zryty_beret
g/strimoidproblems

Wpisy umarły. Dzień w pełni, a od ponad 12h nic się tu nie dzieje. Tylko niżej jakieś psy, dziki, zające czy koty w czapkach. Normalnie strimoid niczym zoo.

zryty_beret

@szarak: no tak, jeszcze mnie tylko obrazić trzeba było.

@akerro: Przecież Ciebie w ogóle nie trzeba obrażać. Sam fakt Twojego istnienia jest obrazą dla rodzaju ludzkiego, co za tym idzie dla Ciebie również. Proste i skuteczne.

Kuraito
g/muzyka

A więc to jest ten słynny shoegaze.
Śliczny. :3

zryty_beret

@Kuraito: Zacznij od klasyki http://www.youtube.com/watch?v=GkXLcRF5V5Y

zryty_beret
g/NiePale

D5, 75zł (za wczoraj)

zryty_beret

@akerro: Widać myślenie nie jest Twoją najmocniejszą stroną.

zryty_beret
g/Oswiadczenie

Każdy, kto Fallouta 3 od Bethesdy nazywa Falloutem, kto uważa, że należy on do kanonu, jest podczłowiekiem rasy brahmin.

zryty_beret

@wysuszony: Wiesz, że w Obsidian Entertainment pracują obecnie nad grą co zwie się Pillars of Eternity? No to nie zadawaj głupich pytań ;)

zryty_beret
g/Oswiadczenie

Każdy, kto Fallouta 3 od Bethesdy nazywa Falloutem, kto uważa, że należy on do kanonu, jest podczłowiekiem rasy brahmin.

zryty_beret

@shish: Za New Vegas odpowiadali ludzie z Obsidian Entertainment, więc ci sami co za dwójkę (w tym Chris Avellone!). Klimat nawet utrzymali, ale niestety silnika od Bethesdy i systemu rozgrywki nic już nie jest w stanie uratować...

Zian
g/Oswiadczenie

Dziś o gorączce grypowej, późnej godzinie nocnej wsiadłem do ostatniego metra i przegapiłem stację przesiadkową. Nie mogąc się już wrócić na poprzednią, wypełzłem na powierzchnię i przy drugiej przesiadce na Tottenham, gdzie doszło niegdyś do zamieszek, zbłądziłem nieco szukając przystanku. Mijałem bandy zakapturzonych miejscowych, zostałem niemal przejechany przez autobus (nagminne w tym mieście nie używanie migaczy...) i bałem się użyć telefonu aż w końcu znalazłem szukane miejsce po jeszcze ciemniejszej stronie okolicy, gdzie kierowca postanowił mi zamknąć drzwi przed nosem i zostawić do przyjazdu następnego.

Gdy wydobrzeje, drukuje mapy awaryjnych tras, wsadzam w coś sztywnego i do torby na stałe. W stresie to jeszcze, ale w stresie i chorobie lepiej użyć czegoś tradycyjnego.

zryty_beret

@akerro: Oczywiście, synku, masz rację, ty zawsze masz rację...

Zian
g/Oswiadczenie

Dziś o gorączce grypowej, późnej godzinie nocnej wsiadłem do ostatniego metra i przegapiłem stację przesiadkową. Nie mogąc się już wrócić na poprzednią, wypełzłem na powierzchnię i przy drugiej przesiadce na Tottenham, gdzie doszło niegdyś do zamieszek, zbłądziłem nieco szukając przystanku. Mijałem bandy zakapturzonych miejscowych, zostałem niemal przejechany przez autobus (nagminne w tym mieście nie używanie migaczy...) i bałem się użyć telefonu aż w końcu znalazłem szukane miejsce po jeszcze ciemniejszej stronie okolicy, gdzie kierowca postanowił mi zamknąć drzwi przed nosem i zostawić do przyjazdu następnego.

