Jprdl czasami macos mnie wkurwia. Np. teraz, okazuje się, że nie ma sposobu prostego na profilowanie programów napisanych w C. Przynajmniej bez instalacji opasłego XCode'a. Ja tam nie będę marnował ~15 GB na jakieś gówno IDE, żeby sobie sprofilować program kurwa.
Też wyjebali biblioteki systemowe z /usr/lib
, co czyni użycie google perftools zadaniem nietrywialnym.
Super UNIX kurwo
Jprdl czasami macos mnie wkurwia. Np. teraz, okazuje się, że nie ma sposobu prostego na profilowanie programów napisanych w C. Przynajmniej bez instalacji opasłego XCode'a. Ja tam nie będę marnował ~15 GB na jakieś gówno IDE, żeby sobie sprofilować program kurwa.
Też wyjebali biblioteki systemowe z /usr/lib
, co czyni użycie google perftools zadaniem nietrywialnym.
Super UNIX kurwo
Jprdl czasami macos mnie wkurwia. Np. teraz, okazuje się, że nie ma sposobu prostego na profilowanie programów napisanych w C. Przynajmniej bez instalacji opasłego XCode'a. Ja tam nie będę marnował ~15 GB na jakieś gówno IDE, żeby sobie sprofilować program kurwa.
Też wyjebali biblioteki systemowe z /usr/lib
, co czyni użycie google perftools zadaniem nietrywialnym.
Super UNIX kurwo
Pokaż ukrytą treść tu mialo byc cos o czym mowi aleks ale nie bedzie, bo aleks to nałogowy kłamca i oszust matrymonialny wykorzystujący użytkowników wortalu