ściągam sb unity i bd robił se gierkę, od ponad 24 h realizuję postanownienie noworoczne, że nie bd palić szlug i nawet jakoś idzie (wziąłem sb ze 4 machy, ale ohółem to sb trzymam). z fartem mordki
@sens: kiedyś zaczalem sie uczyć Godota, ale okazalo sie ze nie mozna tam nic ciekawego z audio zrobic i sie poddalem ;/ unity leprze, ucz sie, fajnie se jakas gierke dla funu zrobic zawsze
DZIEŃ 17.
najperw zajebiscie nie mailem co robic, ale pozniej zaczalem klepac dokumentacje i automaty i jakos dzien zlecial, nuuudy, zastanwiam sie czy jest sens juz codziennie posty pisac, bo nic juz sie za bardzo nie dzieje
@Logika: doceniam; choc nie chodzi o odbiór tych postów czy cokolwiek, ale o to ze po prostu zupelnie nic sie nie dzieje xd
DZIEN 15.
ehh co to był za zjebany dzien xd byłem dzisiaj w robocie tylko ja i muj szefu ctrl+9team leader tak naprawdectrl+0 i bylem w robie 6 godzin i [jak zwykle] nie zrobilem nic, a caly czas musialem byc na kontakcie z szefem - wez mi wyslij to, wez mi kliknij to w konsoli i o rozne takie pierdoly musialem go pytac, ciezko to odczuc przez czat, ale momentami mialem wrażenie że był on wobec mnie oschły... no ja bym sie to na ewno wkuriwl jakby mnie taki szczypior ciagle o pierdoly pytal, z drugiej storny nie moja wina ze nikt kurwa w tej firmie nic nie tlumaczy i o wszystko trzeba si epytac xd szkoda w kazdym razie ze zadengo kodera nie bylo bo bym ich meczyl bez wyrzutiow a tka to szefa musialem no i zawsze jak do szefa pisze to chce dawc jasne sygnaly ze sie staram itd xd i to tez jest meczace no w kazdym razie beznadziejny dzien, jeden task tory robie jest juz 19 dzien w kolumnie "in progress" xD ale to chyba poprzednia laska co mnie wdarżała chyba go tam troche przedwczesnie wrzucila, po tym jak zaczela to robic juz nie pamietam w kazdym razie przejebany task bo trzeba fejkowac rozne specyficzne dane, a pozniej prosic kogos o wygenerowanie faktury i sprawdzic czy jest jak nalezy, z dugiej storny to pozytyw jest taki ze jak juz tego taska skoncze to bede juz obcykany z naliczaniem kosztow w naszym systemie i duzo prosciej bedzie mi sie polapac w kolejnych taksach
a, no i za niedlugo wyplata xD nie moge się doeczkać moich 1539 złotych brutto XDD
@ajdajzler: btw ma ktos moze ominietego paywalla na wyborczej? https://wyborcza.pl/7,175991,26629863,14-zdan-ktorych-oficjalnie-nie-wypowiada-sie-w-korporacji.html przeczyalbym ten tekst bo ciekawi mnie faktycznei co tam moze byc napisane, bo wnioskujac po komentarzach ("Pierwsza rzeczą jaką odkryłem w korporacjach jest swieta zasada: 'Nie ważne czy jest madrze, czy jest głupio, ważne, żeby było miło.'
Ten artykuł dość dobrze te zasadę rozpisuje na składowe.
") to jest tam dobrze opisana moja firma xd tj nie moge zbyt duzo powiedziec, bo jeszcze miesiaca nawet tam nie pracuje, ale jestem ciekaw tej perspektywy i jakbym sobie to na moj grunt mogl odniesc
@Pherun: zrobilem se wolne zeby sie zobaczyc z dziewczyna xD jutro ide robic na pana niemca od rana po raz pietnasty...
ogladalem ostatnio na zywo jak nasz kolega ajdazler czy tam ktorys puszczal dzwieki pierdzących zwierząt
DZIEN 14.
