DZIEŃ 29. && DZIEŃ 30.
wczoraj zapomniałem dać wpis, ale wczoraj to w sumie nic: dłuższą chwile przysiedzialem przy automatach i zrobilem jeden prostszy task.
ogunie to ostatnio troche mialem fakap xd bo napisalem do szefa, ze coś nie działa, szef powiedzial ze nie chce mu sie w to wgryzać i oddelegował to progrmaiscie, a ten spedzil spory kawał czasu nad tym. nastepnego dnia, na standupie, na ktory sie dodatkowo spoznilem, dużo ten programista gadał o tym tasku, ale szef mu powiedzial zeby poswiecil na to jeszcze 1h i dał se z tym spokoj, bo to nic waznego. ale pozniej okazalo sie, ze ja w sumie zle popatrzylem i wszystko dziala xd wiec zmarnowalem sporo czasu 3 osob xd i na dzisiejszym standupie ten typek powiedzial ze "wszystko ostatecznie tam działało, także ten..." i slyszalem ze to ze złośliwym uśmieszkiem chujek mowi xd a pozniej szef mi dał wyklad (bardzo łagodnie mowil), ze noo dużo tasków na zdzirze mam, a ja się zajmuje pierdoletami.
wiec mozna powiedziec ze dostalem pierwszy lekki opierdol, co troche mi siadlo na psyche bo dzisiaj zapierdalalem jak niewolnik xD dwa taski odjebalem na finito i zdążyłbym jeszcze trzeci, ale to trzeba ostrożnie z taka produktywnocia, bo szefu zauwazy ze wczesniej sie opierdalalem i teraz ruszyła machina xD niemniej no, troche czuje sie przez ten fakt obco, jako taki troche nielubiany tester co kazdego wkurwia, bo tylko roboty doklada, samemu nic nie robiąc xdd troche to prawda xD no ale oni tez takie debilstwa czasem odkurwiaja ze glowa mala
no i mam wrazenie ze szefu czasami troche oschły wobec mnie jest, też np ost byla sytuacja ze cos nie mozna bylo stestowac bo byl bug w wyswietlaniu we frameworku ktoego uzywamy i szef powiedzial zebym to olał. a ja mu dałem na szybko dwa przyklady co mogloby pojsc nie tak, to mi przyznal racje i powiedzial zebym tylko napisał w komentarzu ze to jest nieprzetestowane xd mam wrazenie ze szefu w ogole nie docenia testowania i nie wie po co to jest xd bo w sumie ten szef to jest taki trochę świeżo upieczony senior developer imo
powoli w ogole mysle o szukaniu innej pracy albo zaatakuję agresywną podwyżką. moze jeszcze poprosze o hajs na istqb xd zobaczymy, ale powoli tez mi sie nudzi ta robota
@ajdajzler: ostatni komentarz: najprawdopodobniej najlepsza solucją tego jest to, żebym testowal mniej dokladnie, a szybciej, ale wydaje mi sie ze to zwodnicze podejscie, jak chca szybciej to powinni zatrudnic wiecej testerow, ja tam wole miec pewnosc ze nikt mi nie moze nic zarzucic, niz z ewszystko dziala szybko
DZIEŃ 29. && DZIEŃ 30.
wczoraj zapomniałem dać wpis, ale wczoraj to w sumie nic: dłuższą chwile przysiedzialem przy automatach i zrobilem jeden prostszy task.
ogunie to ostatnio troche mialem fakap xd bo napisalem do szefa, ze coś nie działa, szef powiedzial ze nie chce mu sie w to wgryzać i oddelegował to progrmaiscie, a ten spedzil spory kawał czasu nad tym. nastepnego dnia, na standupie, na ktory sie dodatkowo spoznilem, dużo ten programista gadał o tym tasku, ale szef mu powiedzial zeby poswiecil na to jeszcze 1h i dał se z tym spokoj, bo to nic waznego. ale pozniej okazalo sie, ze ja w sumie zle popatrzylem i wszystko dziala xd wiec zmarnowalem sporo czasu 3 osob xd i na dzisiejszym standupie ten typek powiedzial ze "wszystko ostatecznie tam działało, także ten..." i slyszalem ze to ze złośliwym uśmieszkiem chujek mowi xd a pozniej szef mi dał wyklad (bardzo łagodnie mowil), ze noo dużo tasków na zdzirze mam, a ja się zajmuje pierdoletami.
