Przeczytaj nagłówek, wkurw się, scrolluj dalej.
“There’s no court case against believing in stereotypes or thinking that certain kinds of hateful jokes or comments are funny. So the answers to many of our challenges today can’t necessarily be found in our laws,” Obama said. “As you go forth, when you encounter folks who still hold the old prejudices because they’ve only been around folks like themselves, when you meet folks who think they know all the answers because they’ve never heard any other viewpoints, it’s up to you to help them see things differently.”
“Maybe that starts simply in your own family, when grandpa tells that off-colored joke at Thanksgiving, or you’ve got an aunt talks about ‘those people’. Well, you can politely inform them that they’re talking about your friends,” Obama continued. “Because this issue is so sensitive, is so complicated, so bound up with a painful history. And we need your generation to help us break through. We need all of you to ask the hard questions and have the honest conversations, because that is the only way we will heal the wounds of the past and move forward to a better future.”
Gdzie tutaj jest coś o monitorowaniu niepoprawnych politycznie myśli w rodzinie? Naprawdę odpierdala coś konserwatywnym dziennikarzynom
@andrzej_gownooki: RT to jest jedna z pojedynczych stron, gdzie DV za źródło jest uzasadniony.
Jeśli nawet nie kłamią, to manipulują tematami. Na pewno kojarzysz ruch Occupy, który - oczywiście - miał/ma spore znaczenie, jest ważny, ciekawy, postulował zmiany itd. Russia Today zrobiła z tego temat dnia. W następnym dniu - znowu. I tak dalej, przez kilka miesięcy. W USA oczywiście nie opowiadali wciąż o tym samym, bo to jest bez sensu. Ale Occupy przedstawiał Amerykę w złym świetle, i tu o to chodziło. Przynajmniej USA nie jest tak bezpośrednio związane z Rosją, a ruch Occupy nie jest prorosyjski. Natomiast wypowiedzi pewnych europejskich polityków są niepokojące.
@Analfabeta: sprawdziłem oryginalny docx, też coś takiego jest. Ale nic kluczowego pominięte chyba nie jest, tylko pojedyncze linijki.
█▬█ █ ▀█▀
Q: co sądzisz o żydach i czemu trzeba ich wytępić przeciez odpowiadaja za wszystkie wojny, WTC, donosili na Polaków po powstaniu styczniowym, plują na Polskę w TVN wyborczej i innych zakłamanych gównach?
A: Żydów nie wolno ,,wytępić'', przecież to ludzie, jak wszyscy inni. Nie wolno być antysemitą. Większość ludzi starszych, i nie tylko ma w sobie niechęć do Żydów, nie ukrywam, że ja również, ale to nic złego. To naturalna rzecz w człowieku, że kogoś darzy sympatią, a kgoś innego wręcz odwrotnie. Ale to niejest żadne ich obrażanie, czy nasz antysemityzm. Prawdą przecież jest , że Żydzi zapracowali sobie porządnie na taką opinię. Rozpijali Polaków podczas zaborów, zdradzili Polskę(nadal to robią, obrażają ją oraz perfidnie kłamią o Niej m.in. w gazetach), nie chcieli się nigdy asymilowac że społeczeństwem, sami siebie ladowalido pieców w obozach koncentracyjnych, ale trzeba im wybaczyć, jak na chrześcijan przystało. W żadnym wypadku, jak już wspomniałam wcześniej, nie można Żydów szykanowac, obrażać. :) #
[Żydzi] sami siebie ladowalido pieców w obozach koncentracyjnych
Co ta Marysia to ja nawet nie :D
@Zauberlehrling: kto jest autorem? O tej porze nie przeczytam, ale trzeba wiedzieć komu ewentualnie pogratulować, a podpisu nie widzę
za czwartym razem dopiero nick poprawnie wpisałem xd
@andrzej_gownooki: Michał Ziemski podobno. Jakbyś potem nie miał czasu na przeczytanie całości, to najpierw przejrzyj analizę finansową, na końcu jest.
Podczas spotkania Wipler zadeklarował, że chce państwa minimum, oparcia ustroju na społecznym nauczaniu kościoła
To jest sprzeczność.
@Paradygmat: Katolik może mieć właściwie takie poglądy, jakie chce (nawet w kwestiach społecznych). Ale jeśli jego poglądy są niezgodne z nauczaniem Kościoła, to po prostu nie powinien się na Kościół powoływać.
Kiedyś było mi zdecydowanie bliżej do "państwa minimum", ale teraz jestem bliżej nauczania Kościoła w kwestiach gospodarczych. Nie chodzi o wiarę, zgadzam się z nimi nie w stu procentach (tylko w wyraźnie mniejszym stopniu), ale mają znacznie więcej racji.
Podczas spotkania Wipler zadeklarował, że chce państwa minimum, oparcia ustroju na społecznym nauczaniu kościoła
To jest sprzeczność.
No i odwieczne pytanie, "kto zbuduje drogi?"
Na pewno nie państwo minimalne
Oczywiście, że taka wizja jest bardzo szkodliwa. Powoływanie się na Kościół przy jednoczesnym jej popieraniu powinno być dla katolików nieakceptowalne, ponieważ kościelne nauczanie konsekwentnie się jej sprzeciwia.
Podczas spotkania Wipler zadeklarował, że chce państwa minimum, oparcia ustroju na społecznym nauczaniu kościoła
To jest sprzeczność.