aaale dzisiaj duzo zrobilem xdd mialem ogromna motywacje, bo matka nad glowa juz byla gotowa wybuchnac wkurwem ze nie pomagam przy wigilii a ja caly czas cos pisalem i robilem, wiec byla git wymowa [ten lewel opierdalania sie, ze zeby poopierdalac sie w przygotowaniach wigilijnych idziesz opierdalac sie do pracy] ale nie no w robie duzo zrobilem - pierwsze 2h przepisywalem dokumentacje, pozniej przyszedl programista i przez 3 godziny rozkminialem jeden task, ale on jest tak zagmatwany, ze nie dam rady tego teraz zrobi xd ale zazyczylem sobie na poniedzialek wolne i we wtorek dopiero do tego wroce ale spoko, bo jakbym to zrobil szybko, to bym wyczyscil jire z taskow xdd
@Logika: no moi starzy sa juz okolo 50 oboje, ale oganriaja, bo juz siostra byla na zdalnych xd no i tez sobie chodze po domu w czasie pracy normalnie nwm obiad jem itd xd ale w sumie to i tak jestem zaskoczony jak malo mi teraz przeszkadzali
a, no i nawzajem xd
DZIEŃ 12.
dzisiaj znowu nudy, zrobiłem rano jedno zadanie takie nudne z API (bo sie za duzo cyfr po przecinku wypisywalo ojeju :<), a później to sie rasowo opierdalalem
w sumie to jestem w robocie do 15, ale zapuściłem automat i on od 30 minut juz jakos przeklikuje sie przez strony wszystkie po kolei wiec se siedze i sie nudze xD
szefu mnie wzial dzisiaj na rozmowe na chwile i zapytal jak mi sie pracuje czy mam jakies uwagi lbu cos mi sie nie podoba to mu odrzekłem że wszystko gituwa, ale brak dokumentacji / dobrych instrukcji mocno mnie spowalniaja i nie moge czesto czegos zrobic, bo nie wiem jak i nigdie to nie jest napisane, no to poweidzal ze wie, ze spoko i sie cieszy ze mi sie podoba elo
a i znowu jedno zadanie bylo chujowo od strony biznesowej rozyslone XD wiec napisalem ze to bez sensu szefu powiedzial ze racja no i zobacyzmy co z tym dalej X_d
@kakabix: tak, co do ludzkich standardów pracy nie mam wątpliwości- dostalem sprzet, luzne godziny pracy, brak jakichkolwiek udziwnien. kiedys na różnych rozmowach o prace slyszlaem o odliczaniu przerwy obiadowej albo byciu gotowym na żądanie w soboty xdd u nas z dziwniejszych rzeczy to duzo ludzi ma umowe zlecenie, w tym ja, no ale stąd to wynika ze firma dotknieta przez covid mocno tnke koszta, tez mega malo mi płacą, ale dzieki temu moge pozwolic sobie na studia + praca, a i mysle ze za 3 miesiace poprosze o podwyzke, jesli uda mi sie wdrożyć
no i wiesz, teoretycznie jestem teraz jedyną (a kiedys to byl profesjonalny zespół 4 osob) osobą odpowiedzialną na wylapywanie bugow i kontrole jakości produktu w sumie xD jednak zatrudnienie mnie jest o tyle usprawiedliwione, ze firma jest w covidowej stagnacji i nawet nie wprowadzają nic nowego za bardzo, przez co nawet jak cos omine to tragedii nie będzie.
DZIEŃ 12.
dzisiaj znowu nudy, zrobiłem rano jedno zadanie takie nudne z API (bo sie za duzo cyfr po przecinku wypisywalo ojeju :<), a później to sie rasowo opierdalalem
w sumie to jestem w robocie do 15, ale zapuściłem automat i on od 30 minut juz jakos przeklikuje sie przez strony wszystkie po kolei wiec se siedze i sie nudze xD
szefu mnie wzial dzisiaj na rozmowe na chwile i zapytal jak mi sie pracuje czy mam jakies uwagi lbu cos mi sie nie podoba to mu odrzekłem że wszystko gituwa, ale brak dokumentacji / dobrych instrukcji mocno mnie spowalniaja i nie moge czesto czegos zrobic, bo nie wiem jak i nigdie to nie jest napisane, no to poweidzal ze wie, ze spoko i sie cieszy ze mi sie podoba elo
a i znowu jedno zadanie bylo chujowo od strony biznesowej rozyslone XD wiec napisalem ze to bez sensu szefu powiedzial ze racja no i zobacyzmy co z tym dalej X_d
@kakabix: no właśnie wydaje mi się, że dobrze odnajduje sie w tej pracy, mimo ze zupelnie w niej nic nie robię xD ale naprawde chwale sobie atmosfere wiecznego luzu i brak jakichkolwiek spin.
