
Dziś o gorączce grypowej, późnej godzinie nocnej wsiadłem do ostatniego metra i przegapiłem stację przesiadkową. Nie mogąc się już wrócić na poprzednią, wypełzłem na powierzchnię i przy drugiej przesiadce na Tottenham, gdzie doszło niegdyś do zamieszek, zbłądziłem nieco szukając przystanku. Mijałem bandy zakapturzonych miejscowych, zostałem niemal przejechany przez autobus (nagminne w tym mieście nie używanie migaczy...) i bałem się użyć telefonu aż w końcu znalazłem szukane miejsce po jeszcze ciemniejszej stronie okolicy, gdzie kierowca postanowił mi zamknąć drzwi przed nosem i zostawić do przyjazdu następnego.
Gdy wydobrzeje, drukuje mapy awaryjnych tras, wsadzam w coś sztywnego i do torby na stałe. W stresie to jeszcze, ale w stresie i chorobie lepiej użyć czegoś tradycyjnego.

@akerro: Wyjmuję go z kieszeni, trzęsą mi się ręce ze strachu. Telefon upada na chodnik. Nierytmicznie odbija się i podskakuje w kierunku rynsztoka. Wpada do kratki ściekowej.
Where is YOUR god now?

Dziś o gorączce grypowej, późnej godzinie nocnej wsiadłem do ostatniego metra i przegapiłem stację przesiadkową. Nie mogąc się już wrócić na poprzednią, wypełzłem na powierzchnię i przy drugiej przesiadce na Tottenham, gdzie doszło niegdyś do zamieszek, zbłądziłem nieco szukając przystanku. Mijałem bandy zakapturzonych miejscowych, zostałem niemal przejechany przez autobus (nagminne w tym mieście nie używanie migaczy...) i bałem się użyć telefonu aż w końcu znalazłem szukane miejsce po jeszcze ciemniejszej stronie okolicy, gdzie kierowca postanowił mi zamknąć drzwi przed nosem i zostawić do przyjazdu następnego.
Gdy wydobrzeje, drukuje mapy awaryjnych tras, wsadzam w coś sztywnego i do torby na stałe. W stresie to jeszcze, ale w stresie i chorobie lepiej użyć czegoś tradycyjnego.

@akerro: Dupka piecze purystę akerreła widzę. Publikuję wtedy, kiedy mi się spodoba, po godzinie, po której miną pełne 24h od wypalenia ostatniego fajka. A ponieważ mam zapas czasowy, mogę sobie dowolnie żonglować czasem publikacji. So shut up, because fuck you. Again.

@zryty_beret: w 'ranking quizowiczów' wkradł się błąd - zagadkę 89 odgadła @newinuto a nie @Avaria.
Myślę że nie najgorszym pomysłem była by zmiana zasad na premiujące dodawanie zagadek np +1 za samo odgadnięcie, +3 za odgadnięcie i zadanie nowej zagadki

@lobotomius: Ranking poprawiłem. Co do zmiany punktacji, to nie wiem czy to taki dobry pomysł, jak widać sporo ludzi ma teraz problem z czasem i wyszukiwaniem screenów do zagadek, więc automatycznie są "dyskryminowaną mniejszością" w tym systemie liczenia.

Świat zwariował. W Żabce zrobili promocję, która opłaca się klientowi i nie wymusza zakupu hurtowych ilości.
Pokaż ukrytą treść Coca Cola Zero 2l za 3,99zł.
@Kuraito: Do usranej śmierci. Chińskie bajki są jak rak - możesz je zaleczyć, ale nigdy nie wiesz, czy nie będzie nawrotu.

Świat zwariował. W Żabce zrobili promocję, która opłaca się klientowi i nie wymusza zakupu hurtowych ilości.
Pokaż ukrytą treść Coca Cola Zero 2l za 3,99zł.
Nigdy nie kupię żadnego sprzętu od Apple'a.
Nigdy nie założę konta na Facebooku.

@shish: Wejdź, skasuj wszystko, wyślij do wykładowców maila (z tego adresu grupowego), że są niemili, że jest za mało terminów i w ogóle że domagacie się przełożenia kolokwiów. Nie podpisuj się, zrób trochę błędów ortograficznych. No i tego maila już nie kasuj, niech zobaczą. Nie zmieniaj hasła.
Potem będzie płacz i zgrzytanie zębów.

Nigdy nie kupię żadnego sprzętu od Apple'a.
Nigdy nie założę konta na Facebooku.

@shish: Lać po mordzie i patrzeć, czy równo puchnie. A potem przypomnieć im, że istnieje usługa zwana pocztą elektroniczną, że istnieją grupy mailingowe i wiele innych form kontaktu. Ja dla zasady ograniczam się do maila i telefonu (w tym SMS-ów). IRC dla rozrywki i odprężenia :)