Ja to akurat byłem biedakiem i zawsze miałem Sony Ericsson y jakieś Siemensy. Pierwsza nokia jaką miałem to 3410 po dziadku jak mi się rozjebał jakiś guwnofon, potem jeszcze miałem 5130 xpressnmusic co mi ja ukradli, 6220 albo 6230 już nie pamiętam ale akurat chyba najlepiej wspominam, miała bardzo wygodne klawisze, a potem jeszcze chujowa lumie 520 xd
@Deykun: w telefonie miały trochę więcej sensu, ale i tak, straszliwie taki zamknięty się wydawał (albo w sumie był, bo nikt nie chciał pisać na to apek xD) ten system
Fun fact 5:
Nokia 5510 (3310 z klawiaturą po bokach) ma praktycznie ten sam soft co 3310, ale ma jacka i może odpalać mp3. Nokia 3310 nie miała nawet dzwonków polifonicznych. 64MB pamięci dawało z 10 mp3.
Fun fact 6:
Hasło reklamowe Nokii 5510 to "Looks Weird, Sounds Great".
Fun fact 5:
Nokia 5510 (3310 z klawiaturą po bokach) ma praktycznie ten sam soft co 3310, ale ma jacka i może odpalać mp3. Nokia 3310 nie miała nawet dzwonków polifonicznych. 64MB pamięci dawało z 10 mp3.
Fun fact 6:
Hasło reklamowe Nokii 5510 to "Looks Weird, Sounds Great".
@Deykun: pamiętam jak w podstawówce się niektórzy wozili z Nokią ngage (taki sam format jak 5510, tylko że miała głośnik i mikrofon na brzegu, więc wyglądało to w chuj głupio jak rozmawiali przez telefon xd)
Fun fact 7:
Nokia 3310 odbiera smsy w 2G ale jest coś nie tak z potwierdzeniami, bo dostaje tego samego smsa po 10 razy przez cały dzień, a skrzynka się zatyka gdzieś przy 20 i nie ma skasuj wszystkie.
Kocham SVG, jeszcze żeby to miało lepszą składnię, lepsze rozdzielenie definicji obiektu od jego użycia i lepsze kaskadowanie atrybutów (teraz niektóre się propagują w dół drzewa, a niektóre nie, wkurwia mnie to), to byłoby ideolo.
@Deykun: zastanawiałem się nad tym czy nie robić tego na canvasie, ale uznałem, że nie mam siły ani czasu się użerać z tym API, a SVG w sumie można traktować normalnie jako komponenty reactowe i normalnie reagują na zmiany stanu, więc nie muszę jeszcze się osobno renderowaniem manualnym przejmować. Obawiałem się czy wydajnościowo będzie ok, ale to też w sumie przecież nie trzeba wyświetlać całego grida tylko to co widać, więc w sumie spox.
Ale teraz znowu zasiadłem do tego pomysłu na preprocesor SVG z poprawionymi rzeczami które wymieniłem. Mam wielkie plany, oprócz tłumaczenia na SVG to jeszcze osobna funkcja enderowania tego bezpośrednio + bindingi w wasm i do pajtona.
Za 20 lat wykupi mnie Google albo inna zbrodnicza organizacja i będę milionerem szybciej niż żółtak
Kocham SVG, jeszcze żeby to miało lepszą składnię, lepsze rozdzielenie definicji obiektu od jego użycia i lepsze kaskadowanie atrybutów (teraz niektóre się propagują w dół drzewa, a niektóre nie, wkurwia mnie to), to byłoby ideolo.
@Deykun: a tak serio, to może spojrzę jako point of reference jak sam nic nie wymyślę, ale w zasadzie po to robię sobie programiki dla siebie, żeby samemu rozwiązywać, a nie czekać na gotowe xd libki to ja mam w robocie
Kocham SVG, jeszcze żeby to miało lepszą składnię, lepsze rozdzielenie definicji obiektu od jego użycia i lepsze kaskadowanie atrybutów (teraz niektóre się propagują w dół drzewa, a niektóre nie, wkurwia mnie to), to byłoby ideolo.
pewnie Ciebie nie dotknie
@Deykun: ta? potrzymaj mi moją sojową latte
od Eclipsa.
a to jednak nie, nienawidzę jebanego eclipsa XD
Kocham SVG, jeszcze żeby to miało lepszą składnię, lepsze rozdzielenie definicji obiektu od jego użycia i lepsze kaskadowanie atrybutów (teraz niektóre się propagują w dół drzewa, a niektóre nie, wkurwia mnie to), to byłoby ideolo.
@Deykun: no ja właśnie sobie zacząłem hobystycznie robić taki jakiś symulator logiczny
https://i.imgur.com/LT0q74T.gif
na razie w powijakach, bo dopiero wczoraj wieczorkiem zacząłem xd
@Deykun: ja wiem, że brzmię jak ktoś tego pokroju xD ale naprawdę, za KAŻDYM razem jak jestem zmuszony użyć windowsa do czegoś, to za KAŻDYM razem dostaję na mordę jakimś ultrakretyńskim problemem, że windows nie może, bo kurwa coś xD nie jestem w stanie pojąć jak ludzie są w stanie z tego korzystać na co dzień bez popadania w ostry alkoholizm
@Deykun: raz posmakujesz vima to już z niego nie wychodzisz, tyle powiem, i to wcale nie dlatego że nie wiem jak