepanie w tym, widze wlasnie ze u mnie w robocie cały serwis na tym jest oparty. ja to bym wolał się nauczyć flaska, no ale dźiango gites. ale jak masz dobre podstawy w niskopoziomym klepaniu to nie wiem czy jest sens taką webapke pisać, może w sumie jest, nie wiem, ale jak juz klepiesz webapke to nie lepiej zaklepać coś, co będzie dzialalo jakos asynchronicznie, tak zbey wychwycic jak najwiecej niuansow?

btw watchdogs polska maja teraz opensourca w django gdzie klepia sobie swoj serwis internetowy, mozesz sprobowoac tam dolaczyc, afaik tam jest dobra atmosfera do nauki, a przynajmniej cos pozytecznego kurwa zrobisz xD

sens
g/sens

eh, robiłem typkowi microshella na studia za $$ i okazało się że prowadzący to chuj xD i go zaczął wypytywać, bo mu grep się zjebał (powodem było niedoklejenie nulla na końcu tablicy argumentów przekazywanych do execvp, kurwa ls, cat, vi, top działały normalnie xD a dalej to nie sprawdzałem) i ma poprawkę

i tak myślę, że i bez tego crasha by zaczął go wypytywać, a który kurwa student za którego ktoś pisze program napisze splitowanie stringa w C i jeszcze dba o brak memleaków? XD albo używa getline zamiast scanf no ale nadal smutek trochę, że przeinżynierowałem troszkę

ajdajzler

@sens: >zadba o brak memleaków | u nas to było teoretycznie sprawdzane, ja dzieki bogu trafiłem na ćwiczeniowca co miał wszystko w dupie ale innym ludziom nie przepuszczali programów z memleakami

getline zamiast scanf | był u nas getline dość mocno robiony, w ogole imo akurat u mnie na uczelni jebanie się ze zczytywaniem danych z user inputu było zdecydowanie zbyt mocno przerobione, bo wielu barziej waznych rzeczy nie wiem

pisanie zgodnie z C89 | no to u nas sprawdzarka automatyczna byla napisana na standardzie cpp z chyba '93 xD więc troche sie pomyliles ale geeralnie niewiele xD i ludzie którzy znali nowsze standardy cpp musili sobie ustawiac flagi na kompilatorze, zeby miec pewnosc ze nie bedzie sytuacji, ze naklepią coś co u nich dziala a na sprawdzarce sie wyjebie

Deykun
g/pogadachy

Chyba weszły jakieś usprawnienia, bo pierwszy raz od dawna zapamiętało moją sesje i nie musiałem się logować.

ajdajzler

@spam_only: nieironicznie zapytam - czy w sumie faktycznie strimopida nie dałoby się uciagnac na takiej malince? xD

ajdajzler
g/Medycyna

DZIEŃ 31

kochani!Pokaż ukrytą treść inicjacja xd pierwszy fuckup zaliczony ;d

miałem testować jakąś drobną zmianę we wrzucaniu .csv z zamowieniami, któ©e się masowo parsują i tworzą zamówienia. oczywiscie, nikt mi nie powiedzial jak mockować te dane i szef powiedzial zebym wzial se z produkcji kilka pobral i pozmienial xd a na jirze było jeszcze na domiar złego pare .csv z prawdziwymi danymi. i te dwa fakty sie splotły w ten sposób, że wrzuciłem .csv z danymi prawdziwych klientów na proda xD i złożyłem jakies 20 zamowien na prawidzwe dane xd ale szybciutko zdzwonilem sie do tam szefa serwisu i zamietlismy pod dywan, choc chyba maile klientom doszly, tego nie wiem. w sumie to nawet ten podwójny pech sprawił że te zamówienia się po prostu zdublowały, a nei stworzyly jakies zupelnie nowe :} więc majac podwojnego pecha uszło mi na sucho w sumie

no ale teraz mam rozkmine czy wspominac o tym na standupie w poniedzialek czy nie mowic nic? wiem o tym tylko ja, programista ktory to wychwycil i ten typek z dzialu obslugi klietna. mooze szef by sie nie dowiedzial, ale moze lepiej powiedziec? od razu sobie napisalem wtyczke do chroma, ktora automatycznie zmienia css na prodzie i teraz juz bede zawsze wiezdial, wiec moglbym sie pochwalic "wyciaganiem wnioskow z błędów"

ajdajzler

@Logika: nie no mowie po prostu w kontekscie tego fakapu xd ale chyba faktycznie jestem troche niewolnikiem :( bo przez caly weekend gdzies to tam z tylu glowy mam xD alw licze na to ze to kwestia tego ze to moj pierwszy fakap