wiec mozna powiedziec ze dostalem pierwszy lekki opierdol, co troche mi siadlo na psyche bo dzisiaj zapierdalalem jak niewolnik xD dwa taski odjebalem na finito i zdążyłbym jeszcze trzeci, ale to trzeba ostrożnie z taka produktywnocia, bo szefu zauwazy ze wczesniej sie opierdalalem i teraz ruszyła machina xD niemniej no, troche czuje sie przez ten fakt obco, jako taki troche nielubiany tester co kazdego wkurwia, bo tylko roboty doklada, samemu nic nie robiąc xdd troche to prawda xD no ale oni tez takie debilstwa czasem odkurwiaja ze glowa mala
no i mam wrazenie ze szefu czasami troche oschły wobec mnie jest, też np ost byla sytuacja ze cos nie mozna bylo stestowac bo byl bug w wyswietlaniu we frameworku ktoego uzywamy i szef powiedzial zebym to olał. a ja mu dałem na szybko dwa przyklady co mogloby pojsc nie tak, to mi przyznal racje i powiedzial zebym tylko napisał w komentarzu ze to jest nieprzetestowane xd mam wrazenie ze szefu w ogole nie docenia testowania i nie wie po co to jest xd bo w sumie ten szef to jest taki trochę świeżo upieczony senior developer imo
powoli w ogole mysle o szukaniu innej pracy albo zaatakuję agresywną podwyżką. moze jeszcze poprosze o hajs na istqb xd zobaczymy, ale powoli tez mi sie nudzi ta robota
@ajdajzler: ostatni komentarz: najprawdopodobniej najlepsza solucją tego jest to, żebym testowal mniej dokladnie, a szybciej, ale wydaje mi sie ze to zwodnicze podejscie, jak chca szybciej to powinni zatrudnic wiecej testerow, ja tam wole miec pewnosc ze nikt mi nie moze nic zarzucic, niz z ewszystko dziala szybko
DZIEŃ 29. && DZIEŃ 30.
wczoraj zapomniałem dać wpis, ale wczoraj to w sumie nic: dłuższą chwile przysiedzialem przy automatach i zrobilem jeden prostszy task.
ogunie to ostatnio troche mialem fakap xd bo napisalem do szefa, ze coś nie działa, szef powiedzial ze nie chce mu sie w to wgryzać i oddelegował to progrmaiscie, a ten spedzil spory kawał czasu nad tym. nastepnego dnia, na standupie, na ktory sie dodatkowo spoznilem, dużo ten programista gadał o tym tasku, ale szef mu powiedzial zeby poswiecil na to jeszcze 1h i dał se z tym spokoj, bo to nic waznego. ale pozniej okazalo sie, ze ja w sumie zle popatrzylem i wszystko dziala xd wiec zmarnowalem sporo czasu 3 osob xd i na dzisiejszym standupie ten typek powiedzial ze "wszystko ostatecznie tam działało, także ten..." i slyszalem ze to ze złośliwym uśmieszkiem chujek mowi xd a pozniej szef mi dał wyklad (bardzo łagodnie mowil), ze noo dużo tasków na zdzirze mam, a ja się zajmuje pierdoletami.
wiec mozna powiedziec ze dostalem pierwszy lekki opierdol, co troche mi siadlo na psyche bo dzisiaj zapierdalalem jak niewolnik xD dwa taski odjebalem na finito i zdążyłbym jeszcze trzeci, ale to trzeba ostrożnie z taka produktywnocia, bo szefu zauwazy ze wczesniej sie opierdalalem i teraz ruszyła machina xD niemniej no, troche czuje sie przez ten fakt obco, jako taki troche nielubiany tester co kazdego wkurwia, bo tylko roboty doklada, samemu nic nie robiąc xdd troche to prawda xD no ale oni tez takie debilstwa czasem odkurwiaja ze glowa mala
no i mam wrazenie ze szefu czasami troche oschły wobec mnie jest, też np ost byla sytuacja ze cos nie mozna bylo stestowac bo byl bug w wyswietlaniu we frameworku ktoego uzywamy i szef powiedzial zebym to olał. a ja mu dałem na szybko dwa przyklady co mogloby pojsc nie tak, to mi przyznal racje i powiedzial zebym tylko napisał w komentarzu ze to jest nieprzetestowane xd mam wrazenie ze szefu w ogole nie docenia testowania i nie wie po co to jest xd bo w sumie ten szef to jest taki trochę świeżo upieczony senior developer imo
powoli w ogole mysle o szukaniu innej pracy albo zaatakuję agresywną podwyżką. moze jeszcze poprosze o hajs na istqb xd zobaczymy, ale powoli tez mi sie nudzi ta robota
@ajdajzler: no i ogolnie widze ze teraz taski dużo szybciej wlatuja mi w jire niz wylatuja; obecnie mam 10 taskow w backlogu, a przez ostatni tydzien czy dwa zrobilem 5 taskow, mając początkowo 7 w backlogu. czyli powinienem robic o 3 taski tygodniowo więcej zeby netto wychodzilo na zero, ale to tez kwesia ze akurat sie zawiesilem w tym tygodniu na jednym tasku kobyle, ale widzę że szefu ogolnie chyba wolalby zebym pracowal szybciej, ciekawe, moze jednak zauwaza jak duzo sie opierdalam w tej robocie?
