
DZIEN 15.
ehh co to był za zjebany dzien xd byłem dzisiaj w robocie tylko ja i muj szefu ctrl+9team leader tak naprawdectrl+0 i bylem w robie 6 godzin i [jak zwykle] nie zrobilem nic, a caly czas musialem byc na kontakcie z szefem - wez mi wyslij to, wez mi kliknij to w konsoli i o rozne takie pierdoly musialem go pytac, ciezko to odczuc przez czat, ale momentami mialem wrażenie że był on wobec mnie oschły... no ja bym sie to na ewno wkuriwl jakby mnie taki szczypior ciagle o pierdoly pytal, z drugiej storny nie moja wina ze nikt kurwa w tej firmie nic nie tlumaczy i o wszystko trzeba si epytac xd szkoda w kazdym razie ze zadengo kodera nie bylo bo bym ich meczyl bez wyrzutiow a tka to szefa musialem no i zawsze jak do szefa pisze to chce dawc jasne sygnaly ze sie staram itd xd i to tez jest meczace no w kazdym razie beznadziejny dzien, jeden task tory robie jest juz 19 dzien w kolumnie "in progress" xD ale to chyba poprzednia laska co mnie wdarżała chyba go tam troche przedwczesnie wrzucila, po tym jak zaczela to robic juz nie pamietam w kazdym razie przejebany task bo trzeba fejkowac rozne specyficzne dane, a pozniej prosic kogos o wygenerowanie faktury i sprawdzic czy jest jak nalezy, z dugiej storny to pozytyw jest taki ze jak juz tego taska skoncze to bede juz obcykany z naliczaniem kosztow w naszym systemie i duzo prosciej bedzie mi sie polapac w kolejnych taksach
a, no i za niedlugo wyplata xD nie moge się doeczkać moich 1539 złotych brutto XDD

@ajdajzler: btw ma ktos moze ominietego paywalla na wyborczej? https://wyborcza.pl/7,175991,26629863,14-zdan-ktorych-oficjalnie-nie-wypowiada-sie-w-korporacji.html przeczyalbym ten tekst bo ciekawi mnie faktycznei co tam moze byc napisane, bo wnioskujac po komentarzach ("Pierwsza rzeczą jaką odkryłem w korporacjach jest swieta zasada: 'Nie ważne czy jest madrze, czy jest głupio, ważne, żeby było miło.'
Ten artykuł dość dobrze te zasadę rozpisuje na składowe.
") to jest tam dobrze opisana moja firma xd tj nie moge zbyt duzo powiedziec, bo jeszcze miesiaca nawet tam nie pracuje, ale jestem ciekaw tej perspektywy i jakbym sobie to na moj grunt mogl odniesc

DZIEN 15.
ehh co to był za zjebany dzien xd byłem dzisiaj w robocie tylko ja i muj szefu ctrl+9team leader tak naprawdectrl+0 i bylem w robie 6 godzin i [jak zwykle] nie zrobilem nic, a caly czas musialem byc na kontakcie z szefem - wez mi wyslij to, wez mi kliknij to w konsoli i o rozne takie pierdoly musialem go pytac, ciezko to odczuc przez czat, ale momentami mialem wrażenie że był on wobec mnie oschły... no ja bym sie to na ewno wkuriwl jakby mnie taki szczypior ciagle o pierdoly pytal, z drugiej storny nie moja wina ze nikt kurwa w tej firmie nic nie tlumaczy i o wszystko trzeba si epytac xd szkoda w kazdym razie ze zadengo kodera nie bylo bo bym ich meczyl bez wyrzutiow a tka to szefa musialem no i zawsze jak do szefa pisze to chce dawc jasne sygnaly ze sie staram itd xd i to tez jest meczace no w kazdym razie beznadziejny dzien, jeden task tory robie jest juz 19 dzien w kolumnie "in progress" xD ale to chyba poprzednia laska co mnie wdarżała chyba go tam troche przedwczesnie wrzucila, po tym jak zaczela to robic juz nie pamietam w kazdym razie przejebany task bo trzeba fejkowac rozne specyficzne dane, a pozniej prosic kogos o wygenerowanie faktury i sprawdzic czy jest jak nalezy, z dugiej storny to pozytyw jest taki ze jak juz tego taska skoncze to bede juz obcykany z naliczaniem kosztow w naszym systemie i duzo prosciej bedzie mi sie polapac w kolejnych taksach
a, no i za niedlugo wyplata xD nie moge się doeczkać moich 1539 złotych brutto XDD

@Pherun: zrobilem se wolne zeby sie zobaczyc z dziewczyna xD jutro ide robic na pana niemca od rana po raz pietnasty...

ogladalem ostatnio na zywo jak nasz kolega ajdazler czy tam ktorys puszczal dzwieki pierdzących zwierząt

