Nowa wersja może wystartować w przyszłym tygodniu. Funkcje które powrócą: wpisy, jawność głosów i myślimy jeszcze nad lewym menu. Dodatkowo wiele innych usprawnień. Wolność wypowiedzi jak dawniej. Wszystkie strimy w ręce dawnych moderatorów.
Seba go home, you're fucked up.
Tak sobie czytam wypowiedź seby na r/Strims ಥ⌣ಥ:
Myślę że reaktywacja Strimsa jest bezcenna. W międzyczasie prosimy o zgłaszanie się osób zainteresowanych w tym wątku reaktywacją prawdziwego Strimsa z najlepszymi funkcjami i poważną administracją, chcemy do jutra oszacować zainteresowanie przed AMA
To są kurwa jakieś jaja seba.... ლಠ益ಠ)ლ
@scyth: Nie no, przecież seba miał jakichś swoich przydupasów. Maveta i tego jeszcze jednego typa, który załatwił mi bana, bo usunąłem mu piosenkę Queenu ze strimu o muzyce
Czy ktoś oglądał film pt. Stalker, z 1979 roku? Chciałbym porozmawiać o koncepcji spełniacza życzeń z kimś kto ogarnia ten film. Chodzi mi konkretnie o nie możność i istnienia takiej rzeczy z uwagi na możliwość tego że ktoś sformułuje życzenie by spełniacz był testem/pętlą logiczną, której działanie jest determinowane poprzez życzenie człowieka. Ponadto wystarczy jeden człowiek który zażyczy sobie by on nigdy nie istniał.
Chyba ten problem poznawczy/filozoficzny nazywa się paradoksem fontanny młodości, z tego co pamiętam,. :D
@occulkot: Tarkowskiemu nic broń borze nie zarzucam, tylko jak każde koinkretne dzieło można je sensownie odczytywać i interpretować na bardzo wiele sposobów.
Nie neguję twojego sposoby rozumienia, ale uważam że jesteś takim samym romantykiem jak stalker, bo też mnie nie przekonales do wiary w Twój sposób rozumienia i postrzegania tego o czym rozmawiamy ;D
Jak wyłączyć jakoś prosto szybko i bezboleśnie obsługę Skydrive/Onedrive w Windows 8.1? Bo nie potrzebuję tego, a i tak coś mi tam w trayu dynda.
@lothar1410: Serio? :D Klikasz Start -> zaczynasz wpisywać Uninstall, powinna wyskoczyć opcja menadżera usuwania programów. A tak poważnie, pomyśl nad przywróceniem dawnych funkcjonalności:
albo jedne z tych: http://alternativeto.net/software/classicshell/
To co zrobił MS w palę się nie mieści.
@Miljarter: ja ich porzuce nawet dla drozszego, tylko dlatego ze 5 lat temu reklamowali sie "darmowym kontem z darmową kartą" teraz sciągają kase za karte, ktorej rzadko uzywam do placenia (tylko bankomaty). myslalem w ogole sie wynieść do jakiegoś skrilla np
@zskk: Na chwilę obecną Sync jest godny polecenia, chociaż nie zdziwię się jeśli wprowadzą jakieś opłaty niedługo. Myślę też że przez rebranding będzie można załatwić więcej rzeczy poza internetem.
Kiedy ja uciekałem z mBanku wybrałem IdeaBank - ale mnie wkurwili i straciłem 800 zł - przez swoją głupotę
Wydaje mi się w BZWBK coś ciekawego by się wybrało, podobno deutsche bank ma jakieś darmowe.
Gdybyś decydował się na sync to oni mają program rekomendancyjny, może ktoś znajomy ma konto, wpadnie mu 50 zł. W razie czego ja chętnie wyślę zaproszenie
Czy mógłby ktoś prosto przybliżyć śmiertelnikowi używającego win XP istotne różnice między XP, 7 i 8.1? Jak mocno zmieniony interfejs, czy da się go prosto upodobnić do XP, jak z działaniem programów, jak ze szpiegowaniem przez M$ i innych, ew. którą wersję brać do domu/małej firmy (home/ professonal itp)?
Postawię sobie również jakiegoś Linuxa lub BSD w celu sprawdzenia z jak wielu rzeczy musiałbym zrezygnować aby całkiem porzucić M$...
@Karramba: nie wiem, gdzie doszukałeś się u mnie tej "wiedzy" nt. tego, jak powinieneś wybierać sobie system czy czego powinieneś oczekiwać od jego interfejsu.
nie wiem, gdzie doszukałeś się u mnie tej "wiedzy" nt. tego, jak powinieneś wybierać sobie system czy czego powinieneś oczekiwać od jego interfejsu.
np:
Tylko skąd możesz wiedzieć, czy rozwiązania, których nie ma w XP, a są np. w 7 nie spełnią lepiej twoich oczekiwań?
Moim oczekiwaniem jest aby te rozwiązani były podobne do tego z XP. Taka moja fanaberia. Koniec. Kropka.
@GeraltRedhammer: Post ścisły obowiązuje popielec i wielki piątek. W wielką sobotę, tylko niektórzy uważają, że taka jest tradycja i zachowują post (ale spotkałem się z tym, że już nie-ścisły). Post nie-ścisły obowiązuje w każdy piątek w roku (nadal, jeszcze nikt go nie zniósł, poza przykładem Australii, który przytaczałem wyżej).