ajdajzler
g/Medycyna

DZIEŃ 31

kochani!Pokaż ukrytą treść inicjacja xd pierwszy fuckup zaliczony ;d

miałem testować jakąś drobną zmianę we wrzucaniu .csv z zamowieniami, któ©e się masowo parsują i tworzą zamówienia. oczywiscie, nikt mi nie powiedzial jak mockować te dane i szef powiedzial zebym wzial se z produkcji kilka pobral i pozmienial xd a na jirze było jeszcze na domiar złego pare .csv z prawdziwymi danymi. i te dwa fakty sie splotły w ten sposób, że wrzuciłem .csv z danymi prawdziwych klientów na proda xD i złożyłem jakies 20 zamowien na prawidzwe dane xd ale szybciutko zdzwonilem sie do tam szefa serwisu i zamietlismy pod dywan, choc chyba maile klientom doszly, tego nie wiem. w sumie to nawet ten podwójny pech sprawił że te zamówienia się po prostu zdublowały, a nei stworzyly jakies zupelnie nowe :} więc majac podwojnego pecha uszło mi na sucho w sumie

no ale teraz mam rozkmine czy wspominac o tym na standupie w poniedzialek czy nie mowic nic? wiem o tym tylko ja, programista ktory to wychwycil i ten typek z dzialu obslugi klietna. mooze szef by sie nie dowiedzial, ale moze lepiej powiedziec? od razu sobie napisalem wtyczke do chroma, ktora automatycznie zmienia css na prodzie i teraz juz bede zawsze wiezdial, wiec moglbym sie pochwalic "wyciaganiem wnioskow z błędów"

ajdajzler

@Logika: no gdyby nie szybka reakcja, to byłoby srogo, bo dużo kleintów i 'dostawców' mieliby złożone zamówienia i z kilka tysięcy dolarów mogłoby się jebac xd + utrata wizerunku profesjonalizmu firmy, bo u nas jest na to duże parcie.

ajdajzler
g/Medycyna

DZIEŃ 31

kochani!Pokaż ukrytą treść inicjacja xd pierwszy fuckup zaliczony ;d

miałem testować jakąś drobną zmianę we wrzucaniu .csv z zamowieniami, któ©e się masowo parsują i tworzą zamówienia. oczywiscie, nikt mi nie powiedzial jak mockować te dane i szef powiedzial zebym wzial se z produkcji kilka pobral i pozmienial xd a na jirze było jeszcze na domiar złego pare .csv z prawdziwymi danymi. i te dwa fakty sie splotły w ten sposób, że wrzuciłem .csv z danymi prawdziwych klientów na proda xD i złożyłem jakies 20 zamowien na prawidzwe dane xd ale szybciutko zdzwonilem sie do tam szefa serwisu i zamietlismy pod dywan, choc chyba maile klientom doszly, tego nie wiem. w sumie to nawet ten podwójny pech sprawił że te zamówienia się po prostu zdublowały, a nei stworzyly jakies zupelnie nowe :} więc majac podwojnego pecha uszło mi na sucho w sumie

no ale teraz mam rozkmine czy wspominac o tym na standupie w poniedzialek czy nie mowic nic? wiem o tym tylko ja, programista ktory to wychwycil i ten typek z dzialu obslugi klietna. mooze szef by sie nie dowiedzial, ale moze lepiej powiedziec? od razu sobie napisalem wtyczke do chroma, ktora automatycznie zmienia css na prodzie i teraz juz bede zawsze wiezdial, wiec moglbym sie pochwalic "wyciaganiem wnioskow z błędów"

ajdajzler

@ajdajzler: aha i na koniec wylogowalem sie z pracy o 1h za wczesnie bo mi sie godziny pojebaly XD ale no po 30 min sie zorientowalem i wrocilem i zmienilem koniec zmiany w systemie do hr xd pewnie to bd widac w logach ale whatever

ajdajzler
g/Medycyna

DZIEŃ 31

kochani!Pokaż ukrytą treść inicjacja xd pierwszy fuckup zaliczony ;d

miałem testować jakąś drobną zmianę we wrzucaniu .csv z zamowieniami, któ©e się masowo parsują i tworzą zamówienia. oczywiscie, nikt mi nie powiedzial jak mockować te dane i szef powiedzial zebym wzial se z produkcji kilka pobral i pozmienial xd a na jirze było jeszcze na domiar złego pare .csv z prawdziwymi danymi. i te dwa fakty sie splotły w ten sposób, że wrzuciłem .csv z danymi prawdziwych klientów na proda xD i złożyłem jakies 20 zamowien na prawidzwe dane xd ale szybciutko zdzwonilem sie do tam szefa serwisu i zamietlismy pod dywan, choc chyba maile klientom doszly, tego nie wiem. w sumie to nawet ten podwójny pech sprawił że te zamówienia się po prostu zdublowały, a nei stworzyly jakies zupelnie nowe :} więc majac podwojnego pecha uszło mi na sucho w sumie

