Właśnie właśnie właśnie właśnie WIELKI POST nadciąga!!!! Już jutro! Jakie macie postanowienia wielkopostne????
@pierog pierożek jak ładnie się pokajasz to cię odbanuję
Nie - habronsa nie odbanuję bo śmierdzi czosnkiem - już nawet nie cebulą
@pierog: skoro nie wiesz to oznacza tylko tyle że jednak brak nadziei na poprawę w twoim przypadku pozostaje słusznym powodem do hejtu na ciebie -może mniejszego niż na mikolaha który w ogóle powinien zostać skreślony z kart historii i zapomniany jeszcze mocniej niż żołnierze przeklęci ale jednak jakiegoś hejtu i banowania
Ostatnio na wykopie: nie jestem rasistą, ale jestem rasistą i dostałem 62 plusy
Pokaż ukrytą treśćon tak serio
Zakładając, że mimo wszystko kolor skóry definiuje przynależność kulturową i cywilizacyjną
@jebiemnieto: zakładając pewne inne fałszywe rzeczy, możemy wykazać, że 1=2. Tak działa logika.
@sens: No źle napisane. Kolor skóry nie definiuje przynależności kulturowej. Ale po kolorze skóry łatwo poznać do której cywilizacji persona należy :P :P :P
I jeszcze jeszcze urządzenia wielofunkcyjnego, tu już do 2 tysiąców, ale najlepiej, żeby jednak tanie w eksploatacji było.
@HadronsCollidor: HP OfficeJet seria 700 jest ciekawa. Plujka, ale z bardzo tanim tuszem (eksploatacyjnie wychodzi jak laser) i mozna napelniac.
No dobra, strimsiaki, potrzebuję kąpę, laptopa, do 3 tysięcy cebulanów, do użytków biurowych, najlepiej z tą taką fajną matrycą, matowa chyba się toto nazywa, i jeszcze z pakietem office'a i i systemem windowsa. A no i żeby faktura vat na niego mogła być wystawiona.
@HadronsCollidor: Nie bardzo. Z trzech powodów:
- Mam skrzywienie zawodowe skutkujące tym, że jestem laptopową blacharą. Lubie szybkie i ładne :) Najważniejsze dla mnie jest to co pod maską.
- Kupowanie laptopów to loteria i wiele zależy jak się chińskie rączki przyłożyły do składania. Na 6 laptopów jakie kupiłem w ciągu ostatnich 6 lat dobrze spisało się 4. 2 okazały się porażką (MSI i ASUS)
- Nie mam możliwości sprawdzania wszystkiego co się pojawia. Jak już to radzę wstrzymać się z kupowaniem nowości i poczekać na minimum 3 niezależne recenzje.
Mamy w IT nowy nabytek. First line support. Spoko ziomus, obcykany i pomocny. Ma tylko jedna wade, no moze nie wade, ale pewna ceche wynikajaca z tego, ze jest Szkotem, ktory dlugo mieszkal w Irlandii. Szkocki akcent z delikatna irlandzka intonacja. Nie , ze go nie rozumiem, ale musze dlugo procesowac o czym on do mnie rozmawia...
A oto jak Siri radzi sobie ze Szkotem: https://www.youtube.com/watch?v=2npEwpclJoo
Jak nie rozumieta o co sie panu rozchodzi moge zamiescic tlumaczenie na ludzki.
@borysses: first line support? Jeśli dobrze rozumiem, to koleś od mówienia "czy próbował pan zrestartować komputer?"?
mam takie przeczucie ze jak UK nie wyjdzie z UE to będzie trzeba ich wyjebać.
Koleś, który tworzył ACTA, współpracował przy PIPA, w UK pracował nad filtrami internetowymi: sex, torrent, drugs, które w UK już obowiązują jest pedofilem :D
A teraz moja uwaga:
- prawo do przechowywania pieniędzy w UK zostało stworzone przez banki - politycy zapytali właścicieli banków co robić, zrobili pod dyktando banków
- prawo antymonopolowe napisane przez M$ i Dell, spróbuj teraz kupić laptopa, który nie jest Dellem i bez OS
- filtry sieciowe do pornuchów stworzone przez pedofila, ciekawe ile zdążył w tej kwestii doradzić przez 10lat swojej pracy
@akerro: Ja myślę, że to nie tyle problem UK, co olbrzymiego wpływu City na resztę kraju. A ten koleś to niezły ananas...
@akerro: Niestety, ale stare pieniadze (wladze wywodzace sie z upper class) lubia sie z nowymi pieniedzmi (korporacje) a spoleczenstwo... To tylko bydlo warte zakolczykowania i zlo konieczne.
Hej, Andki... znacie może jakiś zestaw ikon, który pod względem kompletności nie ustępuje DCikonZ? Albo jestem jakiś ślepy, albo nawet te uchodzące za bardzo rozbudowane mają po 3-4 razy mniej ikon.