DZIEŃ 29. && DZIEŃ 30.
wczoraj zapomniałem dać wpis, ale wczoraj to w sumie nic: dłuższą chwile przysiedzialem przy automatach i zrobilem jeden prostszy task.
ogunie to ostatnio troche mialem fakap xd bo napisalem do szefa, ze coś nie działa, szef powiedzial ze nie chce mu sie w to wgryzać i oddelegował to progrmaiscie, a ten spedzil spory kawał czasu nad tym. nastepnego dnia, na standupie, na ktory sie dodatkowo spoznilem, dużo ten programista gadał o tym tasku, ale szef mu powiedzial zeby poswiecil na to jeszcze 1h i dał se z tym spokoj, bo to nic waznego. ale pozniej okazalo sie, ze ja w sumie zle popatrzylem i wszystko dziala xd wiec zmarnowalem sporo czasu 3 osob xd i na dzisiejszym standupie ten typek powiedzial ze "wszystko ostatecznie tam działało, także ten..." i slyszalem ze to ze złośliwym uśmieszkiem chujek mowi xd a pozniej szef mi dał wyklad (bardzo łagodnie mowil), ze noo dużo tasków na zdzirze mam, a ja się zajmuje pierdoletami.
wiec mozna powiedziec ze dostalem pierwszy lekki opierdol, co troche mi siadlo na psyche bo dzisiaj zapierdalalem jak niewolnik xD dwa taski odjebalem na finito i zdążyłbym jeszcze trzeci, ale to trzeba ostrożnie z taka produktywnocia, bo szefu zauwazy ze wczesniej sie opierdalalem i teraz ruszyła machina xD niemniej no, troche czuje sie przez ten fakt obco, jako taki troche nielubiany tester co kazdego wkurwia, bo tylko roboty doklada, samemu nic nie robiąc xdd troche to prawda xD no ale oni tez takie debilstwa czasem odkurwiaja ze glowa mala
no i mam wrazenie ze szefu czasami troche oschły wobec mnie jest, też np ost byla sytuacja ze cos nie mozna bylo stestowac bo byl bug w wyswietlaniu we frameworku ktoego uzywamy i szef powiedzial zebym to olał. a ja mu dałem na szybko dwa przyklady co mogloby pojsc nie tak, to mi przyznal racje i powiedzial zebym tylko napisał w komentarzu ze to jest nieprzetestowane xd mam wrazenie ze szefu w ogole nie docenia testowania i nie wie po co to jest xd bo w sumie ten szef to jest taki trochę świeżo upieczony senior developer imo
powoli w ogole mysle o szukaniu innej pracy albo zaatakuję agresywną podwyżką. moze jeszcze poprosze o hajs na istqb xd zobaczymy, ale powoli tez mi sie nudzi ta robota
@ajdajzler: niemniej nudzi czy nie nudzi, w sumie to i tak niczego innego teraz na szybko nie znajde, a to tez komfort ze moge na lajcie studia jebac i prace rownoczesnie
DZIUEŃ 28.