no ale teraz mam rozkmine czy wspominac o tym na standupie w poniedzialek czy nie mowic nic? wiem o tym tylko ja, programista ktory to wychwycil i ten typek z dzialu obslugi klietna. mooze szef by sie nie dowiedzial, ale moze lepiej powiedziec? od razu sobie napisalem wtyczke do chroma, ktora automatycznie zmienia css na prodzie i teraz juz bede zawsze wiezdial, wiec moglbym sie pochwalic "wyciaganiem wnioskow z błędów"

ajdajzler
g/FilmyDokumentalne

DZIEŃ 29. && DZIEŃ 30.

wczoraj zapomniałem dać wpis, ale wczoraj to w sumie nic: dłuższą chwile przysiedzialem przy automatach i zrobilem jeden prostszy task.

ogunie to ostatnio troche mialem fakap xd bo napisalem do szefa, ze coś nie działa, szef powiedzial ze nie chce mu sie w to wgryzać i oddelegował to progrmaiscie, a ten spedzil spory kawał czasu nad tym. nastepnego dnia, na standupie, na ktory sie dodatkowo spoznilem, dużo ten programista gadał o tym tasku, ale szef mu powiedzial zeby poswiecil na to jeszcze 1h i dał se z tym spokoj, bo to nic waznego. ale pozniej okazalo sie, ze ja w sumie zle popatrzylem i wszystko dziala xd wiec zmarnowalem sporo czasu 3 osob xd i na dzisiejszym standupie ten typek powiedzial ze "wszystko ostatecznie tam działało, także ten..." i slyszalem ze to ze złośliwym uśmieszkiem chujek mowi xd a pozniej szef mi dał wyklad (bardzo łagodnie mowil), ze noo dużo tasków na zdzirze mam, a ja się zajmuje pierdoletami.

wiec mozna powiedziec ze dostalem pierwszy lekki opierdol, co troche mi siadlo na psyche bo dzisiaj zapierdalalem jak niewolnik xD dwa taski odjebalem na finito i zdążyłbym jeszcze trzeci, ale to trzeba ostrożnie z taka produktywnocia, bo szefu zauwazy ze wczesniej sie opierdalalem i teraz ruszyła machina xD niemniej no, troche czuje sie przez ten fakt obco, jako taki troche nielubiany tester co kazdego wkurwia, bo tylko roboty doklada, samemu nic nie robiąc xdd troche to prawda xD no ale oni tez takie debilstwa czasem odkurwiaja ze glowa mala

no i mam wrazenie ze szefu czasami troche oschły wobec mnie jest, też np ost byla sytuacja ze cos nie mozna bylo stestowac bo byl bug w wyswietlaniu we frameworku ktoego uzywamy i szef powiedzial zebym to olał. a ja mu dałem na szybko dwa przyklady co mogloby pojsc nie tak, to mi przyznal racje i powiedzial zebym tylko napisał w komentarzu ze to jest nieprzetestowane xd mam wrazenie ze szefu w ogole nie docenia testowania i nie wie po co to jest xd bo w sumie ten szef to jest taki trochę świeżo upieczony senior developer imo

powoli w ogole mysle o szukaniu innej pracy albo zaatakuję agresywną podwyżką. moze jeszcze poprosze o hajs na istqb xd zobaczymy, ale powoli tez mi sie nudzi ta robota

ajdajzler

@ajdajzler: ostatni komentarz: najprawdopodobniej najlepsza solucją tego jest to, żebym testowal mniej dokladnie, a szybciej, ale wydaje mi sie ze to zwodnicze podejscie, jak chca szybciej to powinni zatrudnic wiecej testerow, ja tam wole miec pewnosc ze nikt mi nie moze nic zarzucic, niz z ewszystko dziala szybko

ajdajzler
g/FilmyDokumentalne

DZIEŃ 29. && DZIEŃ 30.

wczoraj zapomniałem dać wpis, ale wczoraj to w sumie nic: dłuższą chwile przysiedzialem przy automatach i zrobilem jeden prostszy task.