DZIEN 14.
aaale dzisiaj duzo zrobilem xdd mialem ogromna motywacje, bo matka nad glowa juz byla gotowa wybuchnac wkurwem ze nie pomagam przy wigilii a ja caly czas cos pisalem i robilem, wiec byla git wymowa [ten lewel opierdalania sie, ze zeby poopierdalac sie w przygotowaniach wigilijnych idziesz opierdalac sie do pracy] ale nie no w robie duzo zrobilem - pierwsze 2h przepisywalem dokumentacje, pozniej przyszedl programista i przez 3 godziny rozkminialem jeden task, ale on jest tak zagmatwany, ze nie dam rady tego teraz zrobi xd ale zazyczylem sobie na poniedzialek wolne i we wtorek dopiero do tego wroce ale spoko, bo jakbym to zrobil szybko, to bym wyczyscil jire z taskow xdd

@Logika: no moi starzy sa juz okolo 50 oboje, ale oganriaja, bo juz siostra byla na zdalnych xd no i tez sobie chodze po domu w czasie pracy normalnie nwm obiad jem itd xd ale w sumie to i tak jestem zaskoczony jak malo mi teraz przeszkadzali
a, no i nawzajem xd

DZIEN 14.
aaale dzisiaj duzo zrobilem xdd mialem ogromna motywacje, bo matka nad glowa juz byla gotowa wybuchnac wkurwem ze nie pomagam przy wigilii a ja caly czas cos pisalem i robilem, wiec byla git wymowa [ten lewel opierdalania sie, ze zeby poopierdalac sie w przygotowaniach wigilijnych idziesz opierdalac sie do pracy] ale nie no w robie duzo zrobilem - pierwsze 2h przepisywalem dokumentacje, pozniej przyszedl programista i przez 3 godziny rozkminialem jeden task, ale on jest tak zagmatwany, ze nie dam rady tego teraz zrobi xd ale zazyczylem sobie na poniedzialek wolne i we wtorek dopiero do tego wroce ale spoko, bo jakbym to zrobil szybko, to bym wyczyscil jire z taskow xdd

DZIEŃ 13.
dzisiaj to już naprawdę trochę przesadziłem xdd byłem 4h w robie, a 30 minut zajął mi poranny standup, później może 15-30 minut właściwe testowanie jednej zmiany, parę wymienionych maili z szefunciem i to by było na tyle xd reszta to leżenie sobie i inne takie.
nawet pod koniec zmiany trochę miałem wyrzuty sumienia i chciałem ruszyc cos z następym taskiem, ale akurat serwer testowy coś nie odpowiadał XD wiec po prostu napisałem do szefa ze nie dziala i poszedlem se wypic kawe.
a jutro tez sobie wpisalem zmiane, bo czemu nie - przynajmniej jak mi matka wyrzuci ze nie pomagam przy przygotowywaniu świąt to jej powiem ze pracowalem xd - ale nikogo prawie nie będzie, wiec opierdalanko v2 wleci sobie elegancko
choć może jutro sobie przysiąde do tych automatow, bo bardzo mi sie to podoba i wielu ciekawych rzeczy mozna sie nauczyc, a grzebiąc tylko troche chyba cos lekko popsulem xd bo wczesniej automaty wyzucaly 3 błędy na 180 testów, a jak zmieniłem webdriver w selenium tak zeby mi tez działał to się zrobiły 4 błędy ;s chciałbym żeby tych błędów nie było (moze po prostu wyjebie te testy ktore sa błędne i elo XD), a pozniej bym dodal jakies wlasne, np nie ma tam zadnych testow do API
no i chcialbym jakos tak skonfigurowac to repo testowe, zeby przyszly pracownik nie musial sie z tym jebac tak jak ja, tylko wpisuje jedna komende w konsoli i samo mu sie to ustawi, wydaje mi sie to byc dosc latwe do zrobienia (jest juz pythonowa biblioteka do automatycznego pobierania webdriverow), a moze przy okazji sie jakiegos makefile'a nauczę czy coś

DZIEŃ 12.
dzisiaj znowu nudy, zrobiłem rano jedno zadanie takie nudne z API (bo sie za duzo cyfr po przecinku wypisywalo ojeju :<), a później to sie rasowo opierdalalem
w sumie to jestem w robocie do 15, ale zapuściłem automat i on od 30 minut juz jakos przeklikuje sie przez strony wszystkie po kolei wiec se siedze i sie nudze xD
szefu mnie wzial dzisiaj na rozmowe na chwile i zapytal jak mi sie pracuje czy mam jakies uwagi lbu cos mi sie nie podoba to mu odrzekłem że wszystko gituwa, ale brak dokumentacji / dobrych instrukcji mocno mnie spowalniaja i nie moge czesto czegos zrobic, bo nie wiem jak i nigdie to nie jest napisane, no to poweidzal ze wie, ze spoko i sie cieszy ze mi sie podoba elo
a i znowu jedno zadanie bylo chujowo od strony biznesowej rozyslone XD wiec napisalem ze to bez sensu szefu powiedzial ze racja no i zobacyzmy co z tym dalej X_d