ostatnio np jak wlasnie napisalem do szefa (tj team leadera konkretniej ale nie chce mi sie uzywac tych korpo-zbitek) że bede robil dokumentacje i zrobie ja na google docsie, to on mi odpisal zebym zrobil to od razu na Confluence, żeby było gotowe dla przyszych pracownikow, a ja mu powiedzialem ze wolę robić na docsie i bez dyskusji się zgodził xD
ja nie wiem co to za polityka, może oni uważają, że płacą mi tak mało, że nie mogą ode mnie za wiele wymagać, a może po prostu studia-zapierdol tak skrzywiły mi banie, że z automatu zapierdalam 3x więcej niz wszyscy
@ajdajzler: nie no nawet jestem chetny isc jutro do roby zeby te automaty poklepać, ale jednak taką nocke to bym se przywalil na chillu choc w sumie i tka nei mam co robic
mam wrażenie że sprawa zmiany roboty sama się rozwiąże i to nie w tym kierunku, w którym oczekiwałem, jest grubo, jak coś wyjdzie ciekawego to dam wam znać
@sens: no dawaj, w sumie ciekawy jestem a pry okazji funkcjnalnosc prywatnych waidomosci na strimie sie nei zmarnuje ;d
mam wrażenie że sprawa zmiany roboty sama się rozwiąże i to nie w tym kierunku, w którym oczekiwałem, jest grubo, jak coś wyjdzie ciekawego to dam wam znać
DZIEŃ 11
laska ktora mnie wdraża dzisiaj byla po raz ostatni (podziekowań i wzruszeń na dzisiejszym standupie nie bylo konca....) ale w sumie mam to w dupie bo i tak malo co mi tlumaczyla, zalapalem ja po raz ostatni dzisiaj zeby mi wytlumaczya jak dzialaja testy automatyczne i na to poswiecilem praktycznie caly dzien, kompletnie nie ruszajac zadań, ktore normalnie mialbym robic
rano tylko na chwile sie zdzwonilem z programista co zakodzil jedna rzecz i on mi to kurwa wytlumaczyl jak nalezy, az napisalem do szefa, ze sie wolontaryjnie zglaszam na uzupelnianie dokumentacji w tej firmie xD i to tez dzisiaj po trochę robiłem
wiec reasumujac : bylem tylko 4h, a caly czas intensynie pracowalem, nawet po robocie chcialem zostac jeszcze z godzinke zeby te automaty juz zupelnie ogarnac, ale stary mnie zawolal bo mu sie cos na drukarce nie drukuje i jak juz odszedlem od kompa to mi sie nie chcialo xd ale spoko, bo teraz przez swieta i tak nikogo nie bedzie, wiec na spokojnie bede te automaty obczajal i elegancko, super to jest opcja ze cos co bym mial bez sensu klikac moge se zakodzic automata i widze jak otwiera sie przegladarka i samo mi sie klika i sprawdza ;] elegancka sprawa polecam kazdemu
@Logika: to dla mnei spoko, ja i tak musze wiedziec co i jak robic i jak zpaisuje jakies kroki to jszcze najczesciej sie okazuje, ze robilem jakies domyslne założenie, ktore wcale ne musi byc dla kazdgo takie oczywiste; nwm moze ja jestem jakims dziwnym osobnikime, ale lubi e testowac i pisac dokumentacje xD
DZIEN 10
dzisiaj tak zupeeeeeelnie nic nie robilem xd wleciala nowa wersja serwisu, mialem go przetestowac, ale laska co mnie wdraza sama to zrobila ostatecznie xD
bylem tez w biurze na swiatecznej imprezie wirtualnej (debil, bo poszedlem do biura po to, zeby posiedziec przy laptopie w biurze przy inych osobach, a ze przyszly moze 3 osoby to nawet z nikim nie pogadalem irl) i o mały włos nie zostalem wylosowany do nucenia ("humming", nwm czy jest adekwatny polski odpowiendik, mozna jeszcze powiedziec murmurando) jakiejs swiatecznej piosenki XD
aaa i hit XD jakas laska kurwa na kamerce sie poakzala a w rogu kamerki bylo widac jej łóżko i na nim jakis nagi fagas pod pościelą leżał XDDD naprawde, nie zmyslilem sobie tego, laska nie zauwazyla i pokazala całej firmie nagi tors swojego dupczyciela w łóżku XD żałuje tak bardzo że nie zrobilem wteyd screenshota (zszkowoany byłem), teraz pewnie nikt mi nie uwierzy ze tak bylo...