ogunie to ostatnio troche mialem fakap xd bo napisalem do szefa, ze coś nie działa, szef powiedzial ze nie chce mu sie w to wgryzać i oddelegował to progrmaiscie, a ten spedzil spory kawał czasu nad tym. nastepnego dnia, na standupie, na ktory sie dodatkowo spoznilem, dużo ten programista gadał o tym tasku, ale szef mu powiedzial zeby poswiecil na to jeszcze 1h i dał se z tym spokoj, bo to nic waznego. ale pozniej okazalo sie, ze ja w sumie zle popatrzylem i wszystko dziala xd wiec zmarnowalem sporo czasu 3 osob xd i na dzisiejszym standupie ten typek powiedzial ze "wszystko ostatecznie tam działało, także ten..." i slyszalem ze to ze złośliwym uśmieszkiem chujek mowi xd a pozniej szef mi dał wyklad (bardzo łagodnie mowil), ze noo dużo tasków na zdzirze mam, a ja się zajmuje pierdoletami.

wiec mozna powiedziec ze dostalem pierwszy lekki opierdol, co troche mi siadlo na psyche bo dzisiaj zapierdalalem jak niewolnik xD dwa taski odjebalem na finito i zdążyłbym jeszcze trzeci, ale to trzeba ostrożnie z taka produktywnocia, bo szefu zauwazy ze wczesniej sie opierdalalem i teraz ruszyła machina xD niemniej no, troche czuje sie przez ten fakt obco, jako taki troche nielubiany tester co kazdego wkurwia, bo tylko roboty doklada, samemu nic nie robiąc xdd troche to prawda xD no ale oni tez takie debilstwa czasem odkurwiaja ze glowa mala

no i mam wrazenie ze szefu czasami troche oschły wobec mnie jest, też np ost byla sytuacja ze cos nie mozna bylo stestowac bo byl bug w wyswietlaniu we frameworku ktoego uzywamy i szef powiedzial zebym to olał. a ja mu dałem na szybko dwa przyklady co mogloby pojsc nie tak, to mi przyznal racje i powiedzial zebym tylko napisał w komentarzu ze to jest nieprzetestowane xd mam wrazenie ze szefu w ogole nie docenia testowania i nie wie po co to jest xd bo w sumie ten szef to jest taki trochę świeżo upieczony senior developer imo

powoli w ogole mysle o szukaniu innej pracy albo zaatakuję agresywną podwyżką. moze jeszcze poprosze o hajs na istqb xd zobaczymy, ale powoli tez mi sie nudzi ta robota

ajdajzler

@ajdajzler: ostatni komentarz: najprawdopodobniej najlepsza solucją tego jest to, żebym testowal mniej dokladnie, a szybciej, ale wydaje mi sie ze to zwodnicze podejscie, jak chca szybciej to powinni zatrudnic wiecej testerow, ja tam wole miec pewnosc ze nikt mi nie moze nic zarzucic, niz z ewszystko dziala szybko

ajdajzler
g/FilmyDokumentalne

DZIEŃ 29. && DZIEŃ 30.

wczoraj zapomniałem dać wpis, ale wczoraj to w sumie nic: dłuższą chwile przysiedzialem przy automatach i zrobilem jeden prostszy task.

ogunie to ostatnio troche mialem fakap xd bo napisalem do szefa, ze coś nie działa, szef powiedzial ze nie chce mu sie w to wgryzać i oddelegował to progrmaiscie, a ten spedzil spory kawał czasu nad tym. nastepnego dnia, na standupie, na ktory sie dodatkowo spoznilem, dużo ten programista gadał o tym tasku, ale szef mu powiedzial zeby poswiecil na to jeszcze 1h i dał se z tym spokoj, bo to nic waznego. ale pozniej okazalo sie, ze ja w sumie zle popatrzylem i wszystko dziala xd wiec zmarnowalem sporo czasu 3 osob xd i na dzisiejszym standupie ten typek powiedzial ze "wszystko ostatecznie tam działało, także ten..." i slyszalem ze to ze złośliwym uśmieszkiem chujek mowi xd a pozniej szef mi dał wyklad (bardzo łagodnie mowil), ze noo dużo tasków na zdzirze mam, a ja się zajmuje pierdoletami.

