kurde chcialem prosty programik zrobic zeby ortoolsem planował grafik dla mojej gf w pracy xd ale vibe coding ma to do tego ze juz mam w 4h projekt na dobre kilka k linii, niby z testami i docsami, ale ofc ja ich nigdy nie czytalem tylko akceptowalem. chyba zaoram to do zera i napiszę to rzemieślniczo, po prostu w django z templatkami zamiast w jakies reacty na kiju się bawić.. po co komu testy i dokumentacja do takiego gowno projektu ktory nigdy nie bedzie sprzedawany tzn skalowany dalej
kurde chcialem prosty programik zrobic zeby ortoolsem planował grafik dla mojej gf w pracy xd ale vibe coding ma to do tego ze juz mam w 4h projekt na dobre kilka k linii, niby z testami i docsami, ale ofc ja ich nigdy nie czytalem tylko akceptowalem. chyba zaoram to do zera i napiszę to rzemieślniczo, po prostu w django z templatkami zamiast w jakies reacty na kiju się bawić.. po co komu testy i dokumentacja do takiego gowno projektu ktory nigdy nie bedzie sprzedawany tzn skalowany dalej
w sensie odczuwam mega satysfakcje i przyjemny dresczyk emocji jak mi sie uda cos zajebac z kas samoobslugowych. np biore dwie czekolady, skanuje jedna. albo dobieram sobie batonik do zakupow. w biedrze czasami jakiegos produktu nie skanuje. strasznie to lubie, bo mam satysfakcje ze przynajmniej troche ojebalem te korpo
co do LLMów to na mastodonie przeczytalem ostatnio ze wszystkie LLMy to po prostu narzędzia do skracania dlugosci tekstu i tylko do tego sie nadaja. no i faktyznie tak jest i mega mi to zmienilo optyke patrzenia na te narzedzia. w zarowno negatywny, jak i pozytywny sposob.
w negatywny - to byl dla mnie ostateczny argument, zeby nie probowac traktowac llmow jako cos, co rozumie co mu mowie. zawsze wiedzialem ze nie rozumie, ale jednak intuicyjnie latwo dawalem sie oszukac. wszelka pomoc w kodzeniu to po prostu korzystanie z juz istniejacych narzedzi, rozwiazan. jest to bardzo pozytywne, jesli ktos sie na czyms nie zna (ja np nie znam sie na frontendzie, a za pomoca claude szybko ogarnalem ze warto uzywac vite i typescripta, jak sobie dzielic strukture projektu i jakie sa rozne fajne paczki)
w pozytywny - do wiekszosci rzeczy chat gpt zastepuje mi teraz googla. jesli nie sa to jakies szczegolnie istotne rzeczy, to po prostu pytam i dostaje odpowiedz w 2 sekundy bez zbednego przebijania sie przez paywalle etc. w sumie to dziala na szkode tych serwisow, ktore sa scrapowane i pewnie jest to srednio etyczne ale chuj z tym
tl'dr podsumowujac - wreszcie, po tak dlugim czasie zrozumaielm czym sa llmy i jak z nich korzystac xd
@spam_only: też tak myślę, ale co z serwisami które są scrapowane przez gpt? jak będą się utrzymywać, skoro dostęp do treści będzie polegał po prostu na wykorzystaniu treści pezez bota/scraper?
fajne rozwiązanie w tym temacie ost widziałem - https://versara.ai/about
co do LLMów to na mastodonie przeczytalem ostatnio ze wszystkie LLMy to po prostu narzędzia do skracania dlugosci tekstu i tylko do tego sie nadaja. no i faktyznie tak jest i mega mi to zmienilo optyke patrzenia na te narzedzia. w zarowno negatywny, jak i pozytywny sposob.
w negatywny - to byl dla mnie ostateczny argument, zeby nie probowac traktowac llmow jako cos, co rozumie co mu mowie. zawsze wiedzialem ze nie rozumie, ale jednak intuicyjnie latwo dawalem sie oszukac. wszelka pomoc w kodzeniu to po prostu korzystanie z juz istniejacych narzedzi, rozwiazan. jest to bardzo pozytywne, jesli ktos sie na czyms nie zna (ja np nie znam sie na frontendzie, a za pomoca claude szybko ogarnalem ze warto uzywac vite i typescripta, jak sobie dzielic strukture projektu i jakie sa rozne fajne paczki)
w pozytywny - do wiekszosci rzeczy chat gpt zastepuje mi teraz googla. jesli nie sa to jakies szczegolnie istotne rzeczy, to po prostu pytam i dostaje odpowiedz w 2 sekundy bez zbednego przebijania sie przez paywalle etc. w sumie to dziala na szkode tych serwisow, ktore sa scrapowane i pewnie jest to srednio etyczne ale chuj z tym
tl'dr podsumowujac - wreszcie, po tak dlugim czasie zrozumaielm czym sa llmy i jak z nich korzystac xd
co do LLMów to na mastodonie przeczytalem ostatnio ze wszystkie LLMy to po prostu narzędzia do skracania dlugosci tekstu i tylko do tego sie nadaja. no i faktyznie tak jest i mega mi to zmienilo optyke patrzenia na te narzedzia. w zarowno negatywny, jak i pozytywny sposob.
w negatywny - to byl dla mnie ostateczny argument, zeby nie probowac traktowac llmow jako cos, co rozumie co mu mowie. zawsze wiedzialem ze nie rozumie, ale jednak intuicyjnie latwo dawalem sie oszukac. wszelka pomoc w kodzeniu to po prostu korzystanie z juz istniejacych narzedzi, rozwiazan. jest to bardzo pozytywne, jesli ktos sie na czyms nie zna (ja np nie znam sie na frontendzie, a za pomoca claude szybko ogarnalem ze warto uzywac vite i typescripta, jak sobie dzielic strukture projektu i jakie sa rozne fajne paczki)
w pozytywny - do wiekszosci rzeczy chat gpt zastepuje mi teraz googla. jesli nie sa to jakies szczegolnie istotne rzeczy, to po prostu pytam i dostaje odpowiedz w 2 sekundy bez zbednego przebijania sie przez paywalle etc. w sumie to dziala na szkode tych serwisow, ktore sa scrapowane i pewnie jest to srednio etyczne ale chuj z tym
tl'dr podsumowujac - wreszcie, po tak dlugim czasie zrozumaielm czym sa llmy i jak z nich korzystac xd
oho, ShitGPT upadł i sobie głupi ryj rozwalił xD tak zakończył odpowiedź na pytanie
\=repeat(" ", 40 - col('.')) . "#": Calculates the space required to pad the string to column 40 and appends the desired character (#).
If you'd like to write this into multiple places, macro styled can be saved and even automation.EXAMPLES_POINTS INCLUDE_HELP<ASK.PL>
Conf run of the Project look of rights
oho, ShitGPT upadł i sobie głupi ryj rozwalił xD tak zakończył odpowiedź na pytanie
\=repeat(" ", 40 - col('.')) . "#": Calculates the space required to pad the string to column 40 and appends the desired character (#).
If you'd like to write this into multiple places, macro styled can be saved and even automation.EXAMPLES_POINTS INCLUDE_HELP<ASK.PL>
Conf run of the Project look of rights