Szkoda tylko, że są ludzie, którzy uważają to za coś złego nie zdając sobie sprawy, że w języku ojczystym mamy około 5k słów pochodzących z łaciny i po 2-3k z inglisza, frencza i dżermana.
@szarak: To autentyk. :D I imo właśnie w tak prostych słowach można przecież użyć polskiego. To nie jakiś specjalistyczne słownictwo, ani coś, czego odpowiednika nie posiadamy w polskim.
Korpo-mowa jest faktem, ale ten artykuł chyba opisuje jakichś wyimaginowanych idiotów. No nie powiecie mi chyba, że znacie dużo ludzi, którzy piszą: "eprówal, ołpenspejs, esajment, PiEM... KiPiAj?!" ... Litości!
Toć to idiotyzmy wyssane z palca. Mówimy o angielskich słowach - jaki byłby sens w takim niewygodnym, absurdalnym zapisie fonetycznym? Głupie, niewygodne, mylące, żałosne.
Jeśli piszesz do szefa, że "masz kol", albo "spriperuję ci brif"... to walnij się w głowę kilka razy, mocno, a potemprzeczytaj jakąś książkę dla ochłody.
Co do niektórych nie powinniśmy się burzyć, bo weszły do mowy nie bez powodu. Inne łatwo zastąpić zwykłymi, popularnymi polskimi słowami.
ASAP korpomową? To nic, że jego historia sięga lat '50. Artykuł z dupy. Więcej ściemy niż faktów.
Szkoda tylko, że są ludzie, którzy uważają to za coś złego nie zdając sobie sprawy, że w języku ojczystym mamy około 5k słów pochodzących z łaciny i po 2-3k z inglisza, frencza i dżermana.
@borysses: To co innego, znam osobę mówiącą "jest taki kejsik [case], trzeba zapgrejdować cośtam [nie chodzi o nic informatycznego!]. W ogóle to wczoraj był fakapik [fuckup]". Tutaj można spokojnie użyć języka polskiego. :/
@Writer Jaki ocean pod ziemia? Badania tylko wskazują na istnienie 1,5% wody w materiale na głębokości 500 km. Owszem łącznie to będzie więcej niż woda z wszystkich oceanów, ale to nie dowodzi, że pod ziemią jest jakikolwiek ocean. Kaczka dziennikarska.
@Herschel: Edytować nie, ale wywalić może. Trzeba wejść w najnowsze w danej grupie i po najechaniu na treść widać "usuń".
Jeśli widzisz drzewo, w które za chwilę uderzysz nazywa się to nadsterowność. Jeśli je słyszysz i czujesz to jest to podsterowność.
Tak się składa, że jest odwrotnie!
Oversteer (Nadsterowność) nie widzisz drzewa;
Understeer (Podsterowność) widzisz drzewo.
@halotomi @borysses @Writer: Czy Wy czytacie czasami te artykuły gamonie?
*:
Jeśli widzisz drzewo, w które za chwilę uderzysz nazywa się to nadsterowność. Jeśli je słyszysz i czujesz to jest to podsterowność.
Tak się składa, że jest odwrotnie!
Oversteer (Nadsterowność) nie widzisz drzewa;
Understeer (Podsterowność) widzisz drzewo.
@halotomi @borysses @Writer: Czy Wy czytacie czasami te artykuły gamonie?
*:
@Gitman87: no to był brzydki ale miał farta, że mieli akurat takie kanony piękna, że tego nie widzieli, hehe.
@Xanthia: Dlaczego? Powinnaś się czuć bezpiecznie, w końcu mamy takie dzielne, wspaniałe, zapewniające absolutne bezpieczeństwo Wojsko Polskie. Co prawda czasem niewidoczne, ale zawsze obecne. I nawet dwa samolociki mają i oddział saperów. <ironia off>
@Gitman87: Nie wiem jakie jest pochodzenie tego słowa, ale po angielsku to potoczne określenie wzwodu. Gentleman boners to był strim z ładnymi paniami, ale słówko "gentleman" wskazywało na to, że raczej w ubraniach, bo to taki "elegancki" strim miał być. ;)