DCikonZ super, tylko już się trochę opatrzył :P
@genobis: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.launchertheme.kxnt.ui te się fajnie zachowują, podobnie do ikons z DCIkonz (czyli jeśli nie ma oficjalnej ikonki, to po prostu nakładka tworzy tło dla ikony). Dziwi mnie to, że teraz są płatne, bo do tej pory były za darmo.
Podobno ludzie się zlecieli, bo jakichś artykuł na wykopach był. Prawda to?
Pokaż ukrytą treśćja tam różnicy nie czuję
@kkb1: Bo nie jestes celebrity. Ja to normalnie sie od powiadomien nie moge opedzic a obserwujacych mam wiecej niz papiez.
"Terroryści z majdanu, byli szkoleni w obozach Litwy, Polski i Ukrainy."
I ma Putin racje: "Prosty chłopak z prowincji trenował w warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego kick-boxing razem z Przemysławem Saletą. " http://www.forbes.pl/witalij-kliczko-z-mitu-i-bajki-ukrainski-bohater-,artykuly,168094,1,1.html
@tmkwu: No ja szkoliłem swojego ukraińca. Ty nie? Litwinów też kilku przyjąłem. Jeszcze czeczenół, talibów i cyganów.
@kokaina: @jebiemnieto: @borysses: niech @kalmanawardze się wstrzyma jeszcze z kilka dni z ikonografiką, aż reszta ludu się zbiegnie xD
Czy ktoś może mi wytłumaczyć w czym prezenter telewizyjny (vide Kuźniar) jest lepszy od pani zapowiadającej przyjazdy/odjazdy pociągów na PKP?
@borysses: nie wiem czy tego ze strimoida nie wziąłem
O dziennikarzach Bocheński pisał tak: „dziennikarz jest sprawozdawcą i niczym innym. Jest specjalistą w zbieraniu, przedstawianiu i podawaniu innym informacji. (…) Ale w ciągu ostatniego wieku dziennikarze przywłaszczyli sobie inną funkcję, a mianowicie występują w roli nauczycieli, kaznodziei moralności. Nie tylko informują czytelników i słuchaczy o tym, co się stało, ale wydaje się im, że mają prawo pouczać ich, co powinni myśleć i czynić (…). Wiara, że tak ma być, że należy mu wierzyć, gdy nas poucza, jest jednym z typowych zabobonów współczesnych. Dziennikarz nie jest przecież ani specjalistą w żadnej nauce, ani autorytetem moralnym, ani przywódcą politycznym (…). Dziennikarz musi pisać o najróżniejszych rzeczach, o których zwykle niewiele wie, a w każdym razie nie posiada głębszej wiedzy. Dziennikarz jest więc z konieczności dyletantem. Uważać go za autorytet, pozwalać mu pouczać innych ludzi, jak to się obecnie czyni, jest zabobonem”.
Bocheński pisał to kilkadziesiąt lat temu. Co napisałby dzisiaj? Co napisałby o dziennikarzach agitatorach, którzy zamiast przekazywać informacje, przekazują partyjną propagandę? Co napisałby o tzw. dziennikarzach śledczych, którzy puszczają w lud informacje podpowiedziane im przez służby policyjno-żandarmeryjne jako tzw. przecieki kontrolowane, a jeśli już sami coś ustalają w formie dziennikarskiego śledztwa, najczęściej polega to na grzebaniu w życiorysach przeciwników politycznych ich zleceniodawcy. A co o dziennikarzach upowszechniających w narodzie obsesje swoich paranoicznych patronów politycznych? A co o dziennikarzach tabloidów wydzierających ludziom resztki prywatności, by w formie zdjęcia i krótkiej plotki jako komentarza zadowolić ciekawość tych, dla których więcej niż pięć linijek tekstu jest nie do przebrnięcia? Ale wszystkich tych dziennikarzy łączy jedno – absolutne przekonanie, że są czwartą władzą, w dodatku całkowicie niekontrolowalną i nieodpowiedzialną, a każdą próbę pociągnięcia do odpowiedzialności za słowo, także to kłamliwe czy obraźliwe, solidarnie traktują jako zamach na wolność słowa i głośno o tym krzyczą.
Jak widać, od czasów, gdy Bocheński pisał swoje „Sto zabobonów”, dziennikarstwo znacznie nam się rozwinęło. Przybyło też stacji telewizyjnych, rozgłośni radiowych i gazet. Siła oddziaływania dziennikarzy na społeczeństwo wzrosła wielokrotnie.
a jester to tu jest czy go nie ma? :D i ten japonczyk jak on mial, bo wypadlo mi z glowy, cos na M, cos smierc po izraelsku :D @Writer ? ktos cos widzial, ktos cos wie?