@test: Ja już pisałem, że to ślepy trop. Użycie tej nazwy ma tylko jeden cel. W Polsce firm o tej nazwie jest kilkadziesiąt, więc podając samą nazwę nie ma możliwości sprawdzenia która to. Więc najpewnie sebastyczny podał taką nazwę jako bezpieczną formę "na odczep się". Podobnie mógłby wziąć netpro i też mamy kilkadziesiąt firm. Gdyby chciał rzeczywiście się weryfikować podałby wszystkie dane, wraz z nipem, regonem i adresem. A skoro nie podał, to rzeczą prostą jest, że jest to pic na wode :) Dlatego możecie pisać do tych kilkudziesięciu innych pronetów i ta sama będzie odpowiedź.

@lamaro: Niekoniecznie, pronetów w Polsce jest z 50 jak nie więcej. Wydaje mi się, że to zwyczajnie taka "bezpieczna" nazwa podana dla jaj, żeby nie można było skojarzyć firmy z żadną konkretną.

@borysses: Niemniej jeżeli osoba która pyta ma coś do zaoferowania "w przyszłości" to taki dług wdzięczności może być perfekcyjny. Kiedyś przy piwie znajomy kumpla wyżulił, żebym mu pomógł przy dwóch kompach bo coś się sknociło. Na miejscu zastałem istne gówno, więc siłą rzeczy straciłem pół dnia na robieniu backupów, instalowaniu systemu i przywracaniu do stanu poprzedniego wraz z oprogramowaniem. Chciał mi nawet zapłacić, ale zrezygnowałem, bo widocznie nie miał pojęcia ile to kosztuje i "trochę nie doszacował". Jakieś półtora roku później wyburzaliśmy stary dom i co się okazało? Gościu ma firmę "dwuosobową", taką spółkę ze znajomym, jeden wziął na kredyt koparkę, drugi kamaza i wykonują różne takie prace. No i za darmo mi zrobili 90% roboty przez 8 godzin pracy, wyburzyli na lajcie i zwieźli gruz. A normalnie jest 100zł za godzine pracy koparki i tyle samo za kamaza do wywózki. Zaoszczędziłem 1600zł. Czaję, że jemu się to nie opłacało, ale jak widzisz "dług wdzięczności" był tak silny, że według niego jest spoko i trzeba sobie pomagać. Więc czasami warto. Niemniej gołodupcom raczej nie sensu ;d

@Paralotnia: Logika jest tam, gdzie jest kasa. Sprzedałem swego czasu używany przez dwa lata pojemnik i palnik na fryturę za 150% kwoty nowego ;d A tylko dlatego, że dołożyłem przypadkowo jedno zero, bo chciałem się wyzbyć za 250zł, poszedł za 2500zł. Dlaczego? Pewnie dlatego, że na allegro był jedyny :D Na sklepach nówka to samo 1500 - 2000zł dostępne. Ale co poradzisz, widocznie szukał tylko na allegro, a google i sklepy netowe to czarna magia ;) Więc może to taki trik.

@only_spam: Z tego co mi duxet pisał, to wkrótce będą "etykiety", więc w sumie będzie to co piszesz.

@baseband5: @wysuszony Miasto mam wpisane w profilu. Branża - mały przemysł, produkcja wyrobów sztucznych, kwiatki, choinki, wieńce, a nawet ostatnio kapelusze ;d A z tym co piszesz się zgadzam, chyba dla wielu to praca "poniżej godności", a ostatecznie wylądują w gorszej po kilku latach życia na maminym.

@Deykun: Za jakieś 2 lata mam zamiar zacząć stawiać chałupę ;p i bez kredytu. Doświadczenie mam i ile co kosztuje wiem, bo jak miałem 15 lat to zaczynaliśmy budowę nowego domu ojca. Przewiduję, że do stanu w którym można zamieszkać będzie 3/4 lata. Wystarczy oszczędzać, odkłądać i przyzwoicie zarabiać, nie trzeba kredytu. A gdyby mnie nigdy nie było stać na dom, to raczej pozostałbym na wynajmowanym mieszkaniu niż babrał się tak duży kredyt. Strach trochę, bo znajomy z czasów liceum wziął kredyt na mieszkanie i rok później mu wkręciło rękę w kołowrotek. Pracy nie ma, kasy nie ma, bank go zlicytował, ale i tak nie starczyło na pokrycie całego kredytu i ma teraz 40k długu. Bez dłoni można zacząć wszystko od nowa, ale trochę przejebane zaczynać od minusa, bo przez pare lat co wejdzie na konto zajmie komornik. Dlatego też nie lubię kredytów, dużo dookoła ludzi się wjebało po uszy. PS na szczęście mam działkę w spadku, bo z jej zakupem musiałbym jeszcze trochę poczekać, ale to raczej taki plus, dodatek, bonifikata za pracę, bo wcale mi sie na wynajmowanym źle nie żyje.

@lamaro: zawsze płacę całość, nigdy nie planuję wziąć kredytu ani rat. Chcę mieć pewność finansową i kupować za to co mam, bo nie mogę zakładać, że już mam stałe źródło utrzymania na wieki wieków ;) Oczywiście głównym zabezpieczeniem są oszczędności, ale wówczas i je trzeba mieć dużo większe, aby mieć spokój przez np 2 lata (dodatkowy na płacenie dodatkowych zobowiązań), więc na jedno wychodzi.

@GeraltRedhammer: Korwin sam siebie zmasakrował u Olejnik.

@Pasiek: Gość miałby z 20% w wyborach, gdyby zamknął gębę na kłódkę w sprawach społecznych ;) Czasami ma rację, częściej nie ma, ale na tym łatwo go dyskredytować. Bo ekonomicznie to jedyna partia przedstawiająca taki a nie inny kierunek. Ja tam i tak na niego głosuję, ale z czysto pragmatycznego podejścia do sprawy. Sejm zdrowy to sejm niezabetonowany. Przynajmniej w naszym systemie. Więc z chęcią chciałbym zobaczyć na wokandzie wszystkie tematy i opinie, a nie tylko centro lewicę i lewicę, bo prawicowej partii od "upeeru" nie było.

@Zauberlehrling: Protip - Korwin trzykrotnie spotkał się z Thatcher, więc być może bierze to z prywatnej rozmowy ;) Tak czy owak nie da się tego obalić, ani potwierdzić, jeśli pochodził z dyskusji pomiędzy tymi osobami.

@Paralotnia: a może jakieś pociągi biorą ślub i robi tunel dla nowożeńców?

@szarak: jakby było łamanie wpisów to by nie było problemu ;d

@zryty_beret: Testowałem sobie czy jest łamanie zbyt długich wpisów. Był środek nocy to nikogo nie ma. Ale zapomniałem usunąć i trochę było zawalone rano. Już dawno usunąłem, ale oczywiście zamiast mnie zawołać i spytać co to jest to zaraz blokowanie i że niby troluje.. Jak zauważyłem, że zapomniałem wywalić, to usunąłem. A dałem dv, bo nie mam jak odpisać, skoro jestem zablokowany...

@Writer: Muszę szybko odpisać, bo mi powiadomienia zawalisz :D