@Paradygmat: W absolutnie najszerszym sensie - służby porządkowe/pomocnicze (typu straży), armia, policja, sądy (bezwzględnie egzekwujące umowy), więzienia, niewielka administracja, podatki, pieniądz. Chyba niczego nie pominąłem.
Podczas spotkania Wipler zadeklarował, że chce państwa minimum, oparcia ustroju na społecznym nauczaniu kościoła
To jest sprzeczność.
@Paradygmat: Gdy socjalizm, kapitalizm, lewica, prawica itd. są różnie rozumiane, tak "państwo minimum" jest rozumiane dość jednoznacznie. Można się kłócić, czy straż pożarna jest w ten sposób możliwa do uzasadnienia.
Cisza wyborcza wcale nie jest konieczna. Agitacja przed lokalami może być niedozwolona i bez niej. A jeśli sondaże poparcia dla partii politycznych mają aż tak negatywny wpływ na decyzje wyborców, to czemu nie zakazać ich publikacji w ogóle, nie tylko w krótkim czasie przed wyborami?
@Jasiek: Plakaty bym dopuścił dlatego, bo czasami są ładne i mają umocowanie w tradycji wyborczej Europy. Poza tym uwalniają chyba najmocniej kreatywność oraz mogą być najmądrzejszym sposobem perswazji. Ale tak poza tym można ograniczyć kampanię do tego, czego nie da się technicznie kontrolować (Internet, ulotki).
Cisza wyborcza wcale nie jest konieczna. Agitacja przed lokalami może być niedozwolona i bez niej. A jeśli sondaże poparcia dla partii politycznych mają aż tak negatywny wpływ na decyzje wyborców, to czemu nie zakazać ich publikacji w ogóle, nie tylko w krótkim czasie przed wyborami?
@Jasiek: można pójść ogólnie w kierunku ograniczenia agitacji. Zakaz billboardów, zakaz publikacji sondaży, brak reklam w telewizji, plakaty ograniczone do określonych miejsc. Wyjdzie taniej, efektywniej, ładniej, może mądrzej i bez potrzeby ciszy wyborczej.
Podczas spotkania Wipler zadeklarował, że chce państwa minimum, oparcia ustroju na społecznym nauczaniu kościoła
To jest sprzeczność.
@Paradygmat: Ale koncepcja "państwa minimum" wywodzi się z klasycznego liberalizmu i została przejęta przez libertarianizm oraz skrajną prawicę, a Kościół walczył przeciwko niej. "Państwo minimum" jest absolutnie jasne, "społeczna nauka Kościoła" jest klarownie wyłożona. Istnieje między nimi sprzeczność, jest to oczywiste, o czym powie ci każdy podręcznik do WOS-u, każda encyklopedia, każde poważne źródło internetowe. Podałem ci wystarczająco dużo przykładów rozbieżności między nauczaniem papieży a pomysłami radykalnych wolnorynkowców.
A o nauczanie Biblii w sprawach społecznych można się spierać. Chrześcijanie mogą mieć właściwie każde poglądy i uzasadnić je w jakiś sposób Biblią.
Świat to nie tylko pieniądz, rynek i gospodarka, to przede wszystkim życie ludzkie, godność człowieka i szacunek.
Dokładnie tak twierdzi Kościół, i to w koncepcji państwa-stróża nocnego jest pominięte.
Podczas spotkania Wipler zadeklarował, że chce państwa minimum, oparcia ustroju na społecznym nauczaniu kościoła
To jest sprzeczność.
@Paradygmat: Oczywiście, że ma. W żadnej papieskiej encyklice nie znajdziesz nawoływania do państwa minimum. To może przekona cię papież Franciszek?
When you pick up a volume of the social teaching of the Church you are amazed at what it condemns. For example, it condemns economic liberalism. Everyone thinks that the Church is against Communism, but it is as opposed to that system as it is to the savage economic liberalism which exists today. That is not Christian either and we cannot accept it. We have to search for equality of opportunities and rights, to fight for social benefits, a dignified retirement, holidays, rest, freedom for trade unions. All of these issues create social justice. There should be no have-nots and I want to emphasise that the worst wretchedness is not to be able to earn your bread, not to have the dignity of work.
Podczas spotkania Wipler zadeklarował, że chce państwa minimum, oparcia ustroju na społecznym nauczaniu kościoła
To jest sprzeczność.
Distributism holds that social and economic structures should promote social justice, including wide ownership of corporations and is the basis for progressive tax rates, anti-trust laws and economic cooperatives including credit unions. Rerum Novarum, Quadragesimo Anno, Centesimus Annus and Caritas in Veritate are Catholic Social Teaching documents which advocate a just distribution of income and wealth.
DV za manipulację. Polska ma lepszy wynik w wielkości wydatków rządowych, a mimo to jest na czerwono. "Indeks wolności gospodarczej" mierzy właściwie efektywność biurokracji i jest ogólnie bezwartościowy.
@Jezor: wzór to 100-0.03*(x^2), gdzie x to procent wydatków państwowych w stosunku do PKB. Czyli np. przy 50% wynik to 25, a przy 30% - 73. Im większe wydatki rządowe, tym niższy wynik. W każdej części wyższy wynik przyczynia się do lepszej pozycji w rankingu.