byłem dziś pierwszy dzień w nowej pracy :)
póki co nawet jestem zadowolony
nie odpowiem na żadne pytania, bo idę spać
tak, wiem, to ja dzwonię
W kurwę szanuje sokoła za WWO. To był geniusz wtedy. Ale ten jego ostatni album to jest kaszana jak dla mnie. Może się nie znam ale kurwa ooonrucham laski co mają typów a karzeł niesie koks. Co to kurwa jest xd
Chciałbym to polubić ale kurwa nie mogę to jest krindżówa jak dla mnie.
Ostatni polski raper którego można nazwać geniuszem to rogal ddl co on kurwa odpierdolil to jest majstersztyk.
Słucha ktoś z was wgl rapsow czasem?
@sens: najwięcej rapsow słuchałem w czasach strims bo dużo wtedy podrzuclaiacie różnych nawet fajnych. Teraz jak słuchałem, to głównie tego samego co wtedy. No rok temu słuchałem tej nowy płyty quebonafide i nawet mi się podobała, ale pewnie to się nie liczy
Miasto nienawiści pokazało kły
Wyszedł na ulicę starożytny Zły
Rozdaje ludziom prześliczne zabawki
To są małe zabawki
W kształcie strzykawki
Gdzieś w końcu muszę napisać jakąś pochwalną notkę, więc oto ona:
W tym tygodniu wpadła mi w łapy płyta Alligatoah - Triebwerke. Nie za dużo słucham rapów, ale dawno nie słyszałem takiej dobrego albumu z tego gatunku. Flow bardzo przyjemny, teksty z tego co udało mi się zrozumieć, też całkiem ciekawe i myślę że dość ładnie napisane (ale jeszcze muszę trochę posiedzieć z rapgenius i słownikami, żeby je przetrawić, bo mój niemiecki nigdy na wysokim poziomie nie był, a teraz jest na dodatek zardzewiały; w każdym razie na Wikipedii napisali że zebrały dobre recenzje i mają komediowy charakter - myślę że to bardziej wiarygodne źródło informacji niż moja analiza tekstu napisanego po niemiecku). Beaty są ciekawe i całkiem dobrze się ich słucha. Poza tym są beaty z gitarami, a ja lubię takie zagrywki. No i momentami nie są to tylko beaty a zwyczajny akompaniament na gitarze.
Parę kawałków z końca płyty cierpi jednak na przypadłość przeczekiwania zwrotek, w celu słuchania refrenu, no ale przecież zawsze znajdzie się coś, na co można narzekać. Poza tym mam wrażenie, że niepotrzebnie rozłożono Münchhausen na 3 utwory rozrzucone na płycie. Przez to zamiast właściwej piosenki utwór staje się przerywnikiem, w związku z czym przynajmniej mi ciężko jest poświęcić mu należytą uwagę.
Jednakże najlepszą rzeczą na tej płycie są wokale w śpiewanych refrenach, które łatwo wpadają w ucho i wręcz same się nucą pod nosem. I nie są to wokale samplowane czy cuchnące autotunem. On naprawdę umie śpiewać i umie grać na gitarze - można się o tym przekonać chociażby w intrze lub na akustycznych utworach dodanych do wydania dwupłytowego. Nadaje to albumowi nieco popowy wydźwięk (bo singiel Willst du dostał się do top 20 w Niemczech i Austri), ale bynajmniej nie wpływa to ujemnie na całokształt. bo jak dla mnie sprawia to, że ta płyta jest tak wyjątkowa.
Mój nr 1 z gatunku, 10/10, foka jest zadowolona, polecam. :3
Parę kawałków na Youtube: Narben, Willst du, Wer weiß, Amnesie,, Fick ihn doch (nsfw), Traufeier Lied
TLDR: Fajna płyta Alligatoah - Triebwerke.
Pokaż ukrytą treśćMam wrażenie, że chyba nie umiem pisać o muzyce. :v Pokaż ukrytą treśćCiekawe czy ktoś to kiedyś przeczyta. xD@shzgfx: Ja sobie zdaję sprawę, że prawdopodobnie słuchają tego tylko Niemcy i ja.
Nikt nie docenia, bo po niemiecku... ;__;