@sens: tam są dwa highlighty: kłótnia o aborcja w biurze oraz dwight który kupił tej korpo lasce trylogie sienkiewicza XD nie jest tak ≥źle jak mogłoby być, ale nie jest też dobrze imo, jakby mieli wieksza swobode, to mysle ze w sezonie 2 moglbiy dobrze to rozwinac
hehe, pierwszy miesiąc, w którym mogę się cieszyć podwyżeczką :3333
Pokaż ukrytą treśćtakiego wała, bo mam 1000 zł niedopłaty za prąd za ten rok :DDD
Pokaż ukrytą treśćjebać kurwa to życie w tym kraju jprdl
@sens: a propos niedoplaty za prad
mam teraz chate grszana na prad i place 200 zl na msc prognozy za prąd na pol ze wspollokatorem i jak mnie to wkuriwa ze on ma to w dupie >.< on wlasnie NIE WIE albo NIE MA SWIADOMOSCI albo NIE CHCE WIEDZIEC ze sza ten prad nam prszyjdzie ogromne wyrownanie wlasnie jakos na dniach... zostawia wlaczone grzalki pieca w randomowych momentach, nie wspominajac o takich pierdolach jak wylaczanie swiatla czy wyjmowanie ladowarki z kontaktu jak nie ładuje, no to sa groszse. ale jak typ kruwa wlacza grzanie w moim pokoju bo mu sie nie chce pstryknac jednego guzika w momencie jak mnie nie ma na chacie to mi sie noz otwiera w kieszenie PO CHUJ DEBILU WLACZACZASZ GRZANIE W PUSTYM POKOJIU!!Pokaż ukrytą treść kurwa
jakie jest waszym zdaniem najlepsze wykonanie "live"??? moim zdaniem to wykonanie boring angel autorstwa oneohtrix point never w wykonaniu oneohtrix point never... https://youtu.be/nKBrYZ6lKsg?t=2256
@strimsVEVO: koncewrtówki SOPHIE, chociaz no w sumei to dj sety częściej ale still xd hey qt tez kiedys mega dobrze zagrala widzialem na yt, no i fishmans live albumy maja lepsze niz te studyjne imo
chodze sobie os6tantio znowu na jakies rekuracje ale to tak bardziej dla beki i troche sam z siebie ostatecznie mam beke do czego sie posuwam powiedziec w takich sytuacjach xd
typ mnie po angielsku pyta co by o mnie powiedzieli moi wspolpracownicy xd i jakas dziwna logika zaszła w mojej głowie ze chcialem powiedziec jedna zalete i jedna wade i powiedzialem ze zadaję dużo pytań i jestem nudny X_ddd ale dali mi i tak drugi etap (bo palnąłem rekruterowi ze praca testera jest jak praca detektywa bo trzeba szukac bugow i aż się mu oczy zaświeciły na to porównanie) i na drugim kurwa o co mnie pytaja xd bo wpisałem w stópke cv jakies normickie hobby żeby nie było że jestem alienem, że lubię czytać (no lubię) i gotować (nie przyrządziłem żadnego posiłku od pół roku chyba) i że pracowałem w restauracji kiedyś (to akurat prawda xd ale to siedzialo w cv jak nie mialem zadnego doswiadczenia jeszcze i jakos tak zapomnialem uisunac) i mnie typy pytają czy najpierw znam jakieś fajne tricki/ciekawostki z kuchni xD ja się chwile zastanwiam i mowie ze jak pokroją ogórka w takie C koślawe to wtedy sos się lepiej na nim będzie trzymał w jakiejś sałatce a oni takie 'wwoooow zajebisty tip' xD a pozniej mnie pytaja o ksiazki a ja w cv wpisalem ze lubie dostojewskiego (przeczytalem jego 2 ksiazki xdd wsm nwm po chuj go tram wpisalem) i typ mnie pyta czemu akurat dostojewskiego xd i co mam mu powiedziec. mowie mu: bo tak, bo fajnie sie czyta xd a ten drąży no ale czemu akurat jego, ze on kiedys zbrodnie i kare czytal. a ja mu mowie ze no tez czytalem i spoko i ze jeszze idiote czytalem (prawda) i ze braci karamazow czytalem (nieprawda xd) i on mnie pyta czy bracia karamazow to ta ksiazka co w niej jezus byl xd a ja mu mowie ze niee, to nie ta, a pozniej mi dziewczyna mowi ze to jednak ta xdd
niemniej jednak dostalem sie do trzeciego etapu, czeka mnie rozmowa z hiring managerem xdd ale pierdole te firme bo się coś tam sieciami zajmują a ja mam to w dupie. no chyba że mi powiedzą że będą mi płacić 50 ziko na h (obecnie mam 35) to wtedy sie zgodze, ale sie wtedy zastanowie