Co do liturgii Wigilii Paschalnej, czyli wielkiej soboty - są opcje na mszę i procesję rezurekcyjną wieczorem, w nocy, w dzień... Wszystko jest w Mszale Rzymskim, reformy soborowe dopuszczają takie roszady. Zresztą, w większości polskich parafii wygląda to tak: Wigilia Paschalna w wielką sobotę wieczorem, już rozbrzmiewa Exsultet i głosimy zmartwychwstanie, siup Najświętszy Sakrament z powrotem do grobu, Chrystus już co prawda zmartwychwstał, ale niech jeszcze trochę w grobie pobędzie, rezurekcja rano znowu od grobu. Uwielbiam logikę liturgiczną ;)
Oglądałem ostatnio dwa filmy o rozszczepieniu osobowości "Sybil" 1976 oraz 2006 roku. Na kolana nie powaliły (w dodatku nie wierzę że to schorzenie naprawdę istnieje) ale chętnie zobaczyłbym osobę z takimi zaburzeniami w akcji.
@gav @Paradygmat: Może podyskutujecie ze sobą? Powinniście się zgadzać w wielu tematach :)
Paczkomat. 20:00, sms i mail o paczce czekającej na odbiór. Idę do paczkomatu o 24, ekran logowania do windows... dzwonię na infolinię:
- Pana paczki już tam nie ma, w nocy będzie wymieniany paczkomat na nowy, lepszy.
... super, mam wrócić rano
Wracam rano, paczkomat ten sam i wyświetla ten sam ekran logowania windows... hasła nie znam, więc dzwonię.
- Nooo... paczkomat ten sam, ale mogę się na niego zalogować i wydać paczkę.
Świetnie, szkoda, że nie wczoraj w nocy, ale biorę i to.
... pusta skrytka. I jeszcze dostałem potwierdzenie odebrania paczki :>
Pokaż ukrytą treśćna plus, że chociaż 2x dodzwoniłem się na infolinię od razu :>
skarpety do sandałów znowu modne. xd
http://images.thesartorialist.com/thumbnails/2014/03/1914socks2531webBW2.jpg
@borysses: No a nie? ;) Gdybyś miał wehikuł czasu i przenosił się o 50 lat w różne czasy, to jakikolwiek ubiór byś nie wybrał, który nie był okej w tych czasach, byłbyś ubiorowym wariatem.
edit aaa tak przepraszam to do @wysuszony jakoś się mi źle kliknęło ;(
Przyjemnego dnia dla wszystkich :) https://scontent-b-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/l/t1.0-9/q72/s480x480/1510476_10152039563573951_6837832856305660490_n.jpg
@lothar1410: https://strimoid.pl/new :P ewentualnie poczytaj dzisiejsze wpisy. Jakiś chyba specjalny dzień dzisiaj... Aaaa! I epicka gównoburza z wypokie... Dalej nie wiem o co kaman, ale ludzie co tam biorą udział, to niezłe agregaty.
@shish: nie interesuje mnie zbytnio kłótnia dwóch nolifów i sztuczne afery. :p Już lepszy Hadron bo przynajmniej szczery.
Tak czasem czytam Wpisy, to się zastanawiam czy tym wszystkim pseudośmieszkom, ruscy czasem za pisanie, wstawianie głupot i ogólną antypolską propagandę, nie płacą?
@shish: ale producent tego nieszczęsnego telewizora nie może wymusić na kliencie oglądanie na nim wartościowych rzeczy zamiast otępiających umysł pierdół. Tak samo jak dostawca internetu nie może zablokować lolkotów i zostawić tylko dobre kursy on-line i wikipedię. To już wybór indywidualny i technologia nie jest tu winna. Wracając do głodującego świata, to nie brak jedzenia jest problemem, a generalna nędza ekonomiczna. Produkcja jedzenia nic tu nie da. Po prostu nie da się na tak masową skalę produkować jedzenie, by je potem oddać - nie raz, nie dwa, nie przez 10 lat a stale, i nie żądając pieniędzy, których i tak nie ma. Klasyczna wędka i ryba. Sama Japonia jedzeniem, które u nich jest wyrzucane mogłaby wykarmić z pół Afryki, tylko kto tej Afryce to jedzenie zawiezie ? A świat dalej się kręci i rozwija i nie ma żadnych spisków przeciwko głodującym, czy chorym na AIDS. Po prostu rozwiązanie tych problemów nie jest tak łatwe, jak Ci się wydaje. Rzucenie kilku haseł jak powyższe Hydroponika i Aeroponika nic w praktyce nie znaczy, bo to nie tu leży przyczyna akurat tego problemu.
@_lechu_: Tak jak mówisz samo nakarmienie głodnych też nic nie da, trzeba im dać cel i narzędzia do jego wykonywania (o tym mówię cały czas...).
Spisków (jak nwo, czy inne chuj wie co) raczej nie ma, ale wątpię, żeby ludziom na szczytach zależało na zmianie stanu rzeczy i zależności, nie sądzisz?
Pieniądze, tak jak ekonomia, to twór ludzki i sztuczny, nie mający odzwierciedlenia w żadnej gałęzi stworzenia (że tak religijnie powiem).Moim zdaniem świat się nie rozwija, a drepcze w miejscu. <- trochę na wyrost i trochę za późno, żebym dobrze się rozwinął.
Po prostu rozwiązanie tych problemów nie jest tak łatwe, jak Ci się wydaje
Nie twierdziłem, że jest łatwe, ale więcej ogólnej chęci i byłoby zwyczajnie łatwiejsze. No, ale jak mają się znaleźć chęci dla bycia altruistą, jeżeli jest hajs do zarobienia, albo władza do zdobycia?
Z resztą jak już powiedziałem jebał to pies. Człowiek nawet mając pod nosem utopię może chcieć walczyć o prawo do bycia nieszczęśliwym. Ot paradoks.