wiec mozna powiedziec ze dostalem pierwszy lekki opierdol, co troche mi siadlo na psyche bo dzisiaj zapierdalalem jak niewolnik xD dwa taski odjebalem na finito i zdążyłbym jeszcze trzeci, ale to trzeba ostrożnie z taka produktywnocia, bo szefu zauwazy ze wczesniej sie opierdalalem i teraz ruszyła machina xD niemniej no, troche czuje sie przez ten fakt obco, jako taki troche nielubiany tester co kazdego wkurwia, bo tylko roboty doklada, samemu nic nie robiąc xdd troche to prawda xD no ale oni tez takie debilstwa czasem odkurwiaja ze glowa mala

no i mam wrazenie ze szefu czasami troche oschły wobec mnie jest, też np ost byla sytuacja ze cos nie mozna bylo stestowac bo byl bug w wyswietlaniu we frameworku ktoego uzywamy i szef powiedzial zebym to olał. a ja mu dałem na szybko dwa przyklady co mogloby pojsc nie tak, to mi przyznal racje i powiedzial zebym tylko napisał w komentarzu ze to jest nieprzetestowane xd mam wrazenie ze szefu w ogole nie docenia testowania i nie wie po co to jest xd bo w sumie ten szef to jest taki trochę świeżo upieczony senior developer imo

powoli w ogole mysle o szukaniu innej pracy albo zaatakuję agresywną podwyżką. moze jeszcze poprosze o hajs na istqb xd zobaczymy, ale powoli tez mi sie nudzi ta robota

ajdajzler

@ajdajzler: no i ogolnie widze ze teraz taski dużo szybciej wlatuja mi w jire niz wylatuja; obecnie mam 10 taskow w backlogu, a przez ostatni tydzien czy dwa zrobilem 5 taskow, mając początkowo 7 w backlogu. czyli powinienem robic o 3 taski tygodniowo więcej zeby netto wychodzilo na zero, ale to tez kwesia ze akurat sie zawiesilem w tym tygodniu na jednym tasku kobyle, ale widzę że szefu ogolnie chyba wolalby zebym pracowal szybciej, ciekawe, moze jednak zauwaza jak duzo sie opierdalam w tej robocie?

ajdajzler
g/FilmyDokumentalne

DZIEŃ 29. && DZIEŃ 30.

wczoraj zapomniałem dać wpis, ale wczoraj to w sumie nic: dłuższą chwile przysiedzialem przy automatach i zrobilem jeden prostszy task.

ogunie to ostatnio troche mialem fakap xd bo napisalem do szefa, ze coś nie działa, szef powiedzial ze nie chce mu sie w to wgryzać i oddelegował to progrmaiscie, a ten spedzil spory kawał czasu nad tym. nastepnego dnia, na standupie, na ktory sie dodatkowo spoznilem, dużo ten programista gadał o tym tasku, ale szef mu powiedzial zeby poswiecil na to jeszcze 1h i dał se z tym spokoj, bo to nic waznego. ale pozniej okazalo sie, ze ja w sumie zle popatrzylem i wszystko dziala xd wiec zmarnowalem sporo czasu 3 osob xd i na dzisiejszym standupie ten typek powiedzial ze "wszystko ostatecznie tam działało, także ten..." i slyszalem ze to ze złośliwym uśmieszkiem chujek mowi xd a pozniej szef mi dał wyklad (bardzo łagodnie mowil), ze noo dużo tasków na zdzirze mam, a ja się zajmuje pierdoletami.

wiec mozna powiedziec ze dostalem pierwszy lekki opierdol, co troche mi siadlo na psyche bo dzisiaj zapierdalalem jak niewolnik xD dwa taski odjebalem na finito i zdążyłbym jeszcze trzeci, ale to trzeba ostrożnie z taka produktywnocia, bo szefu zauwazy ze wczesniej sie opierdalalem i teraz ruszyła machina xD niemniej no, troche czuje sie przez ten fakt obco, jako taki troche nielubiany tester co kazdego wkurwia, bo tylko roboty doklada, samemu nic nie robiąc xdd troche to prawda xD no ale oni tez takie debilstwa czasem odkurwiaja ze glowa mala

no i mam wrazenie ze szefu czasami troche oschły wobec mnie jest, też np ost byla sytuacja ze cos nie mozna bylo stestowac bo byl bug w wyswietlaniu we frameworku ktoego uzywamy i szef powiedzial zebym to olał. a ja mu dałem na szybko dwa przyklady co mogloby pojsc nie tak, to mi przyznal racje i powiedzial zebym tylko napisał w komentarzu ze to jest nieprzetestowane xd mam wrazenie ze szefu w ogole nie docenia testowania i nie wie po co to jest xd bo w sumie ten szef to jest taki trochę świeżo upieczony senior developer imo

powoli w ogole mysle o szukaniu innej pracy albo zaatakuję agresywną podwyżką. moze jeszcze poprosze o hajs na istqb xd zobaczymy, ale powoli tez mi sie nudzi ta robota

ajdajzler

@ajdajzler: niemniej nudzi czy nie nudzi, w sumie to i tak niczego innego teraz na szybko nie znajde, a to tez komfort ze moge na lajcie studia jebac i prace rownoczesnie