@kakabix: zasadniczo można uznać że w idiocie był jezus bo dostojewski chciał głównego bohatera zbudować na podstawie jezusa (pierwszy tytuł tej książki to był jezus chrystus chyba czy coś takiego), ale nie chciałem wchodzic w takie dywagacje z dupy na rozmowie rekrutacyjnej xd
chodze sobie os6tantio znowu na jakies rekuracje ale to tak bardziej dla beki i troche sam z siebie ostatecznie mam beke do czego sie posuwam powiedziec w takich sytuacjach xd
typ mnie po angielsku pyta co by o mnie powiedzieli moi wspolpracownicy xd i jakas dziwna logika zaszła w mojej głowie ze chcialem powiedziec jedna zalete i jedna wade i powiedzialem ze zadaję dużo pytań i jestem nudny X_ddd ale dali mi i tak drugi etap (bo palnąłem rekruterowi ze praca testera jest jak praca detektywa bo trzeba szukac bugow i aż się mu oczy zaświeciły na to porównanie) i na drugim kurwa o co mnie pytaja xd bo wpisałem w stópke cv jakies normickie hobby żeby nie było że jestem alienem, że lubię czytać (no lubię) i gotować (nie przyrządziłem żadnego posiłku od pół roku chyba) i że pracowałem w restauracji kiedyś (to akurat prawda xd ale to siedzialo w cv jak nie mialem zadnego doswiadczenia jeszcze i jakos tak zapomnialem uisunac) i mnie typy pytają czy najpierw znam jakieś fajne tricki/ciekawostki z kuchni xD ja się chwile zastanwiam i mowie ze jak pokroją ogórka w takie C koślawe to wtedy sos się lepiej na nim będzie trzymał w jakiejś sałatce a oni takie 'wwoooow zajebisty tip' xD a pozniej mnie pytaja o ksiazki a ja w cv wpisalem ze lubie dostojewskiego (przeczytalem jego 2 ksiazki xdd wsm nwm po chuj go tram wpisalem) i typ mnie pyta czemu akurat dostojewskiego xd i co mam mu powiedziec. mowie mu: bo tak, bo fajnie sie czyta xd a ten drąży no ale czemu akurat jego, ze on kiedys zbrodnie i kare czytal. a ja mu mowie ze no tez czytalem i spoko i ze jeszze idiote czytalem (prawda) i ze braci karamazow czytalem (nieprawda xd) i on mnie pyta czy bracia karamazow to ta ksiazka co w niej jezus byl xd a ja mu mowie ze niee, to nie ta, a pozniej mi dziewczyna mowi ze to jednak ta xdd
niemniej jednak dostalem sie do trzeciego etapu, czeka mnie rozmowa z hiring managerem xdd ale pierdole te firme bo się coś tam sieciami zajmują a ja mam to w dupie. no chyba że mi powiedzą że będą mi płacić 50 ziko na h (obecnie mam 35) to wtedy sie zgodze, ale sie wtedy zastanowie
Jak na x-kom się da 5G i wejście słuchawkowe. To zostaje 80 telefonów.
- 5 telefonów - niepopularne marki (Black Shark, vivo, TCL)
- 1 telefon HTC - błędnie zaznaczony, że ma jacka
- 1 telefon w 2 wariantach Sony - 5699 zł drogo, a nie robią praktycznie telefonów teraz i trochę ciężko ufać
- 1 telefon w 4 wariantach OnePlusa - który łączy się z OPPO i podobno daje ciała ze zmianą systemu
- 2 telefony w 4 wariantach OPPO - ok
- 1 telefon w 5 wariantach Samsunga - w sumie to się nie czepiam, spodziewałem się więcej
- 2 telefon w 6 wariantach ASUS - największy zawód oba modele są bardzo dobre ale podobno wadliwe (ramdump)
- 4 telefony w 9 wariantach Nokii - ok niższa średnia półka, ostatnio dali dupy, bo mieli być czystym Androidem, ale nie aktualizują modelu do 11 w jakimś modelu, bo software aparatu nietypowy dowcip
- 3 telefony w 11 wariantach Motorola - ok różne przedziały cenowe, trochę głupie combo z słuchawkami bezprzewodowymi
- z 5 telefonów w 19 wariantach Xiaomii - w sumie ok
- 2 telefony w 14 wariantach - ok
Jak się zacznie wybrzydzać to jest 1 bardzo drogi Sony, 1 spoko Samsung, 1-2 spoko realme (kojarzyłem tylko nazwę, więc trochę firma krzak), 1 spoko Xiaomi jak ktoś myśli, że lepszy.
Wybór spośród 5-8 telefonów z kompletnie innych przedziałów cenowych, więc jak np. coś drogiego +4k to tylko Xperia. Można też próbować znaleźć na allegro czy ebajach Google Pixel 4a 5G (jest z i bez), ale ciężko.
