Nie rozumiem ludzi którzy popierają Biedronia a zwłaszcza agresywne promowanie zboczeń. Ja tego nie rozumiem jak może was nie obchodzić że agresywny zboczeniec w przeszłości głoszący wszem i wobec jak bardzo nienawidzi tego kraju, pełni w nim funkcję publiczną.
Jacy durni są ludzie...
@Volkh: Nie rozumiem jak można nie rozumieć prostego faktu, iż homoseksualizm nie tylko występuje regularnie w szeregach naczelnych, ale ssaków w ogóle, a także wśród prymitywniejszych organizmów. To prosta obserwacja przyrody. Polityk, który ma na celu coś zmienić, a nie posadzić tyłek na stołku status quo nie mógłby mieć lepszej motywacji niż nienawiść, I like (ale za Biedroniem akurat nie przepadam)
jeśli jesteś jebanym katolem LUB wynazjesz urojonego boga ale uważasz ze nie jestes katolem to wiedz ze nie masz prawa się wypowiadać o czym takim jak moralnosc bo zawsze twoje myslenie bedzie spaczone religią czy twoja wiarą.
jeśli jesteś jebanym katolem LUB wynazjesz urojonego boga ale uważasz ze nie jestes katolem to wiedz ze nie masz prawa się wypowiadać o czym takim jak moralnosc bo zawsze twoje myslenie bedzie spaczone religią czy twoja wiarą.
gorzkie żale totalnego przegrywa życiowego xD
http://samotnezycie.blogspot.com/2014/07/powrot-do-pustego-domu.html
@Tirex: hehe samotna dziewczyna hehe ale przegryw hehe a na świecie tyle wolnych Sebów i Januszy....ja pier**ę.
Kurwa mać, dzisiaj chciałem być wcześniej w domu bo jadę do dziadków, więc wziąłem samochód do roboty. 150 zł i dwa punkty, by to chuj.
@Jezor: niestety ale "IMO" się prawa nie tyczy bo IMO każdy człowiek spacerujący z przynajmniej 30cm nożem w ręku jest mniej podatny na ataki potencjalnych agresorów, co nie znaczy że tak właśnie sobie po parku dreptam. Następnym razem zapnij pasy.
Jaka jest tegoroczna maskotka Lata z Radiem?
Pokaż ukrytą treść Ależ podchwytliwe pytanie zadałem :>@Zian: Zależy od kontekstu i sytuacji. To na samej górze może wyrażać zarówno prośbę o pomoc lub przysługę, albo polecenie przełożonego, które w domyśle oznacza, że musisz coś zrobić i basta. To z posta powyżej to praktycznie ten sam sens tyle że "would You like to" jest grzeczniejsze i nie doszukiwałbym się nic poza tym.
Spędziłem weekend na bojach z instalacją Linuksów. I co? Stwierdzam, że Mint jest brzydal, Arch jest dla masochistów, bo robiąc wg ich poradnika (inglisz, żeby mi zaraz jakiś u/szarak nie pluł w twarz, że korzystam z nieaktualnego polskiego tłumaczenia) za każdym razem mam inny efekt końcowy (a i tak brak jest automatycznego łączenia z siecią bezprzewodową, po każdym uruchomieniu muszę z palca wifi-menu odpalać; zresztą, po jednej z instalacji nawet w ten sposób nie chciał się łączyć z siecią). W akcie rozpaczy próbowałem nawet ściągnąć Ubuntu, ale po wypaleniu obrazu na płytę lub przerobieniu pendryla na bootowalnego, nośnik w ogóle nie startował - migał tylko szybko jakiś błąd, a następnie komp bootował się z HDD i uruchamiał się GRUB.
Natomiast w kwestiach użytkowych - na pewnym etapie udało mi się nawet zainstalować KDE, tak zachwalane przez u/akerro i włączyć logowanie graficzne pod tym Archem (kdm.service to się chyba nazywało). Odpalam i nie wiem gdzie jestem. Ciemnoszare czcionki na jasnoszarym tle i do tego jeszcze z przezroczystością? I taki laik ma to zobaczyć na oczy i co? Przecież to się zlewa w jedno. Z miejsca chciałem wywalić.
Jeszcze na koniec w ramach narzekania na tego Archa. Instalowanie grup paczek odbywa się tam za pomocą np. pacman -S kde, ale żeby już usunąć to całe gówno, jakie się wrzuciło, to pacman -R kde nie pomaga. Dziwactwo.
No i byłoby na tyle
Palikot ogłasza akcję pokazywania drastycznych zdjęć dzieci z wadami
Niestety nie jest to pomysł oryginalny, była już akcja plakatowa na ten temat:
https://pbs.twimg.com/media/BsaC3eVCcAAjhCL.jpg
https://pbs.twimg.com/media/BsaC1TVIYAAsDOx.jpg
@zryty_beret: o taaak, masz rację. Szczególnie masz rację w świetle ostatnio głośnej sprawy Chazana i wszystkich obrońców życia (które już nie żyje).
Palikot ogłasza akcję pokazywania drastycznych zdjęć dzieci z wadami
Niestety nie jest to pomysł oryginalny, była już akcja plakatowa na ten temat:
https://pbs.twimg.com/media/BsaC3eVCcAAjhCL.jpg
https://pbs.twimg.com/media/BsaC1TVIYAAsDOx.jpg
@Volkh: Zdecydowanie masz rację. Wszelacy niedzielni obrońcy życia nienarodzonego i inne poruszające się we mgle istoty najczęściej z oburzeniem odwracają wzrok jak im tylko pokazać co uratowali.
