swojego Ojca nie widziałem właściwie nigdy
on też nigdy nie był w Warszawie
więc jakaś tam więź jest
o mamie mi mówił
"to była Yoko Ono tylko że po dobremu"
łącz i rządź mamo
też podobno nie żyje
raz mi nuciła melodię która jest do dziś w sercu
dziwny dzwon
wybrzmiewa "on"
aż ktoś zmienił ton
jak w tej piosence
albo inaczej dźwięczne
nudzi mnie fioletowe
już nowe inspiracje
dostajesz niebieskie
Powiem wam, że dużą radość sprawia mi ten projekt mikrokomputera. Na laborkach z elektroniki na studiach to siedziałem i tępo się patrzyłem jak koledzy z grupy odwalają całą robotę i tak siedziałem i nic nie kumałem. Na egzaminie to jakieś multipleksery iksy dupiksy. A teraz siedzę sobie nad czymś konkretnym i rozwiązania same mi przychodzą do głowy.
Przykładowo, zamówiłem sobie w końcu ten RAM i przygotowuję się zawczasu wykonując układ uploadujący program do tego RAMu. Mój STM32 ma za mało wyjść, żeby zmieścić jednocześnie szynę adresową, szynę danych i jescze jakieś wyjścia kontrolujące. Mógłbym wziąć jakiś potężniejszy mikrokontroler z większą liczbą wyjść, ale zamiast tego wylutowałem sobie z zajebanych z roboty przejściówek do ekranów LCD kilka rejestrów przesuwnych i teraz jednym pinem ustawiam sobie 8 bitów naraz.
Wcześniej wiedziałem o istnieniu takich rejestrów, ale się zastanawiałem na chuj komu to potrzebne. Zresztą tak myślałem o wszystkim, co się zawiera pod pojęciem "glue logic". Myślałem sobie, że wystarczy użyć potężniejszego MCU xD i tyle, na chuj komu bramki logiczne. Teraz w praktyce się okazuje, że są całkiem użyteczne.
Druga rzecz - te kości RAM są 32 kiB. Zaadresować mogę dwa razy więcej, więc uzyję dwóch. Ostatni bit adresu wybiera, która kość zostanie użyta, ale do tego potrzebuję bramek AND i NOT. NOTy są na co drugiej płytce, więc z tym nie ma problemu, ale nie mam ANDów. Żaden problem, użyję analog switcha ze starego odtwarzacza VHS (był w pawlaczu w mieszkaniu, podejrzewam, że landlord nawet nie wie o tym, że ten odtwarzacz kiedykolwiek istniał, w środku była kaseta z nagranym z TV świadkiem mimo woli). Analog switch działa tak, że jest wejście, wyjście i pin sterujący, czy wejście ma wyjść na wyjście. Czyli w sumie taki AND, tylko potrafiący przekazywać sygnał analogowy, ale nie przeszkadza to w przesyłaniu sygnału cyfrowego :))))))
I tak sobie myślę, że gdyby na studiach zamiast nudnych suchych faktów był taki projekt, że robimy przez semestr np. właśnie taki komputer, no to kurwa bym tak wtedy nie siedział jak te widły w gnoju i coś bym z tego wyniósł.
@sens: ja teraz na studiach mam projekt ze testujemy w grupie jakiś open sopurce i mamy na koniec roku zdać raport z testowania, jakies unit testy napisać itd też mega się tym jaram, bo tym razem coś kurwa komukolwiek pożytecznego xD a nie kolejna apka do ważenia pokemonów
tylko trochę mnie grupa wkuriwa, bo ja przeciez jestem testerem od roku i oni to wiedzą ale mają w dupie to xd i mowie im weźmy apke webową bedzie najprosciej to te zjeby wybrały se androida xd a to bez sensu bo przecież androidy to się testuje przede wszystkim na roznych sprzętach, no i automatów w jakims selenium też się tak szybko nie naklepie jak dla weba. a poza tym wiem juz jak web sie testuje to by najszybciej było nam odjebać i wiem jakie błędy można popełnić.
oni jeszcze se Signala do testowania wybrali xdd jak tam przecież buga nie znajdziemy prawie żadnego, bo to apka prosta do bólu a rozwijana przez dziesiątki jak nie setki programistow. ja mowie zeby lichess wziąć bo to w chuj duży projekt i na pewno w chuyj bugow siue znajdzie
znam ja ich wszystkich serca
z przestrzeni mglistej w uczucia
kto się przyznał bez bicia
historyk bez kobierca
to nawet nie o nim
nawet jak nas nie było
baliśmy się światła
w kojcach
w potrzebach swoich żywo
nie dostrzegamy końca
czary koniec obawy
zanim ktoś da zielony sygnał
na projekt widmo
raz-dwa razy nie wyszło
trzy jednak błysło
piosenka korytarzowa z nowego filmu
"and there she is
my Namesis
między nami uśmiech
jedno oblicze pociech"
wypijmy za błędy
Marek rzucił się na miecz
Napoleon skrycie też
obaj mieli coś w głowie
by zostawić nieśmiertelność po sobie
i tak było od dawna co wam wyjaśniam
Syn czy się w Ojca wdał
ocalił lecz nie sam
czasem rozdziobią nas Eony
czasem ktoś wsadzi klucz w drewniane kłody