@Deykun: tbh to ja nie rozumiem takiego spustu nad jackami. tzn rozumiem że ktos moze niesamowicie bardzo potrzebowac akurat, niemniej w 3/4 przypadkow to jest takie zatwardziale 'tak bo tak' chyba. przez pare miesiecy korzystasz z przejsciowki, pozniej ci sie psuja sluchawki i kupujesz bezprzewodowe i elo
Kurwa najlepszy crossover od dawna. Wchodzę na linkedin a tam mój prezes lajkuje post Zuzanny Filutowskiej czyli kurwa platyny z wykopka XD
Macie tak czasem że dostajecie taska ale takiego przejebanego że rwiecie sobie włosy z głowy, próbujecie pięciu różnych bibliotek bo ktoś wystawia chujowe, dziurawe i źle udokumentowane API, gdzie używają jakiegos biznesowego domenowego slangu, ale nigdzie nie ma wytłumaczone co te słowa znaczą (pozdro azure) i wreszcie po zylionie różnych kombinacji już prawie działa, bo dostałeś z tego api to czego potrzebujesz, ale jest jakaś taka mała pierdoła do wykończenia tego i znowu wpadasz w te pętlę kodowania po omacku choć jesteś o włos od rozwiązania? No ja tak właśnie w tej chwili mamm
@sens: pamietam ze przez pierwszy miesiac pracy najbardziej zadowolony byłem ze spisania wszystkich skrótów biznesowych uzywanych w firmie przez biznes xd
goorva pisałem komponent w reakcie a dzisiaj się ogarnąłem, że już w projekcie jest komponent, który robi to co trzeba, tylko trzeba go lekko zmodyfikować xD
no i przepisałem swoje dzieło
kurwa już nie mówię o dokumentacji, ale żeby był chociaż komentarz mały, co robi dany komponent w projekcie XD ale nie, domyślaj się
@sens: nwm u nas sa standupy i ktos mowi np "no teraz robie to i piszę komponent X, bo mi potrzebny", a wtedy ktos mu mowi "nie pisz tego bo mamy gotowy komponent Y" to chyba cała wlasnie zaleta tego slynnego agile i standupow jest xd
goorva pisałem komponent w reakcie a dzisiaj się ogarnąłem, że już w projekcie jest komponent, który robi to co trzeba, tylko trzeba go lekko zmodyfikować xD
no i przepisałem swoje dzieło
kurwa już nie mówię o dokumentacji, ale żeby był chociaż komentarz mały, co robi dany komponent w projekcie XD ale nie, domyślaj się
goorva pisałem komponent w reakcie a dzisiaj się ogarnąłem, że już w projekcie jest komponent, który robi to co trzeba, tylko trzeba go lekko zmodyfikować xD
@sens: nie rozmawiacie o klepanym kodzie u siebie w firmie? xd
ostatnie 2-3 dni [juz nie wiem jak mija czas] chorowalem i to co robilem w tym czasie
- bacznie obserwowalem sprawe afewry leksiu vs konopsky xdd
- uwaznie przegladalem wszystkie grupki fanow west highland terrierow
- pogralem chwile w simcity 4
- obejrzalem dwa odcinki lokatorow
- poszedlem do pracy na jeden dzien [zdalnie ofc]
- zrobilem se test na covid z apteki [negatywniue]
- kurwa tyle
Drodzy pingwiniarze, które distro jest teraz najbardziej odpowiednie na desktop do codziennego użytku?
W tym roku dobrą prasę ma EndeavourOS(arch based), w rankingu distrowatch przegonił nawet potężnego Manjaro. Ktoś testował?
Obecnie na moim starym desktopie siedzi właśnie manjaro, ale od kilku tygodni uruchamia zdecydowanie wolniej i jest jakby mniej responsywny - pomimo Xfce w tle.
Mint i MX linuxa już przerabiałem.
@cyberbiker: jak jeszcze korzystalem z linucha (pol roku temu) to korzystalem z pop_os i bylem straaasznie zadowolony. teraz mam maca z roboty i jest to sprzet klase lepszy od mojego wysluzonego lapka z linuchem, ale jak czasami go jeszcze musze otworzyc to az mi sie micha cieszy jaki ten pop_os byl wygodny, konfigurowalny i przez to mega intuicyjny dla mnie <3 no ale gnome troche kobyla, wiadomo, n iemniej mozesz na popie se inne srodowisko graficzne dac, ale wydaje mi sie ze jesli szukasz linucha na codzien, ktorego nie musisz konfigurowac tygodniami do pelnego usability no to polecam, przynajmniej u mnie i na moim sprzecie sie sprawdzil