bylem w robie tylko 3h dzisiaj wiec przez caly dzien napisalem dwie wiadomosci i to tyle xd
@Logika: o curva nie wyobrazam sobie pracowac 9h przed kompem - moge tyrać 10h w gastro, ale ponad 7h w pracy zdalnej to dla mnie mocna przesada, ciekawi mnie jakbym to odczuwał w biurze
ofc zniszczyli mnie na tej rozmowie kompletnie xD tylko się wstydu najadłem, no cóż pora sb poszukać pracy, w której mam jakieś szanse ehhhh trochę chujowe uczucie, ale spodziewałem się gorszego w sumie
@sens: często tak gnoją specjalnie, żeby zobaczyć jak niewolnik zareaguje w sytuacji, kiedy Pan rozkaże mu wykonac cos, czego nie umie. aczkolwiek mam wrazenie ze ostatnio poziom rozmow rekrutacyjnych poszedl ostro w górę, bo jesteś trzecią znaną mi osobą, która się skarży ze jej chuyjowo poszlo na rozmowie rekrutacyjnej tylko w tym tygodniu. Pokaż ukrytą treść przy czym dwie z tych osob próbowały w firmie trzyliterowej na litere I, a konczacej sie na litere M, a gdzieś tam pomiędzy jeszcze B jest
DZIEŃ 24.
dzisiejsze poranne spotkanie jak bułka w maśle :-) powiedziałem że cośtam cośtam robiłem, ale w sumie to i tak kierownika zespołu (xd) nie interesowało, bo później przez 5 minut (na 10 minut całego spotkania) gadał o tym błezdie z JS injection co ostatnio znalazłem xD
później w sumie coś tam porobiłem w międzyczasie wyszedłem se na miasto odebrać książke i planszówke kt sobie zamówiłem plus przy okazji pizze se zgarnąłem, a później wróciłem coś tam porobiłem ofc w obu zadaniac co wziąłem były błędy więc fajrant
dowiedziałem się też że mam pisać komentarze na zdzierze jak coś nie działą xd lepiej późno niż wcale
serwisy wp, ale gunwo się z tego wszystkiego zrobiło
wchodzę na link z nowej treści: https://strm.pl/c/7r7DYVqJ/podatek-cukrowy-to-nie-wszystko-kolejny-wraca-po-4-latach-zarty-na-temat-podwyzek-niedlugo-sie-skoncza
i widzę reklamy serwowane razem z grafikami, które prześlizgnęły się przez blokera
no to zablokowałem całe to gunwo
da się żyć: https://i.imgur.com/MXZg9Uz.png
ale i tak merytorycznie to gunwo xd
@ajdajzler: onet w miarę da się czytać, ale to wciąż gówno. w sumie tvp pod wzgledem przejrzystosci strony wypada imo najlepiej, no ale wiadomo - niczego z świata rzeczywistego sie tam nie dowiesz xD a najgorsza strona swiata to tvn24 - wszedzie filmiki animacje wielka kobyła szkoda gadać
serwisy wp, ale gunwo się z tego wszystkiego zrobiło
wchodzę na link z nowej treści: https://strm.pl/c/7r7DYVqJ/podatek-cukrowy-to-nie-wszystko-kolejny-wraca-po-4-latach-zarty-na-temat-podwyzek-niedlugo-sie-skoncza
i widzę reklamy serwowane razem z grafikami, które prześlizgnęły się przez blokera
no to zablokowałem całe to gunwo
da się żyć: https://i.imgur.com/MXZg9Uz.png
ale i tak merytorycznie to gunwo xd
@Logika: czy dzisiaj jest niedziela handlowa sprawdz czy dzisiaj jest niedziela handlowa wczoraj nie było niedzieli handlowej niedziele handlowe zostały wprowadzaone przez rząd pis bla bla bla
w pt mam w końcu tę rozmowę na stanowisko C++ dev XD jezu ale to upierdolę, praktycznie nic nie wiem o C++ przecież, nwm po co tam ide, no ale ide kurwa
prawdziwy cyrk się zacznie jak mnie będą pytać o te niuanse typu nwm a co się stanie jak klasa dziedzicząca po dwóch klasach abstrakcyjnych zostanie przekazana do lambdy przez wartość, ale jej konstruktor kopiujący jest zdefiniowany przez szablon w klasie bazowej XD
@sens: moj wspollokator ostatnio mial w rozmowie, której akronim mozna byłoby ułożyc ze zdania idę bardzo mocno i smeisznie, bo mial pytania w stylu coś o jakichś wątkach linuxowych ze tam ktory watek odpowada za cos tam xD n awet nie zrozumialem tego pytania jak mi powtorzyl, ale wydaje mi sie ze to moglo byc pytanie podpucha, zeby sprawdzic jak zareaguje na pytanie, na ktore nie powienien znac odpowiedzi (imo duzo osob nie ma tej umiejetnosci zeby przyznac sie ze nie wie, tylko kręcą, kombinują, wymyslaja perdoly)
Pokaż ukrytą treść ale powiedzial ze zyczy sobie prawie 40 zl na godzine Xd w sumei gdyby nie pandemia to realna stawka, z drugiej storny jak na pierwsza prace to troche nwm z trzeciej strony on jest mega kumaty to moze może
DZIEŃ 23.