Ateisci twierdza ze religia w szkołach została narzucona, zgadza sie, ( nie do konca, poniewaz mozna zrezygowac z tej lekcji, syn nie uczeszcza) ale TEORIA ewolucji Darwina takze została NARZUCONA w szkołach pub.licznych, biologia jest OBOWIAZKOWA , i od nas zalezy czy uwierzymy ze Bóg nas stworzył, czy ze jestesmy prapra...wnukami małpy Lucy ( niedorzeczne) :))
z fb. Można zamienić "teorię ewolucji" na "teorię liczb", przecież to też tylko teoria
@zskk: mogła być, ale wniosek powinien raczej skłaniać się ku bardziej prawdopodobnemu wyjaśnieniu, niż temu mniej prawdopodobnemu. W moim osądzie przynajmniej.
Ateisci twierdza ze religia w szkołach została narzucona, zgadza sie, ( nie do konca, poniewaz mozna zrezygowac z tej lekcji, syn nie uczeszcza) ale TEORIA ewolucji Darwina takze została NARZUCONA w szkołach pub.licznych, biologia jest OBOWIAZKOWA , i od nas zalezy czy uwierzymy ze Bóg nas stworzył, czy ze jestesmy prapra...wnukami małpy Lucy ( niedorzeczne) :))
z fb. Można zamienić "teorię ewolucji" na "teorię liczb", przecież to też tylko teoria
@zskk: spoko, sam bym wyedytował teraz. Jaszczurki w nowym otoczeniu to jednak przykład dla filtra zewnętrznego, niż spontanicznej mutacji wewnętrznej. A wyżej chodziło mi o to, że mutacje polegają na powieleniu już obecnego kodu DNA i uwydatnieniu informacji, lub odjęciu i stłumieniu, w skrócie. Ja jednak nie rozgraniczałbym tego w ten sposób. Naturalna selekcja to część procesu ewolucji, a nie tylko determinacja przeżywalności. Był pewien eksperyment ze szczepem bakterii, który wyeksponowano na pokarmi nie do strawienia przez ów szczep. Bakterie po n-tym pokoleniu zaczęły pozyskiwać zdolność trawienia, ale nie przez przypadkową mutację (musiałaby być to mutacja ukierunkowana akurat na taki pokarm, w stosunkowo krótkim czasie - bardzo nieprawdopodobne) a przez indukcję odpowiedniej mutacji przez czynnik zewnętrzny. Na poszukiwanie źródła nie mam już siły bo późno ;)
Ateisci twierdza ze religia w szkołach została narzucona, zgadza sie, ( nie do konca, poniewaz mozna zrezygowac z tej lekcji, syn nie uczeszcza) ale TEORIA ewolucji Darwina takze została NARZUCONA w szkołach pub.licznych, biologia jest OBOWIAZKOWA , i od nas zalezy czy uwierzymy ze Bóg nas stworzył, czy ze jestesmy prapra...wnukami małpy Lucy ( niedorzeczne) :))
z fb. Można zamienić "teorię ewolucji" na "teorię liczb", przecież to też tylko teoria
@zskk: kompletnie nie to napisałem. Ewolucja to biologiczny proces, a teoria o selekcji naturalnej to próba wyjaśnienia na jakiej zasadzie działa.
ze jakis osobnik wytworzy sobie nową cechę nie musi byc pod zadnym pozorem spowodowane czynnikami srodowiskowymi - o ile mi wiadomo, to nie ma znanego przypadku by spontaniczna mutacja (wewnętrzna) dała w swoim wyniku dodatkowe cechy (a nie ograniczyła już posiadane, jak np. syndrom Downa). Zresztą Dawkins był pytany o to samo i to potwierdził. Jeśli utożsamiasz ewolucję z wewnętrznymi (spontanicznymi) zmianami, a selekcję naturalną jako osobny proces indukowany czynnikami zewnętrznymi, to jednak to ja powinienem odesłać Ciebie do książek :)
Ateisci twierdza ze religia w szkołach została narzucona, zgadza sie, ( nie do konca, poniewaz mozna zrezygowac z tej lekcji, syn nie uczeszcza) ale TEORIA ewolucji Darwina takze została NARZUCONA w szkołach pub.licznych, biologia jest OBOWIAZKOWA , i od nas zalezy czy uwierzymy ze Bóg nas stworzył, czy ze jestesmy prapra...wnukami małpy Lucy ( niedorzeczne) :))
z fb. Można zamienić "teorię ewolucji" na "teorię liczb", przecież to też tylko teoria
@zskk: bo termin "ewolucja" jest starszy niż Darwin i oryginalnie należał do terminologii wojennej. Dopiero po Darwinie zaczęto używać słowa "ewolucja" by jednym słowem oznaczyć to, o czym Darwin pisał. Jeśli czepiasz się, że w "On The Origin of Species" nie ma wyrazu "evolution" to też zależy od wydania, ale mam nadzieję, że nie chcesz powiedzieć, że Darwin nie pisał o gradualnych, postępujących zmianach w przyrodzie sterowanych przez naturalną sekelcję. Bo te właśnie gradualne, postępujące zmiany to dzisiejsza ewolucja.