@kakabix: tak, co do ludzkich standardów pracy nie mam wątpliwości- dostalem sprzet, luzne godziny pracy, brak jakichkolwiek udziwnien. kiedys na różnych rozmowach o prace slyszlaem o odliczaniu przerwy obiadowej albo byciu gotowym na żądanie w soboty xdd u nas z dziwniejszych rzeczy to duzo ludzi ma umowe zlecenie, w tym ja, no ale stąd to wynika ze firma dotknieta przez covid mocno tnke koszta, tez mega malo mi płacą, ale dzieki temu moge pozwolic sobie na studia + praca, a i mysle ze za 3 miesiace poprosze o podwyzke, jesli uda mi sie wdrożyć
no i wiesz, teoretycznie jestem teraz jedyną (a kiedys to byl profesjonalny zespół 4 osob) osobą odpowiedzialną na wylapywanie bugow i kontrole jakości produktu w sumie xD jednak zatrudnienie mnie jest o tyle usprawiedliwione, ze firma jest w covidowej stagnacji i nawet nie wprowadzają nic nowego za bardzo, przez co nawet jak cos omine to tragedii nie będzie.

DZIEŃ 12.
dzisiaj znowu nudy, zrobiłem rano jedno zadanie takie nudne z API (bo sie za duzo cyfr po przecinku wypisywalo ojeju :<), a później to sie rasowo opierdalalem
w sumie to jestem w robocie do 15, ale zapuściłem automat i on od 30 minut juz jakos przeklikuje sie przez strony wszystkie po kolei wiec se siedze i sie nudze xD
szefu mnie wzial dzisiaj na rozmowe na chwile i zapytal jak mi sie pracuje czy mam jakies uwagi lbu cos mi sie nie podoba to mu odrzekłem że wszystko gituwa, ale brak dokumentacji / dobrych instrukcji mocno mnie spowalniaja i nie moge czesto czegos zrobic, bo nie wiem jak i nigdie to nie jest napisane, no to poweidzal ze wie, ze spoko i sie cieszy ze mi sie podoba elo
a i znowu jedno zadanie bylo chujowo od strony biznesowej rozyslone XD wiec napisalem ze to bez sensu szefu powiedzial ze racja no i zobacyzmy co z tym dalej X_d

@kakabix: no właśnie wydaje mi się, że dobrze odnajduje sie w tej pracy, mimo ze zupelnie w niej nic nie robię xD ale naprawde chwale sobie atmosfere wiecznego luzu i brak jakichkolwiek spin.
ostatnio np jak wlasnie napisalem do szefa (tj team leadera konkretniej ale nie chce mi sie uzywac tych korpo-zbitek) że bede robil dokumentacje i zrobie ja na google docsie, to on mi odpisal zebym zrobil to od razu na Confluence, żeby było gotowe dla przyszych pracownikow, a ja mu powiedzialem ze wolę robić na docsie i bez dyskusji się zgodził xD
ja nie wiem co to za polityka, może oni uważają, że płacą mi tak mało, że nie mogą ode mnie za wiele wymagać, a może po prostu studia-zapierdol tak skrzywiły mi banie, że z automatu zapierdalam 3x więcej niz wszyscy

DZIEŃ 12.
dzisiaj znowu nudy, zrobiłem rano jedno zadanie takie nudne z API (bo sie za duzo cyfr po przecinku wypisywalo ojeju :<), a później to sie rasowo opierdalalem
w sumie to jestem w robocie do 15, ale zapuściłem automat i on od 30 minut juz jakos przeklikuje sie przez strony wszystkie po kolei wiec se siedze i sie nudze xD
szefu mnie wzial dzisiaj na rozmowe na chwile i zapytal jak mi sie pracuje czy mam jakies uwagi lbu cos mi sie nie podoba to mu odrzekłem że wszystko gituwa, ale brak dokumentacji / dobrych instrukcji mocno mnie spowalniaja i nie moge czesto czegos zrobic, bo nie wiem jak i nigdie to nie jest napisane, no to poweidzal ze wie, ze spoko i sie cieszy ze mi sie podoba elo
a i znowu jedno zadanie bylo chujowo od strony biznesowej rozyslone XD wiec napisalem ze to bez sensu szefu powiedzial ze racja no i zobacyzmy co z tym dalej X_d

@ajdajzler: nie no nawet jestem chetny isc jutro do roby zeby te automaty poklepać, ale jednak taką nocke to bym se przywalil na chillu choc w sumie i tka nei mam co robic