kurrde ale przypałowy dzień - ofc jak zwykle nic nie robiłem xd najpierw zglosilem task w dźiże z wczoraj, a pozniej chwile pochatowalem z jednym z progrmaistow ktory mi powiedzial ze zarabaiam w chuj za mało i że on nie ma luzno w pracy bo musi nadrabiac prace jeszcze w weekendy xD nie dopytywalem bo mi glupio bylo w kontekscie tego jak ja sie opierdaam xdd
i pozniej poszedlem na 3h grac se w deluxe ski jumping na telefonie bo mnie glowa bolała i słuchajcie tutaj mam problem i proszę wiernych czytelników o poradę. sprawa wygląda tak:
9 - 10 raportwałem task
10 standtup
10:30-12 chatowałem z kolegą i nic nie robiłem w miedzuyczasie
12-14 opierdalame sie zdrowo
14:15 - zauważyłem że baza danych na serwerze testowym się wyjebała xD
15:00 - skończyłem prace xd
i teraz jak ja to mam przedstawic na standuipie tak, zeby nie bylo ze sie opierdfalalem?? moghe pograc z tym raportwoaniem taska, ale to przeciez nie moglo mi zajac calego dnia xdd ile mozna task raportowac, nwm powiem ze ogarnialem inny task oraz ze doczytywalem info na temat czegos tam, ale no nie wiem kiedy sie ta baza wyjebala a to jest pewnie w logach xD no i co ja powiem, ze dopiero na koniec dnia zauwazylem ze baza danych nie dziala xd jak ja powinienem caly dzien z niej korzystac xd pomuszcie co powiedziec jutro... ;(
@zryty_beret: ale przypał jest, jeśli ta baza się wyjebałą np przed 12. to co ja powiem, ze testowalem do sedna, a pozniej se zrobilem 2h wolnego? xD no i nawet jesli to powinienem zglosic ze nie dziala w momencie jak juz nie dzialalo :} no nic, powiem ze tam czytalem o czyms czy cos, niemniej trochę przypałowo wciąż
DZIEŃ 23.
kurrde ale przypałowy dzień - ofc jak zwykle nic nie robiłem xd najpierw zglosilem task w dźiże z wczoraj, a pozniej chwile pochatowalem z jednym z progrmaistow ktory mi powiedzial ze zarabaiam w chuj za mało i że on nie ma luzno w pracy bo musi nadrabiac prace jeszcze w weekendy xD nie dopytywalem bo mi glupio bylo w kontekscie tego jak ja sie opierdaam xdd
i pozniej poszedlem na 3h grac se w deluxe ski jumping na telefonie bo mnie glowa bolała i słuchajcie tutaj mam problem i proszę wiernych czytelników o poradę. sprawa wygląda tak:
9 - 10 raportwałem task
10 standtup
10:30-12 chatowałem z kolegą i nic nie robiłem w miedzuyczasie
12-14 opierdalame sie zdrowo
14:15 - zauważyłem że baza danych na serwerze testowym się wyjebała xD
15:00 - skończyłem prace xd
i teraz jak ja to mam przedstawic na standuipie tak, zeby nie bylo ze sie opierdfalalem?? moghe pograc z tym raportwoaniem taska, ale to przeciez nie moglo mi zajac calego dnia xdd ile mozna task raportowac, nwm powiem ze ogarnialem inny task oraz ze doczytywalem info na temat czegos tam, ale no nie wiem kiedy sie ta baza wyjebala a to jest pewnie w logach xD no i co ja powiem, ze dopiero na koniec dnia zauwazylem ze baza danych nie dziala xd jak ja powinienem caly dzien z niej korzystac xd pomuszcie co powiedziec jutro... ;(
@ajdajzler: z tą bazą to mnie ciekawi czy jakiś SQL injection się nie wykonał XD ale to na serwerze testowym ofc