Gdy wydobrzeje, drukuje mapy awaryjnych tras, wsadzam w coś sztywnego i do torby na stałe. W stresie to jeszcze, ale w stresie i chorobie lepiej użyć czegoś tradycyjnego.

zryty_beret

@akerro: Przestań się mienić moim bożkiem, edukacyjny emigrancie, moje wymówki są lepsze niż Twoje odpowiedzi.

Zian
g/Oswiadczenie

Dziś o gorączce grypowej, późnej godzinie nocnej wsiadłem do ostatniego metra i przegapiłem stację przesiadkową. Nie mogąc się już wrócić na poprzednią, wypełzłem na powierzchnię i przy drugiej przesiadce na Tottenham, gdzie doszło niegdyś do zamieszek, zbłądziłem nieco szukając przystanku. Mijałem bandy zakapturzonych miejscowych, zostałem niemal przejechany przez autobus (nagminne w tym mieście nie używanie migaczy...) i bałem się użyć telefonu aż w końcu znalazłem szukane miejsce po jeszcze ciemniejszej stronie okolicy, gdzie kierowca postanowił mi zamknąć drzwi przed nosem i zostawić do przyjazdu następnego.

Gdy wydobrzeje, drukuje mapy awaryjnych tras, wsadzam w coś sztywnego i do torby na stałe. W stresie to jeszcze, ale w stresie i chorobie lepiej użyć czegoś tradycyjnego.

zryty_beret

@akerro: Wyjmuję go z kieszeni, trzęsą mi się ręce ze strachu. Telefon upada na chodnik. Nierytmicznie odbija się i podskakuje w kierunku rynsztoka. Wpada do kratki ściekowej.

Where is YOUR god now?

Zian
g/Oswiadczenie

Dziś o gorączce grypowej, późnej godzinie nocnej wsiadłem do ostatniego metra i przegapiłem stację przesiadkową. Nie mogąc się już wrócić na poprzednią, wypełzłem na powierzchnię i przy drugiej przesiadce na Tottenham, gdzie doszło niegdyś do zamieszek, zbłądziłem nieco szukając przystanku. Mijałem bandy zakapturzonych miejscowych, zostałem niemal przejechany przez autobus (nagminne w tym mieście nie używanie migaczy...) i bałem się użyć telefonu aż w końcu znalazłem szukane miejsce po jeszcze ciemniejszej stronie okolicy, gdzie kierowca postanowił mi zamknąć drzwi przed nosem i zostawić do przyjazdu następnego.

Gdy wydobrzeje, drukuje mapy awaryjnych tras, wsadzam w coś sztywnego i do torby na stałe. W stresie to jeszcze, ale w stresie i chorobie lepiej użyć czegoś tradycyjnego.

zryty_beret

@akerro: Słuchawki zajebali. Bang! where is your god now?

zryty_beret
g/NiePale

D4, 60zł

zryty_beret

@akerro: Dupka piecze purystę akerreła widzę. Publikuję wtedy, kiedy mi się spodoba, po godzinie, po której miną pełne 24h od wypalenia ostatniego fajka. A ponieważ mam zapas czasowy, mogę sobie dowolnie żonglować czasem publikacji. So shut up, because fuck you. Again.

courso
g/playstation

@akerro grasz na playstation?

zryty_beret

@akerro: @courso: http://theunsanity.files.wordpress.com/2014/04/gloriouspc.jpg

zryty_beret
g/NiePale

D2, 30zł (za wczoraj)

zryty_beret

@M-soft: Jest dużo ciężej. Mam porównanie, wiem o czym mówię...

zryty_beret
g/NiePale

D3, 45zł

zryty_beret

@akerro: Minęły kolejne pełne 24h. So shut up because fuck you.

courso
g/playstation

Ktos cos? ma playstation? gra online? jakas liga?

zryty_beret

@courso: get a life, bro

zryty_beret
g/NiePale

D2, 30zł (za wczoraj)

zryty_beret

@M-soft: Jadę na desmoxanie (tabex to praktycznie to samo) i szok jest minimalny.